W te upalne dni przyda się nieco „chłodniejsza” informacja. Zimą w naszym mieście stanie sztuczne lodowisko. To już pewne. Na ostatniej sesji radni miejscy zabezpieczyli na ten cel 200 tys. zł. Przypomnijmy, że o budowę lub wydzierżawienie sztucznego lodowiska od lat zabiegał radny Piotr Gregorczyk.
Przypomnijmy, że o budowę lub wydzierżawienie sztucznego lodowiska od lat zabiegał radny Piotr Gregorczyk.
- Marzy mi się, by Szczytno posiadało sztuczne lodowisko, o czym od lat mówię gdzie tylko się da – zwierza się „Tygodnikowi Szczytno”. - Wiele osób popierało ten pomysł, także spośród radnych, ale jak przychodziło co do czego, to akceptowali tłumaczenia, że nie ma na to pieniędzy. Mówili tak nawet, gdy wskazywałem źródła finansowania. Tak było za poprzedniej pani burmistrz i rady. W nowej radzie w końcu dopiąłem swego i w tym roku mieszkańcy Szczytna będą mogli cieszyć się z lodowiska z prawdziwego zdarzenia.
Pogoda mu nie straszna
Dlaczego będzie to lodowisko sztuczne? - Typowe lodowisko w obecnych warunkach pogodowych nie ma racji bytu, bo zanim na dobre zamarznie, to się stopi – przekonuje radny. - Jak ktoś akurat trafi na dobrą aurę, to raz czy dwa w sezonie łyżwy na nogi założy. Przy sztucznym obiekcie lodowisko może nawet działać przy plus 10 stopniach Celsjusza.
W tym roku lodowisko będzie wypożyczone. Koszt takiej dzierżawy to około 200 tys. zł.
- Nie chcemy od razu kupować takiego obiektu, bo najpierw chcemy sprawdzić, jakie będzie nim zainteresowanie – mówi Krzysztof Mańkowski, burmistrz Szczytna. - Jeśli będzie duże, to i duża jest szansa, że taki obiekt zagości w naszym mieście na stałe.
Lodowisko zamrozi koszykówkę
Sztuczne lodowisko początkowo miało pojawić się na Placu Juranda. Teraz ma stanąć na boisku do gry w koszykówkę przy ulicy Spacerowej. A to dlatego, że znajdują się tam też pomieszczenia Miejskiego Ośrodka Sportu, co zapewni miejsce na przebieralnie, czy wypożyczalnie łyżew.
- Jestem absolutnie przekonany, że lodowisko, o którego istnieniu nie będzie decydowała kapryśna pogoda, będzie cieszyło się zainteresowaniem – mówi Piotr Gregorczyk. - Wciąż nie mogę zrozumieć, jak to możliwe, że innych stać, inni mogą, bo takie lodowiska są w Kętrzynie, Morągu, Olsztynku... Na szczęście teraz taki obiekt stanie również w Szczytnie.
Grosik
Zainteresowanie ważne, ale poznanie kosztów ważniejsze. Z kosztami wypożyczania, rozłożenia i złożenia, utrzymania itd. powinno być zarezerwowane minimum średnio 100 tyś na miesiąc czyli około 500 tyś na sezon.
Czy miasto na to stac?, kiepski to gospodarz, ktory ziemie swoją zadłuża.
Lichwa....
Mieszkaniec
Już widzę jak tłumy turystów walą do Szczytna na lodowisko.
Zbigniew
Emil nie bój nic, lodowisko dobra sprawa, myślę że będzie spore zainteresowanie. Wygodniej mieć je na miejscu niż jeździć do Olsztyna.
Emil
Chyba maniek z Grzegorczykiem będą się tam bujali, a potem pójdą łowić rybki na małe domowe gdzie maniek stanowiska sobie wybuduje.