EDK Szczytno odbędzie się w piątek, 24 marca i rozpocznie się Mszą Świętą w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny o godz. 19:30. Trasa liczy około 33km po różnej nawierzchni oraz w różnych warunkach. Z zejściami oraz podejściami.
- W EDK nie chodzi o sport. To nie jest przygoda. To jest droga do spotkania ze swoją duszą. Z Bogiem – mówią organizatorzy tego wydarzenia. - To czas milczenia, modlitwy i spotkania z Bogiem. To długa i często trudna trasa w ciszy, samotności, która ma pomóc mi rozważać mękę Chrystusa i spotkać się z Nim.
Tak jak w ubiegłym roku EDK Szczytno będzie prowadziła nas przez miejsca poświęcone Bogu. Będą to kościoły naszego miasta oraz kapliczki przydrożne, przy których tak wiele pokoleń i osób wznosi swoje modlitwy.
- To miejsca w których się wychowaliśmy i które świadczą o naszym oddaniu Bogu. W każdym z tych miejsc możemy się zatrzymać, klęknąć na modlitwie – piszą księża z parafii WNMP w Szczytnie na profilu Facebook.
Trasa prowadzi przez nasze miasto Szczytno, jednak stara się unikać głównych dróg oraz ruchu. Następnie prowadzi do Leman poprzez ścieżkę rowerową. Dalej do Roman drogą asfaltową. Później do Kaspr i Trelkowa drogą gruntową. Następnie drogą przez las do Dębówka oraz leśną do Szczycionka. I tak kierując się do macierzy przez Kamionek odwiedzamy również cmentarz na którym jest ostatnia stacja EDK.
Trasa liczy około 33km po różnej nawierzchni oraz w różnych warunkach. Z zejściami oraz podejściami.
Każdy zarejestrowany uczestnik otrzyma dostęp do trasy w aplikacji, książeczkę z rozważaniami Drogi Krzyżowej, odblask, wodę i przekąskę.
Koszt udziału, to 30 zł na pokrycie zakupu zestawów. Opłatę uiszczamy dopiero w momencie odbioru w dniu EDK - 24 marca.
W razie jakichkolwiek pytań i wątpliwości proszę kierować się do ks. Daniela Bojarskiego.
Zaplanowaną trasę możemy już dziś zobaczyć na oficjalnej stronie EDK. Tam też znajdziemy miejsca stacji Drogi Krzyżowej. Zachęcamy, aby zapoznać się z nią zwłaszcza z plikiem do pobrania "Opis trasy". https://www.edk.org.pl/trasa-szczegoly?routeId=8000
Mieszkaniec
Trasa dno brak skupienia czy ten młody nie powinien organizować trasy w Mławie, trasę powinni przygotowywać ludzie za naszego terenu, proszę w przyszłym roku nie odwalać trasy tylko trochę się postarać ks. Danielu, leniucha w sobie pognić i ruszyć w teren samemu. W zeszłym roku jeździłeś samochodem, w tym roku idź pieszo, a zobaczysz, że to pomyłka z tym Szczytnem!!!! Nie uszczęśliwiaj innych na siłę.... Nawet nie znasz możliwości naszych terenów, Ks. Piotr potrafił to ogarnąć najlepiej!!! Proszę się u niego doszkolić i w przyszłym roku przygotować trasę jak należy. Cicha trasa bez samochodów i ludzi !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Obyś zrozumiał....
Czytelniczka
Mam wielką ochotę, ale boje się, że nie dam rady :( Jestem dość młoda i uprawiam sport, ale tyle kilometrów trochę przeraża.
Mati
Zdecydowanie tak, trasa powinna być poza miastem, w zeszłym roku wszyscy wyszli w jednym czasie. Ciężko o skupienie i słabo wypadła trasa w Szczytnie, widocznie nie zna pięknym terenów dookoła Szczytna, mławiak nie mazur!
Daria
Jak mamy znaleźć spokój i ciszę na trasie kiedy chodzimy po mieście, gdzie gwarno i głośno? Nietrafiona trasa miejska. Wszystko powinno być poza miastem. Nasz ks. Piotruś najlepszą trasę planował wraz z ludźmi chętnymi do pomocy, wykorzystując walory i atuty przyrody. Po co było zmieniać trasę? W przyszłym roku proszę się bardziej postarać księdzu!!!!