Piątek, 28 Marca
Imieniny: Ernesta, Jana, Marka -

Reklama


Reklama

Renault w płomieniach pod Janowem. Kierowca wyszedł bez szwanku


Czy można wyjść z płonącego samochodu bez najmniejszego zadrapania? Kierowca renault, który podróżował w okolicach Janowa, przekonał się, że tak. Chwilę po tym, jak z maski auta zaczął unosić się dym, zatrzymał pojazd na poboczu i błyskawicznie opuścił kabinę. Kilka sekund później samochód stanął w ogniu.



Na miejsce natychmiast ruszyli strażacy. Mimo akcji gaśniczej, auto spłonęło doszczętnie. Przyczyny pożaru wciąż są nieznane, ale jedno jest pewne – refleks kierowcy uratował mu życie.


Reklama

Reklama



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama