Sporo, bo 105 tysięcy złotych kosztował nowy ultrasonograf, w który wzbogacił się szczycieński szpital. - Ale 70 tysięcy otrzymaliśmy od kilku gmin powiatu szczycieńskiego – podkreśla Beata Kostrzewa, dyrektor placówki.
W ocenie dyrektor Kostrzewy, główną „sprawczynią” zakupu jest radna powiatowa, od niedawna także członek Zarządu Powiatu, Jolanta Drężek.
- Jeszcze jako przewodnicząca społecznej rady zdrowia zmobilizowała samorządy do tego, by wsparły nas finansowo – uściśla Kostrzewa. - Gmina Jedwabno, w której pani Jola pracuje, dołożyła do USG 30 tysięcy złotych, a po 10 tysięcy Dźwierzuty, Rozogi, Świętajno i Wielbark.
Z nowego sprzętu zadowoleni są lekarze, głównie z OIOM-u, którzy zresztą sami wybrali model.
- Firmy chętnie dostarczają urządzenia, by je czasowo testować – wyjaśnia dyrektor szpitala. - Nie kupujemy kota w worku. Aparat, którym obecnie dysponujemy, lekarze uznali za najbardziej przydatny. Jest przewoźny, poręczny, mieści się między łóżkami, których nie trzeba przesuwać i jest wystarczająco dokładny i może być stosowany do diagnostyki przy różnych schorzeniach. Przyda się głównie do badania płuc, co przy zagrożeniu ze strony COVID-19 jest bardzo istotne.
Kamionek 1a
He he he he nie produkują, nie pomagają, nie mają zarobionej złotówki i się zrzucają. A podatnika jebia na każdym rogu
Kamionek
Smiechu warte. My samorzadowcy z pieniedzy podatnikow zrzucilismy sie na sprzet. Traktujmy sie powaznie.
Ewentualny pacjent
No wreszcie gminy powiatu dołożyły do szpitala. Dobrze, że przynajmniej \"poręczne\" USG. Ale respirator to jest, czy nie ma go w naszym szpitalu?