Czwartek, 21 Listopad
Imieniny: Cecylii, Jonatana, Marka -

Reklama


Reklama

Szpital powiększy się o SOR


Rozbudowa szpitala w Szczytnie w pełni. A tymczasem 1 lipca ruszyła kolejne wielka inwestycja. Przy placówce od strony obecnej izby przyjęć powstanie Szpitalny Oddział Ratunkowy. To oznacza utrudnienia. Beata Kostrzewa, dyrektor szpitala, już za nie przeprasza i prosi o wyrozumiałość. - Jednocześnie będą szły dwie budowy – mówi.


  • Data:

Szpitalny Oddział Ratunkowy to taki szpital w szpitalu – mówi Beata Kostrzewa, dyrektor Zespołu Opieki Zdrowotnej w Szczytnie. - Bez wątpienia ta inwestycja przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa w naszym powiecie. To właśnie tu będą trafiały osoby w przypadkach nagłych, na przykład z wypadków. Przez 24 godziny na dobę będzie tu lekarz, sala operacyjna, zabiegowa, pielęgniarki.

 

 

Ministerstwo dało pieniądze

 

SOR w Szczytnie powstaje, bo Ministerstwo Zdrowia zaakceptowało projekt, którego wartość sięga 10 mln 254 tys. 279 zł i 5 groszy. Dołożyło też do inwestycji, w ramach Programu Infrastruktura i Środowisko, około 7 mln zł. Umowę z Ministerstwem Zdrowia podpisali wicestarosta Jerzy Szczepanek i wicedyrektor ZOZ w Szczytnie Stanisław Zaręba.

 

 


Reklama

Wykonawczy full service

 

- Inwestycja realizowana jest w systemie zaprojektuj, wybuduj, wyposaż, sfinansuj – mówi dyrektor Kostrzewa. - Dzięki temu już w kwietniu 2020 roku będziemy mieli w pełni wyposażony SOR do dyspozycji. Przetarg na realizację wygrała firma Ilho, a podwykonawcą jest firma KIM, która rozbudowuje szpital, więc zna nasze realia.

 

 

Może być zamieszanie

 

Dwie inwestycje w jednym czasie to spore zamieszanie. - Niestety tak, dlatego już dziś przepraszam za nie pacjentów, odwiedzających i proszę o wyrozumiałość – mówi Beata Kostrzewa. - Rozbudowa szpitala ma zakończyć się w lutym, a budowa SOR w kwietniu przyszłego roku. Musimy ten czas jakoś przetrwać. Potem będziemy mieli wszyscy zdecydowanie lepsze warunki, zarówno pacjenci, jak i personel.

 

Szukają lekarzy

 

Reklama

Z inwestycji i pozyskanych pieniędzy zadowolony jest starosta Jarosław Matłach.

 

- Są to ogromne przedsięwzięcia, ale długo wyczekiwane przez mieszkańców powiatu – mówi. - Poprawią się warunki chorym. Zdaję sobie sprawę, że wybudowanie to jedno, a druga rzecz to pozyskanie lekarzy, których na rynku jest niewielu. Liczymy jednak z panią dyrektor, że nowoczesna placówka przyciągnie chętnych do pracy.

 

Pacjenci i ekonomia

 

W tej chwili w szczycieńskim szpitalu pracuje około 350 osób, w tym 50 lekarzy. Rocznie przez szpital i wszystkie jego przychodnie przewija się około 50 tys. pacjentów. - Jest to ogromna liczba – przyznaje Beata Kostrzewa. - Dzięki obu inwestycjom nasi pacjenci otrzymają lepsze warunki. W przypadku SOR zyska też szpital. Ekonomicznie. NFZ za jedną dobę pracy izby przyjęć płaci około 3 tys. zł. Doba SOR to przychód dla szpitala w kwocie od 9 do nawet 25 tys. zł.



Komentarze do artykułu

Marianka

Byliśmy w niedzielę z dzieckiem goraczkujacym i zostaliśmy rzetelne obsłużeni.W oczekiwaniu na wyniki zaproponowano nam wyjście poza szpital a potem zaproszono telefonicznie. W Warszawie nikt tak by nas nie potraktował???? Dziękujemy

Piotr

Nie ma potrzeby udzielania takiej informacji. Jeśli pacjent wymaga pilnej konsultacji lekarskiej w nocy lub w weekend to musi przyjechać na nocną pomoc. A jeśli ma czas wybierać sobie lekarza to w dzień wybiera POZ i lekarza rodzinnego takiego do którego ma zaufanie.

anna

w.jakim celu ta rozbudowa skoro nie ma tam dobrych lekarzy? dyrektorowie owego szpitala skutecznie przez lata odstarszyli wszystkich dobrych tam pracujacych lekarzy, pozostala garstka tych ktorych z uwagi na ich slabe kompetencje i wiedze nikt nigdzie by nie zatrudnil, osobiscie w trosce o swoje zycie unikam tego szpitala, kto tam trafi a wyjdzie zywy jest niczym wiecej tylko szczesciarzem.

...

Fakt, iż znalazły się pieniądze na tak wielką rozbudowę owego szpitala - super. Tylko powiedzmy sobie szczerze,czy to ma rację bytu? Moim zdaniem o personel będzie bardzo ciężko,a powodem jest mała ilość wykształconych osób w Naszym regionie. Kolejna rzecz to pensje dla personelu.. Nikt nie przyjdzie zasilać takiego szpitala za psie pieniądze. Choć naprawdę przydaliby się tu specjaliści. Jak narazie renoma szpitala słaba tym bardziej z personelem ,który aktualnie zasila szpital.

Ania

Pani dyrektor powinna przepraszac jeszcze za to ze zabrania pielegniarkom udzielania informacji pacjentom, jaki lekarz jest na dyżurze na nocnej opiece...

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama


Komentarze

Reklama