Miniony weekend na drogach powiatu szczycieńskiego upłynął pod znakiem zmiany warunków atmosferycznych, które przyczyniły się do kilku niebezpiecznych zdarzeń.
W piątek, 4 kwietnia w Korpelach policjanci zatrzymali do kontroli pojazd wolnobieżny Bobcat.
- 28-letni mężczyzna przyznał się, że nie posiada uprawnień do kierowania takim pojazdem, co funkcjonariusze potwierdzili w policyjnych bazach danych. W związku z zaistniałą sytuacją, sprawą zajmie się Sąd Rejonowy w Szczytnie, gdyż 28-latek popełnił wykroczenie - relacjonuje st. sierżant Emilia Pławska, rzecznik KPP Szczytno.
W sobotni poranek na DK57, w pobliżu Linowa, 39-letnia kobieta kierująca oplem, nie dostosowała prędkości do panujących warunków na drodze i zjechała do rowu, gdzie auto dachowało. Kierująca trafiła do szpitala na badania. Na szczęście nie doznała poważnych obrażeń.
Tego samego dnia, po południu, na DK58 pomiędzy Dzierzkami a Sawicą, 34-latek uderzył w sarnę, która wbiegła wprost pod nadjeżdżający samochód. Jak dodaje sierżant Pławska, 34-letni mieszkaniec województwa łódzkiego był trzeźwy i nie potrzebował pomocy medycznej.
W nocy z niedzieli na poniedziałek policjanci zatrzymali do kontroli busa na ul. Polskiej w Szczytnie. Za kierownicą siedział 39-latek z gminy Świętajno, od którego policjanci wyczuli zapach alkoholu.
- Po badaniu alkomatem okazało się, że mężczyzna znajdował się w stanie po użyciu alkoholu, gdyż miał on ponad 0,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Prawo jazdy 39-latka zostało zatrzymane, a sprawą zajmują się szczycieńscy funkcjonariusze.
Policjanci apelują o ostrożność – szczególnie teraz, gdy wiosną zwierzęta leśne częściej pojawiają się w pobliżu dróg.
Jak na dziurę przystało , to tak musi być. A szkoda .
że tak powiem
2025-10-25 07:50:00
Nie tylko w miejscach, o których czytelniczka pisze ale w wielu w centrum, na światłach, na rondzie. Pisze się tylko czego to wlodarz nie zamierza zrobić a światła w mieście nie ma a kanal łączący jeziora wyschnięty na wiór i diabelsko cuchnie. Usmiechnijcie sie brygada heej
Jan
2025-10-24 20:18:08
Na ul. Władysława IV jest dokładnie to samo. Wieczorami późno się zapalają a od samego rana już nie świecą. Oszczędności.....
Mieszkanka
2025-10-24 14:51:30
Jeżdżę do pracy na 7.00 i jest bardzo niebezpiecznie, nic nie widać na przejsciach
Maras
2025-10-24 11:18:02
Panie Profesorze, jak na profesora to za mały pomyślunek. Nie włodarze tylko Żuchowski a to jest kolosalna różnica.
Jan
2025-10-23 17:24:01
A do Egiptu to chyba bliżej z lotniska w Radomiu, jak twierdził mędrzec poseł Marek S.
Śmieszek
2025-10-23 10:29:30
Oho, czyżby nadchodziło przymusowe wyszczepienie i farmaceuci są szkoleni na wypadek pojawienia się \"agresywnych\" klientów, którzy nie będą chcieli przyjąć ich daru?
taki tam
2025-10-23 09:17:10
włodarze najpierw oddali prawie darmo, a teraz wydadzą 18 mln - mistrzowie zarządzania i gospodarności na skalę światową. No ale kto komu zabroni wydawać lekką ręką nie swoje pieniądze.
Profesor
2025-10-22 12:32:08
No niby fajnie, ale co to ma wspólnego z Kulturą?
ciekawa
2025-10-22 10:06:41
Mnie się chce, aby nad Wisłą zawitał zdrowy rozsądek! Mnie się chce i hariri i pizzy i kebabu, sajgonek, sushi i tam innych potraw tzw. egzotycznych. Nie wspominając o kiełbaskach z jajkiem na śniadanie, a jeszcze grillowany halumi. A co nie wolno? A skąd się to bierze? Stąd, że ludzie są różnych światów kulturowych i dzielą się z tym, co mają najbardziej smakowite. A my zawsze z tymi pierogami i gołąbkami, a zwłaszcza z bigosem. Co do tych potraw nic nie mam, ale jak mogę w Szczytnie skosztować czegoś ciekawego z innych kultur (aby nie napisać z innych światów) to chętnie! No to tak - aby nie napisać wprost. Pozdrowienia.
Szczytnianin po podróżach
2025-10-22 04:12:51