Piątek, 26 Kwiecień
Imieniny: Marii, Marzeny, Ryszarda -

Reklama


Reklama

Ptasiego bufetu nie będzie w Szczytnie


W okolicach jezior Domowego Dużego i Domowego Małego miały zostać zainstalowane urządzenia edukacyjne z funkcją wydawania zdrowej karmy dla ptactwa, tzw. „Ptasi Bufet”. Wydzierżawieniem terenu od miasta na takie konstrukcje wystąpiła jedna z firm. Miejscy urzędnicy nie wyrazili jednak na to zgody.



- Dokarmianie dzikich ptaków w centrum miasta to nie jest dobre rozwiązanie – tłumaczy Krzysztof Mańkowski, burmistrz Szczytna. - Może przyciągną inne ptaki, a jaki z nimi jest kłopot, to widzimy na głównych ulicach miasta. Stąd nasza decyzja o odmowie wydzierżawienia terenów pod takie konstrukcje. Poza tym nie jest to zdrowe dla samych zwierząt. Inna rzecz, że każdy element wrzucony do wody jezior zanieczyszcza je.


Reklama

 

Tymczasem i bez takich urządzeń „ptasie bufety” powstają nad naszymi jeziorami. Takie zdjęcie podesłał nam jeden z czytników.

 

- Sterty chleba ułożone nad brzegiem jeziora od strony Mazuriany – mówi. - To jakaś niedorzeczność. Dokarmianie ptaków czymś takim, to dla nich niemal pewna śmierć. Już nie raz lekarze weterynarii mówili o tym, ale jak widać osób, które mają to za nic, nie brakuje – dodaje nasz czytelnik. - Kaczek, łabędzi nie powinno się dokarmiać chlebem. W ogóle najlepiej byłoby ich nie dokarmiać, bo dzikie zwierzęta powinny same zadbać o pożywienie. Wówczas jest to dla nich bezpieczniejsze. Dokarmianie, przyzwyczajanie do dokarmiania może skończyć się dla nich tragicznie. Warto o tym pamiętać.

Reklama



Komentarze do artykułu

ekolog

Typie! pan burmistrz ma rację!!! poco dokarmiać te ptaki, żeby jeszcze więcej srały? Tak w ogóle panie burmistrzu, to ja pana bardzo proszę, żeby powycinać wszystkie drzewa w Szczytnie, tak jak na Broniewskiego, bo ja normalnie na własne oczy widziałem, jak jeden ptak czekał ukryty na drzewie, na przechodnia, żeby na niego nasrać, na szczęście nie trafił.

typ

\"Dokarmianie ptaków czymś takim(chleb), to dla nich niemal pewna śmierć, przyzwyczajanie do dokarmiania może skończyć się dla nich tragicznie\" Proszę o konkrety, ile było już takich przypadków niemal pewnej śmierci? Bo w artykule są tylko domniemania jakichś chorych umysłowo ludzi, którzy dodatkowo twierdzą, że chleb w jeziorze, zanieczyszcza jezioro, albo, że dokarmianie ptaków zdrową karmą dla ptactwa, nie jest dla ptaków zdrowe. Czy my żyjemy w świecie umysłowo chorych?

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama


Komentarze

Reklama