Jeśli bliskie są nam wartości chrześcijańskie i tradycja religijna, to w tym tygodniu z różnym stopniem zaangażowania będziemy wszyscy przeżywać pamiątkę Wielkiego Tygodnia, którego kulminacją jest tzw. Wielki Piątek – pamiątka śmierci krzyżowej Pana Jezusa, a potem wielkanocna niedziela obchodzona na pamiątkę Jego triumfalnego zmartwychwstania.
Jakże skrajne emocje i przeżycia towarzyszą chrześcijanom w tych uroczystych, świątecznych dniach. W piątkowy wieczór w kościołach różnych wyznań chrześcijańskich będą dominowały bardzo poważne klimaty pasyjne, wszak oczyma duchowej wyobraźni przeżywać będziemy Jego przejmującą modlitwę w Ogrodzie Getsemane, potem Jego aresztowanie i proces niewinnego Syna Bożego. Następnie przejdziemy z Jezusem drogę krzyżową, udamy się na Golgotę i spróbujemy po raz kolejny zrozumieć sens Jego niewinnego cierpienia i wreszcie Jego tragicznej śmierci.
Być może sprowokuje nas to wszystko do pomyślenia o niejednym naszym „czarnym piątku” czyli dniu tragicznym, jakimś nieszczęściu czy dramacie, który spadł na nas i spowodował nasze osobiste cierpienie – tym bardziej bolesne, jeżeli okazało się niezawinione i niezrozumiałe. A nie wszystko w życiu da się zrozumieć - od razu i dogłębnie.
Taki czarny dzień przeżył w swoim życiu Job – bohater starotestamentowy – o którym powiedziano w Biblii, że był to człowiek nienaganny i prawy, bogobojny i stroniący od złego (Job 1,1). Aż dwa razy sam Pan Bóg potwierdził zresztą tę bardzo pochlebną opinię o tym człowieku (Job 1,8; 2,3). Zdarzyło się bowiem, że jednego dnia, jako również człowiek bogaty, stracił on swoje liczne stada i bogactwo, a także siedmiu synów i trzy córki, którzy zginęli tragicznie w domu, który zawalił się pod wpływem silnej wichury (Job 1,15-19). Mimo tak wielkiego i niezawinionego nieszczęścia Job nie zbluźnił Bogu. Uznając, że skoro Bóg dał i Bóg wziął, więc pomimo niewyobrażalnego bólu w sercu wypowiedział niezwykłe słowa: „Niech będzie imię Pańskie błogosławione” (Job 1,21).
Po jakimś czasie jednak okres żałoby, cierpienia i duchowej walki dobiegł końca. „Czarny piątek” w życiu Joba się skończył i Pan Bóg odmienił jego los diametralnie, wynagrodził jego wierność oraz pokorne znoszenie życiowej tragedii i nieszczęścia. W końcu tej księgi biblijnej czytamy, że „Pan zmienił los Joba (…) i rozmnożył Pan Jobowi w dwójnasób wszystko, co posiadał (…). A Pan błogosławił ostatnie lata Joba więcej niż początkowe (…). Miał także siedmiu synów i trzy córki (…). I umarł Job stary i syty dni” (Job 42,10-17).
Wspominam historię życia Joba dlatego, że kojarzy mi się ona z ostatnimi dniami ziemskiego życia Jezusa na tej ziemi. Przeżył On swój „piątek”, ale na śmierci nie skończyła się Jego ziemska historia. Po trzech dniach bowiem nastąpiła wspaniała niedziela, kiedy o świcie powstał z grobu, zmartwychwstał i teraz siedzi po prawicy swojego Ojca w niebie!
Sam szatan myślał w piątek, że zwyciężył, ale po piątku nastąpiła niedziela triumfu i zwycięstwa Jezusa nad szatanem i śmiercią. Dlatego dla nas, chrześcijan, jest to pełne radości święto, ponieważ Jezus jeszcze w czasie ziemskiego nauczania dał swoim naśladowcom, którzy w Niego uwierzyli, wspaniałą obietnicę: „Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie. A kto żyje i wierzy we Mnie, nie umrze na wieki” (J 11,25-26). To powiedział Ten, którego krzyż jest pusty i grób też jest pusty!
