Środa, 18 Wrzesień
Imieniny: Ireny, Irminy, Stanisława -

Reklama


Reklama

Protesty wycofane, emocje opadły. Marcin Olender zostaje na stanowisku sołtysa


Wybory sołtysa w Korpelach, które wygrał Marcin Olender, nie zostaną unieważnione, mimo wcześniejszych zapowiedzi. Uchwała dotycząca tej kwestii została zdjęta z porządku obrad na wniosek wójta Sławomira Wojciechowskiego.



Sesja Rady Gminy, na której mieli zająć się tą sprawą radni, odbyła się w poniedziałek, 2 września.

 

- Uchwała została zdjęta, ponieważ protesty, które wpłynęły w sprawie tych wyborów — a przypomnę, były trzy — zostały wycofane, więc nie było podstaw do tego, aby radni zajmowali się tym tematem – wyjaśnia wójt Sławomir Wojciechowski. - Pan Marcin zatem dalej jest sołtysem – dodaje.

 

Przypomnijmy, że w ostatnich wyborach sołtysa Korpel rywalizowali ze sobą Bożena Kaucka i Marcin Olender. Na 125 oddanych głosów, jeden był nieważny, a stosunkiem głosów 68 do 56 wygrał Marcin Olender. Po wyborach wpłynęły trzy protesty dotyczące udziału osób nieuprawnionych. Jak podkreśla wójt Sławomir Wojciechowski, dowody wskazywały na naruszenia, a decyzja o unieważnieniu wyborów miała zapaść na ostatniej sesji.


Reklama

 

- Nie chce mi się tego nawet komentować – mówi „Tygodnikowi Szczytno” Marcin Olender. - Jakie to osoby, to już sam pan wójt powiedział na sesji. To były niepotrzebne emocje, które też trochę podzieliły ludzi w naszym sołectwie. Tak się nie powinno robić. Cieszę się, że to już się skończyło. Mogę robić swoje, a reszta na pewno się ułoży – dodaje z uśmiechem.

 

Więcej na ten temat w papierowym wydaniu „Tygodnika Szczytno”. Więcej ciekawych informacji, i znacznie wcześniej, przeczytasz w papierowym wydaniu "Tygodnika Szczytno". Zachęcamy do lektury. „Widzimy się” w każdy czwartek. Tygodnik dostępny jest w sklepach: sieci Intermarche, Stokrotka, Delikatesy Centrum, Biedronka, Dino, Lidl... oraz niemal w każdym wiejskim sklepiku w naszym powiecie. „Tygodnik Szczytno” - to się czyta.

Reklama

 



Komentarze do artykułu

Marcin

Podczas wyborów byli przedstawiciele gminy w tym sam Wojciechowski i jakoś wtedy wszystko im odpowiadało a co się później zmieniło...

Mieszkanka gminy

Do Jana: wójt Wojciechowski to o przyzwoitości wie tyle co u ludzi zobaczy.

Grażyna

To musiały być jakieś barany, żeby tak robić.

Jan

Gdzie jest w końcu prawda. W wypowiedzi pana wójta Wojciechowskiego dla Tygodnika odpowiedział że protesty są zasadne. A zatem zwykła przyzwoitość nakazuje powtórzyć wybory sołtysa. Ale jak tu wytłumaczyć ludziom że do pierwszych wyborów dopusciło sie ludzi z poza Korpel.

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama