Czwartek, 7 Listopad
Imieniny: Klaudii, Seweryna, Wiktoriusza -

Reklama


Reklama

Rozczarowanie na boisku – Omulew Wielbark remisuje z Orzycem po rzucie wolnym w doliczonym czasie


Bliscy zwycięstwa byli reprezentanci Omulwi Wielbark, którzy w minioną serię spotkań A-klasy zmierzyli się z Orzycem Janowo. Pomimo że to właśnie wielbarczanie prowadzili spotkanie, zgubna okazała się dogrywka, w której przeciwnicy doprowadzili do remisu. Strzał z rzutu wolnego i gol na remis pozostawił niesmak i niejako uszczuplił wielbarczan o dwa punkty.



Mecz obfitował w grę wysokimi piłkami, więc kibice uświadczyli mało gry kombinacyjnej z piłką przy nodze. Wynik meczu otworzył Mateusz Abramczyk, który celnie punktował w 35 minucie. W drugiej połowie jednak zawodnik gospodarzy popisał się mocnym strzałem z rzutu wolnego, przez co spotkanie zakończyło się remisem i podziałem punktów.


Reklama

 

Reklama

– Trzeba przyznać, że Janowo to trudne boisko pod względem gry i prowadzenia piłki. Pierwsza połowa należała do nas, przez co obrońcy przeciwnika dwukrotnie wybijali piłkę sprzed własnej siatki; mieliśmy też słupek. Bramkę strzeliliśmy po rzucie rożnym, gdy z zamieszania pod bramką Janowa skorzystał Mateusz Abramczyk – relacjonuje Marcin Wilga, trener ekipy z Wielbarka. – Po rozpoczęciu drugiej połówki wszystko wskazywało na to, że „dowieziemy” trzy punkty. Kreowaliśmy kolejne, niestety nieskuteczne sytuacje – dodaje.

 

Sytuacja zmieniła się w doliczonym czasie gry, gdy w polu Omulwi doszło do faulu. W wykonaniu podyktowanego rzutu wolnego nie mylił się napastnik Orzyca, który silnym strzałem zamienił szansę na gola na 1:1.

 

GZPN Omulew Wielbark: D. Kołakowski (87' Cieślik), M. Abramczyk (C), D. Gleba (73' Remiszewski), A. Bagiński, K. Olender (33' Brodzik), M. Lech, D. Lech, A. Jabłonowski (90' +1' Kosiński), D. Szlaga, B. Raniecki, M. Gwiazda (B).

 

GLKS Orzyc Janowo 1:1 GZPN Omulew Wielbark

0:1 - 35' Mateusz Abramczyk

1:1 - 90+2' Radosław Płoski



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama