Nowa sieć szkół w Szczytnie to najprawdopodobniej cztery podstawówki, w tym jedna szkoła sportowa. To na razie plan, ale całkiem realny. Taki podział wstępnie zaakceptował burmistrz Krzysztof Mańkowski.
Opracowaniem nowej sieci szkół, po likwidacji gimnazjów (co nastąpi już od września), zajmuje się specjalna komisja złożona z dyrektorów szkół, związków zawodowych, nauczycieli oraz rodziców. - Zależy nam na wypracowaniu planu długofalowego – mówi Krzysztof Mańkowski, burmistrz Szczytna. - Prace trwają, więc na razie o szczegółach nie chcę za bardzo mówić.
Sportowa alternatywa
Z informacji, do których udało się dotrzeć „Tygodnikowi Szczytno” wynika, że w Szczytnie powstanie sieć czterech szkół podstawowych, w tym jedna (najprawdopodobniej ta przy ulicy Lanca) stanie się szkołą sportową. Dzięki temu nie będzie w niej obowiązywała rejonizacja i odciąży pozostałe placówki.
Trzy pozostałe szkoły to istniejące obecnie: SP 2, SP3 i SP6. Najprawdopodobniej zlikwidowana zastanie placówka przy ulicy Kasprowicza, która ma najsłabszą bazę.
Do końca lutego Rada Miejska w Szczytnie musi podjąć decyzję o nowej sieci szkół w naszym mieście.
Komisja wciąż pracuje
- Ale jest mało prawdopodobne, aby już od września zadziałał nowy system – mówi burmistrz Krzysztof Mańkowski. - Nie chcemy rewolucji, dlatego myślę, że w nowym roku szkolnym jeszcze wszystkie placówki, łącznie z tą przy Kasprowicza będą funkcjonowały. Zależy mi na tym, aby reformę oświaty przeprowadzić jak najspokojniej i bez szkody dla uczniów, czy nauczycieli.
jaro
Ciekawe kto będzie dyrektorem szkoły sportowej. Bo jak będzie pani Afanasjef to powodzenia życzę.