Dwa auta spłonęły w nocy na parkingu przy ulicy Solidarności w Szczytnie. Ogień zauważono około godziny 1 w nocy. Gdy na miejsce dotarli strażacy oba samochody były objęte ogniem już w całości.
Auta stały na parkingu – mówi kapitan Paweł Kozłowski z KP PSP w Szczytnie. - Płomienie były tak potężne, że zaczęły przechodzić na trzeci pojazd. Udało nam się temu na szczęście zapobiec.
Strażacy zablokowali drogę. Zabezpieczyli teren i ruszyli gasić samochody. Gdy rozpoczynali akcję na miejscu nie był właścicieli aut. Dotarli oni dopiero nieco później.
- W pożarze nikt nie ucierpiał – mówi kapitan Kozłowski. - Ogień ugasiliśmy, ale dwa auta spłonęły doszczętnie.
To bmw e46 i bmw5. Straty oszacowano na 50 tys. zł.
Z ogniem walczyło 7 strażaków. Działania zakończyły się po godz. 2. Na razie przyczyna powstania pożaru nie udało się ustalić.
Fot. Czytelnicy „Tygodnika Szczytno”.
Alien
Jakie wadliwe przewody,w e60 masz kleme( - ) tj IBS i kleme (+) tzw pirotechniczna,przy zwarciu lub wypadku drogowym w instalacji elektrycznej ta klema wywala zasilanie w całym pojezdzie,nie spotkałem się jeszcze aby sama z siebie ...ale to muszą zbadać biegli z zakresu elektroniki pojazdów.
Krzysztof
To było podpalenie.Przewody były po wymianie serwisowej.
Tom Diag
Wina pewnie po stronie właściciela BMW 5, nie dopilnował problemów z przewodami akumulatora które są wadą tego modelu. Właścicel e46 powinien ubiegać się o odszkodowanie z OC BMW e60.