Środa, 6 Sierpień
Imieniny: Emila, Karoliny, Kary -

Reklama


Reklama

Pies zawisł na płocie, śmierć z wycieńczenia była blisko (zdjęcia)


Gdyby nie strażacy pies, który zawisł na płocie w Jedwabnie, skonałby zapewne w straszliwych męczarniach. Jego łapa ugrzęzła między sztachetami płotu. Zwierzę nie było w stanie samodzielnie się uwolnić.



- Musiał tak wisieć bardzo długo, bo gdy go wyciągaliśmy z tej pułapki, w ogóle nie reagował, położyliśmy go na ziemię, a on nie drgnął, nie miał siły nawet pić wody – mówi druh Krzysztof Nikadon z OSP Jedwabno. - Nie miał jakichś większych obrażeń, więc ta niemoc wynikała raczej w wycieńczenia – dodaje.


Reklama

 

Strażacy ustalili właściciela zwierzaka, który przetransportował go na swoją posesję taczką.

 

Do incydentu doszło w sobotę, 6 sierpnia po godz. 10, przy ulicy 1 Maja.

Reklama



Komentarze do artykułu

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama


Komentarze

Reklama