13 października był dniem ratownika medycznego. - Spotkaliśmy się tego dnia z ogromem życzeń od mieszkańców powiatu, za które za pośrednictwem „Tygodnika Szczytno” bardzo dziękuję w imieniu nas wszystkich – mówi Grzegorz Achremczyk, koordynator pogotowia ratunkowego w naszym powiecie. - Cieszę się bardzo, że nasz zawód zyskuje społeczne uznanie. To dla nas bardzo ważne, bo dzięki temu wsparciu łatwiej jest nam radzić sobie z ogromnym stresem, który towarzyszy naszej pracy.
O tym, że praca ratowników jest coraz bardziej doceniana, może świadczyć ilość życzeń telefonicznych, czy w mediach społecznościowych.
- Ale było też sporo takich innych działań – mówi Achremczyk. - Jedna rodzin małego pacjenta przywiozła nam do pogotowia słodki poczęstunek. Bardzo za to dziękujemy i trzymamy kciuki za postępy w rehabilitacji i powrocie do zdrowia.
Na terenie powiatu personel ratowniczy to 55 osób. Ratownicy pracują w systemie 24-godzinnym, mają do dyspozycji cztery karetki: dwie w Szczytnie i po jednej w Pasymiu oraz Świętajnie. Wszyscy działają w strukturach Pogotowia Ratunkowego przy szczycieńskim szpitalu. Ratownicy miesięcznie wyjeżdżają około 500 razy.
- W tej pracy najtrudniejsze jest patrzenie na ludzkie tragedie – mówi Grzegorz Achremczyk. - To zawsze pozostaje w głowie, a każdy z ratowników potem zostaje z tym sam...
U-ratowana
Brawo WY !!! Szkoda, że finansowo nikt Was nie docenia.