To oznacza również – w sensie symbolicznym – że i w naszym życiu, choć czasem zdarzają się „czarne piątki”, to jednak musimy pamiętać i żyć wiarą, że po piątku zawsze nastąpi niedziela pełna światła, życia oraz nadziei na przyszłość. Tak, jak to było w życiu Joba. Bo wiara jest „pewnością tego, czego się spodziewamy i przeświadczeniem o tym, czego nie widzimy” – jak czytamy w biblijnej definicji wiary (Hbr 11,1).
Jeśli więc przeżywasz dzisiaj lub przyjdzie kiedyś w twoim życiu taki „czarny piątek” – pamiętaj i uwierz, że to nie koniec. Po każdym piątku przychodzi niedziela – czyli dzień, w którym Pan Bóg może odmieni twoją sytuację i twój los. Zobaczysz światełko w mrocznym tunelu i twoje życie znowu nabierze barw, znowu zaświeci słońce nadziei i zaczną się dobre dni pełne życia i radości. Tylko wierz!
Andrzej Seweryn
(andrzej.seweryn@gmail.com)
serio? kto teraz bedzie zap.. na pensje włodarzy? no kto?
Maks
2025-12-30 10:02:55
Uważam, że pisanie o latach zaniedbań w sprawie wieży to takie powielanie schematu jak gdyby ta wieża miała wynieść Szczytno na piedestał i dać 1000 miejsc pracy. To naprawdę nie sztuka po prostu wziąć duży kredyt. Pamiętajmy, że wtedy inne rzeczy nie będą robione. Przecież przez lata wiele inwestycji w mieście zrobiono, obecnie są. Nie da się wszystkiego jednocześnie. Był zrobiony zamek, teraz czas na wieże po prostu
Kamil
2025-12-29 07:57:14
,,no cóż , taki mamy klimat\'\' - A co niektórzy powielają.
że tak powiem
2025-12-27 20:06:13
Niestety to jakieś rządy nieudaczników. Ale czego można się spodziewać po takiej ekipie. Niestety to wina tych co głosowali na takich radnych.
Józef Nowak-Afanasjew
2025-12-27 17:35:22
Pan Burmistrz \"umył ręce\" od problemu.
dr
2025-12-27 16:33:03
Gratuluję Pani Karolino powrotu do naszego pięknego miasta Szczytna . Ja niestety kiedyś po ukończeniu naszego LO a potem UMK w Toruniu ,w Bydgoszczy założyłem rodzinę i tu zostałem.Teraz tylko dwa razy w roku odwiedzam Szczytno ale tu już nie mam nikogo ,moja rodzina dawno odeszła pozostał mi tylko jeden kolega z klasy . Zawsze podkreślam że jestem ze Szczytna i tęsknię za moim miastem rodzinnym.Pozdrawiam serdecznie Panią i redakcję Tygodnika Szczytno. Jurek
adamczykjerzy@icloud.com
2025-12-27 14:50:18
Debile powina tam powstać spalarnia tam jest kompletna dziura kto tam kupił działki za grosze bo w lepszej lokalizacji ich nie stać nie powini mieć prawa głosu większej dziury jak tam nie ma w pobliżu tam psy dupami szczekają
Patryk
2025-12-26 14:22:22
A w Pasymiu działa i wygląda świetnie.
Juras
2025-12-25 07:53:33
Krematorium w gminie Szczytno- nie, biogazownia w gminie Jedwabno i Rozogi - nie, farma wiatrowa w gminie Wielbark - nie, obwodnica Szczytna - nie, wieże telefoni komórkowe j- nie. To takie typowe dla Polaka \"nie, bo nie\".
darekkpk
2025-12-23 15:52:39
No i fajnie
qwe
2025-12-23 13:25:06