Autem, które roztrzaskało się w okolicy Przeździęku Wielkiego, jechali dwaj bracia. To mieszkańcy Bydgoszczy. 31-latek zginął na miejscu. Za kierownicą siedział 25-latek. Do wypadku doszło w poniedziałek, 9 września, około godziny 3:30.
Gdy na miejscu tragedii zjawiły się służby, które wezwał 25-letni kierowca, audi A4 znajdowało się w rowie po dachowaniu.
- Kierowca był poza pojazdem, miał uraz nogi – mówi kapitan Karol Doryn z KP PSP w Szczytnie. - Był przytomny i pamiętał okoliczności – dodaje strażak.
Ratownikom tłumaczył, że wybiegło mu dzikie zwierzę. Chcąc je wyminąć, uderzył w przydrożny rów.
Drugi z mężczyzn, 31-latek, był nieprzytomny, uwięziony w samochodzie. Miał zakleszczone nogi. Strażacy, aby wydobyć go z auta, musieli użyć sprzętu hydraulicznego. Odcięli dach i drzwi od pojazdu.
Mężczyzna wciąż miał zachowane czynności życiowe. Strażacy wydobyli go z wraku pojazdu i przetransportowali do karetki. Tam doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Ratownicy przystąpili do akcji reanimacyjnej. Mimo ponad półgodzinnej walki, mężczyzny nie udało się uratować.
- Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu zdarzenia wynika, że 25-letni mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego kierował samochodem osobowym marki audi i z nieznanych przyczyn pojazd zjechał z drogi do przydrożnego rowu – mówi sierżant Emilia Pławska ze szczycieńskiej policji. - Niestety, 31-letni pasażer poniósł śmierć – dodaje. - 25-latek w wyniku zdarzenia odniósł obrażenia, w związku z czym został przewieziony do szpitala.
Śledczy z udziałem prokuratora wyjaśniają i ustalają wszelkie okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
Z naszych ustaleń wynika, że mężczyźni to mieszkańcy Bydgoszczy. To rodzeni bracia.
Mamy efekt zwolnienia 20 000 więźniów z zakładów karnych. By żyło się lepiej.
Kat Jan
2025-09-10 14:47:50
A za co mam Go darzyć sympatią? Za to, że zwinął niepełnosprawnemu mieszkanie za grosze (obojętnie z jakiego powodu tenże jest niepełnosprawny). To że gdzieś tam \"bramkarzył\", udzielając również innych usług i przysług? No to i jeszcze te przygody po lasach? To za to mam tego Pana darzyć sympatią? Nie wspominając o szacunku? Panie Kamilu...
Taki sobie czytelnik
2025-09-10 12:56:40
Stare BMW i wszystko jasne. Kierowca z Bardzo Małą Wyobraźnią!!!!!
kierowca
2025-09-10 11:06:39
Taki sobie czytelniku po prostu widać, że nie darzysz sympatia prezydenta i tyle w takim sobie temacie
Kamil
2025-09-10 05:05:15
Nie wierzę. To nie przypadek. Ten pan w zielonej czapce to mąż zaufania Karola Nawrockiego w wyborach w czerwcu i jednocześnie człowiek Ruchu Kontroli Wyborów, aplikacją działał w komisji. Można to sprawdzić w protokole. A poza tym mówi na filmie, że jest z Gdańska, później z Nidzicy i na końcu, że czeka w Szczytnie.
Hahaha
2025-09-09 19:55:59
i za to, że nie płacą, my zapłacimy za ich utrzymanie - wikt i opierunek. No sukces wielki prawa i sprawiedliwości naszej
wolf
2025-09-09 14:57:27
No po prostu klękajcie narody, bo człowiek nie z salonów? Bo salon - czyli obycie i znajomość języków obcych to największy delikt. Rany boskie! W czym sprawa - bo podpisał? A mnie na przykład nie podobało się, że Prezydent stał rozkraczony, zamiast \"ściągnąć\" nogi, jak również ręce - powinien trzymać je razem, a nie \"zwisająco\" jak u naszych starszych krewnych. No i co?
Taki sobie czytelnik
2025-09-08 18:23:22
nie \'samorządy\' a PODATNICY z tych miejscowości zrzucili sie w podatkach na pojazdy oraz pensje policjantów
Marcel
2025-09-08 09:30:49
Kiedyś śmiali się z policjantów, że to fajtłapy. Teraz ludzie płaczą z żalu, że w policji pracują sami nieudacznicy. Po wioskach rozbija się naćpana i pijana młodzież. Ostatnio w sawicy nachalne towarzystwo zanurkowali samochodem w ogrodzenie. Samochód już rozebrany na części stoi w Nowym Dworze. Policja do dziś nie ustaliła kto spowodował wypadek a właściciel samochodu zadowolony ze swojego szczęścia.
Fred
2025-09-08 08:17:12
Jak widać, to pianino z czasów dawnego ZSRR. Ale żeby od razu z historią? I żeby do gazet...?
Gość
2025-09-07 21:45:20