Nad rzeką Rozogą w rozowskim parku zasadzono aż 30 grabów. Mają one, jak przystało na drzewa liściaste, przeciwdziałać szusy.
Akcja została zorganizowana przez białostocki oddział Wód Polskich, który w ten sposób zrekompensował ubiegłoroczną likwidację zadrzewienia niemal dokładnie w tym miejscu.
- Drzewa sadzili pracownicy tej instytucji, łącznie z dyrektorami oddziałów w Białymstoku i Ostrołęce, bo dawnemu województwu, pod względem gospodarki wodnej, Rozogi wciąż podlegają. - Oddziały Wód Polskich obejmują obszary mniej więcej zgodne ze zlewniami rzek, a Rozogi, czy raczej nasza rzeka Rozoga, należy do zlewni Narwi – tłumaczy wójt Zbigniew Kudrzycki, który zresztą też graby sadził. - Drzewa zostały posadzone na skarpie, jeszcze za linią wody, więc w terenie objętym działaniami Wód Polskich. Rozogi wybrano dlatego, że w ubiegłym roku w tym miejscu mniej więcej, sporo starych, uschłych drzew zostało wyciętych. Drzewa liściaste mają to do siebie, że dają dużo cienia, zatrzymują więc wilgotność w glebie.
Więcej informacji z naszego powiatu zawsze w papierowym wydaniu "Tygodnika Szczytno".
Tygodnik dostępny jest w niemal każdym sklepie, w tym w sieci sklepów Biedronka.
Artur Urbański
Co z tego że zasadzono, że się przyjęły. W dniu 1 września już siedem drzewek jak widziałem było obciętych, zniszczonych... gdzie monitoring, gdzie odpowiedzialność za wspólne dobro ?
Rozoganin
Szkoda, że ta nasza rzeka wygląda jak ściek. Brzegi rzeki są strasznie, zwłaszcza w obrębie \'\'parku\'\', aż nie chce się tam spacerować ????
Jan
Wójt sądził bo ktoś je nielegalnie wyciol.