Poniedziałek, 3 Listopad
Imieniny: Huberta, Miły, Sylwii -

Reklama


Reklama

„To kpina!” – Daniel Bryk kontra budżet obywatelski


Budżet obywatelski w Szczytnie znów wywołał emocje. Z trzech zgłoszonych projektów weryfikację formalną przeszły tylko dwa – fontanna i park linowy. Pumptrack autorstwa Daniela Bryka został odrzucony. – Argumenty, których użyto, są absurdalne – mówi pan Daniel.



– Komisja weryfikacyjna odrzuciła mój pomysł, argumentując, że nie da się tej inwestycji zrealizować w ciągu jednego roku i że nie można oszacować kosztów – mówi rozgoryczony. – Dwa dni, które urząd daje na odwołanie, są wręcz upokarzające, bo w ciągu tak krótkiego czasu trudno o konsultacje z prawnikiem czy opinie ekspertów. Jest to budżet obywatelski, więc miasto i urzędnicy powinni pomagać mieszkańcom przy opracowaniach, a nie utrudniać. Budżet miał angażować mieszkańców do aktywności, a tymczasem odstrasza i rodzi podejrzenia, że jest to ustawione – dodaje.

 

Z tą argumentacją nie zgadza się burmistrz Stefan Ochman.

 

– Z tego, co wiem, projekt pana Daniela nie spełniał wymogów formalnych, nie zawierał niezbędnego załącznika kosztorysowego i to był główny powód odrzucenia. Nie podał kosztów i zakresu, co uniemożliwia ocenę, czy damy radę zrealizować to zadanie w jednym roku.


Reklama

 

W grze zostały zatem fontanna autorstwa Ewy Posman i Ewy Rostkowskiej oraz park linowy autorstwa Sławomira Staszaka i Janusza Kłosa.

 

– Zaproponowałyśmy kilka lokalizacji fontanny, między innymi deptak przy Jeziorze Dużym Domowym czy park przy Małym Domowym – mówi Ewa Postman. – Jesteśmy pewne, że takie miejsce będzie bardzo modne, będzie można miło tam spędzić czas, a w upały nieco się schłodzić, bez wątpienia uatrakcyjni też nasze miasto.

 

– Jeśli chodzi o lokalizację parku, jesteśmy elastyczni – mówi z kolei Sławomir Staszak. – Zaproponowaliśmy park przy ulicy Pasymskiej, pomiędzy hamakami a jeziorem, gdzie jest mnóstwo drzew, oraz park przy Jeziorze Małym Domowym, przy restauracji Grota, gdzie też są drzewa. Bo wydaje nam się, że lepiej skorzystać z istniejących drzew niż montować słupy. Jestem pewien, że taki park linowy uatrakcyjni nasze miasto turystycznie.

Reklama

 

Głosownie trwa od 17 września do 8 października 2025 r. Ostatecznie zaakceptowane projekty przedstawimy dokładniej w kolejnym wydaniu „Tygodnika Szczytno”.

 



Komentarze do artykułu

lol

Brak załącznika kosztorysowego = wniosek odrzucony. Te komisje dzwonią do ludzi i informują jak czegoś brakuje. Wiem bo tworzyłem taki wniosek i nawet jak go nie dokończyłem bo stwierdziłem, że nie mam czasu go dokończyć to kobietka z urzędu zadzwoniła z pytaniem dlaczego go nie składam.

Stanisław Pokorny

Rozumiem rozgoryczenie Pana Daniela,ale na pewno w warunkach zgłoszania swojego projektu były jakieś warunki i jeśli Pan Daniel miał z tym problemy to na tym etapie mógł zgłosić to urzędnikom i oni powinni podkreślam nawet musieli mu pomóc. Jeśli tak nie było ...to mamy odpowiedź

Taka prawda

A taki mądry. Na fejsie teoretyzuje o wszystkim: budżecie miasta, wieżach i wszelkich innych problemach Szczytna. A w praktyce? Wniosek go położył ;-)

Tomasz

Zgadzam się z panem Danielem. przy składaniu dokumentacji powinien ktoś sprawdzić czy jest wszystko co powinno. Osoba która nie zajmuje się tego typu rzeczami, nie wie do końca jak to powinno wyglądać, więc któryś z urzędników powinien pokierować. Urzędnicy są dla ludzi, a nie ludzie dla urzędników.

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama