Uparty złodziej samochodów z Przasnysza trafił na teren naszego powiatu. Na szczęście jednak dość nieudolny w swoim fachu, bo aż dwukrotnie dał się złapać szczycieńskim policjantom.
W środę, 24 kwietnia, policjanci ze Szczytna na trasie Wielbark – Szymanki próbowali zatrzymać do kontroli drogowej daewoo lanosa. Mimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych kierowca nie zatrzymał się i zaczął uciekać. Doprowadził nawet do kolizji drogowej.
— W Szymankach najechał na samochód marki Skoda, którym kierował 37-letni mieszkaniec gminy Szczytno — relacjonuje sierżant Emilia Pławska ze szczycieńskiej policji. — Sprawcą zdarzenia okazał się 45-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego. Został zatrzymany. Po sprawdzeniu danych mężczyzny oraz samochodu w policyjnych systemach teleinformatycznych policjanci ustalili, że mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, a samochód, którym kierował, został skradziony na terenie województwa mazowieckiego.
45-latek został przewieziony do szczycieńskiej jednostki, gdzie usłyszał zarzuty za niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Sprawę kradzieży samochodu prowadzą policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Pułtusku. Po przeprowadzonych czynnościach w komendzie w Szczytnie został zwolniony.
Po wyjściu z aresztu... ukradł w Szczytnie kolejne auto. W piątek, 26 kwietnia, po godzinie 4:00, policjanci ze szczycieńskiej patrolówki zatrzymali do kontroli drogowej Volkswagena przy ulicy Sobieszczańskiego.
— Samochód zwrócił uwagę mundurowych, gdyż nie posiadał tablic rejestracyjnych — mówi sierżant Emilia Pławska.
Za kierownicą siedział zatrzymany w środę 45-letni złodziej samochodów. Tym razem też nie jechał własnym autem, a "pożyczonym".
Dodatkowo funkcjonariusze w trakcie przeprowadzania kontroli drogowej wyczuli od mężczyzny zapach alkoholu. Po zbadaniu alkomatem okazało się, że jest pijany — "dmuchnął" ponad 1,5 promila alkoholu.
Sprawcy zdarzenia przedstawiono kolejne zarzuty za kradzież oraz prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości.
Decyzją Prokuratury Rejonowej w Szczytnie wobec mężczyzny nie zastosowano środków zapobiegawczych. Niebawem 45-latek stanie przed sądem, aby ponieść konsekwencje swoich czynów.
Urząd dał ciała i tyle, zwłaszcza, że Połukord jest znanym - w stanie spoczynku - wieloletnim pracownikiem i szefem Rejonu Dróg w Szczytnie. Nie wiem w jakich mediach społecznościowych funkcjonuje p. Połukord, ale może jak nie ma go w tik toku - to go po prostu nie ma. Taka ta sztuczna inteligencja (dawniej tzw. pracująca) w urzędzie. A co do w miłości i małżeństwie nie czeka się na medale, to skoro \"Senior\" i \"Seniora\" niech odstąpią na łamach lokalnej prasy z odmową przyjęcia medalu z 50 - lecie pożycia, a przede wszystkim niech nie składają o ten medal wniosku. Namawiajcie także swe dzieci, czy też wnuki, o odstąpienie od pobierania 800 plus, bo dzieci się ma z miłości - a nie dla pieniędzy.
Zdumiony
2025-07-09 13:26:14
Proszę o ocenę wiarygodności: udział w badaniu, to 2/3 mieszkańcy samych Dźwierzut, a tylko 1/3 to mieszkańcy z terenu gminy. We wsiach poza Dźwierzutami mieszka 3/4 ludności gminy.
mieszkanka
2025-07-09 11:14:53
Cieszę się, że jeszcze są w Polsce ludzie, którzy myślą jak Pan, którzy nie dają sobie mydlić oczu i dyktować, co jest dobre, a co złe, tylko sami potrafią ocenić, że coś jest uczciwe lub nie, bez względu na to, czy dotyczy to kogoś, kogo się popiera czy nie. Obawiam się jednak, że takich ludzie nie jest już wielu i jest to zła wiadomość dla nas wszystkich, bez względu na to, w co wierzymy i na kogo głosujemy.
Kowal
2025-07-08 22:54:44
Te żarciki niech zatrzyma dla własnej żony. Ciekawe, czy taki mądry jest w domu.
Julita
2025-07-08 20:27:35
Mam Stare auto audi 80 b 4
Marcin Wilczewski
2025-07-08 19:58:37
Czy dla medali składa się przysięgę małżeńską? Liczy się szczera miłość, która nie szuka poklasku i jakiś odznaczeń. Najważniejsze szczera miłość.
Seniora
2025-07-08 18:35:26
pewnie mamusia malowała się i nie dostrzegła mrugajacego czerwonego światła
konrado
2025-07-08 09:00:57
Za czasów burmistrzów Bielinowicza, ś.p. Kijewskiego i Żuchowskiego - to ludzie dostawali telefony, lub korespondencję \" w związku z tym, iż z dokumentów wynika...\", czyli informację o trybie organizacji uroczystości i zgłaszania chęci w niej udziału. Ale wtedy to urzędnicy wiedzieli do czego służą. Było się świadkiem takich jubileuszów. Nigdy nie było takiej poruty. Ale w biurze obsługi interesanta niejedno pismo ginie. Bez obrazy - trafi się jakiś stażysta bez opieki - i problem gotowy. Ale już o takie sprawy trzeba się w sposób szczególny troszczyć. I rzeczywiście - co to jest - masz 50-lecie małżeństwa i z tego honorowe odznaczenie, urzędową fetę, ale odkładają ci to wszystko na następny rok, a wiadomo, czy dożyjesz? Ty, albo twoja połowa? Zawsze jest aktualne: myślałem, że sięgnąłem dna, a tam usłyszałem pukanie z dołu. Może jednak Pan Połukord z Małżonką - postacie w Szczytnie powszechnie znane - zasłużą na odpowiednie potraktowanie przez p. burmistrza. Ale na końcu się wyzłośliwię - tak to jest z inoziemcami. Pływają po cudzych wodach i błądzą.
Śmieszek
2025-07-07 17:44:24
Daleko do Szczytna ale pomysł przedni. Zamiast tracić pieniądze na rozrywki iść do lasu po spokój.
Kuba
2025-07-07 15:41:44
Ostatni do pożaru albo wcale a po Laury pierwsi! To jest nienormalne!
Marek
2025-07-06 21:53:10