Pierwszy taki w powiecie i czwarty w województwie. Nowy, ciężki samochód ratowniczo-gaśniczy został oficjalnie przekazany OSP Wielbark. To korzyść dla szerszej grupy osób, bo pojazd ma być dysponowany do akcji na terenie całego powiatu.
W sobotę, 7 grudnia w remizie OSP w Wielbarku odbyło się uroczyste przekazanie miejscowej jednostce ciężkiego samochodu ratowniczo-gaśniczego. Pierwszego w powiecie i czwartego, dokładnie takiego, w województwie (są w województwie wozy z większymi zbiornikami na wodę, kosztem miejsc dla załogi), będących na wyposażeniu OSP.
W wydarzeniu uczestniczyli przedstawiciele straży pożarnej, duchowieństwa, a głównie władz samorządowych: miejskich i wojewódzkich. Zgodnie z aktem przekazania OSP Wielbark otrzymała pojazd „w uznaniu za ofiarną postawę w walce z żywiołami i gotowość niesienia pomocy drugiemu człowiekowi”. Wydarzenie to było świętem strażaków nie tylko z Wielbarka, ponieważ wóz ma być dysponowany na terenie całego powiatu.
To także wydarzenie mające znaczenie dla mieszkańców, którzy są teraz jeszcze lepiej chronieni, w związku z możliwościami nowego nabytku straży. Te są niemałe. Wystarczy wymienić 7000 l zbiornika na wodę, 6 miejsc dla załogi, napęd 4x4, czy moc 450 KM.
Pojazd robi też wrażenie swoimi gabarytami, jak 21,5 tony masy własnej, czy prawie 9 m długości, a także aż 13 litrami pojemności silnika. Pojazd marki Scania będzie miało okazję prowadzić pięciu różnych kierowców z jednostki. Przekazanie wozu to także podziękowanie strażakom za ich ciężką pracę, codzienny trud, odwagę i podejmowane ryzyko.
Nowy wóz kosztował 1,6 mln zł, z czego 850 tys. zł pochodziło z budżetu Wielbarka, 450 tys. zł z Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego, 100 tys. zł z WFOŚiGW w Olsztynie, 50 tys. zł z urzędu marszałkowskiego, a 163,5 tys. zł ze środków własnych OSP Wielbark i od prywatnych sponsorów. - Strażacy z OSP pełnią niejako rolę obrony cywilnej, dlatego zależało nam na ich jak najlepszym doposażeniu - mówi burmistrz Wielbarka, Jerzy Szczepanek.
- Pojazd ten był ich marzeniem, a naszym zadaniem było to marzenie, wspólnie z innymi, spełnić. Dzięki temu jednostka będzie bardziej skuteczna. To samochód z górnej półki i myślę, że posłuży jakieś ćwierć wieku.
Krystian Siedlecki,
kierowca
Pojazd na dzisiejsze warunki praktycznie nie ma porównania z wcześniejszymi wozami. Pojemność zbiornika na wodę, gabaryty, obszerność kabiny. Jest nowoczesny i mimo swych gabarytów bardzo pewnie się prowadzi. Cieszymy się z niego bardzo. Przygoda ze strażą przyszła mi naturalnie, od młodych lat. Od 2008 roku służę w OSP w Wielbarku, a od 2021 w PSP w Szczytnie.
Mateusz Burdyński,
naczelnik OSP w Wielbarku
W zakupie samochodu należy podkreślić zasługę całej jednostki, rady i wszystkich sponsorów. Potencjał pojazdu będziemy wykorzystywali na potrzeby całego powiatu. Pasją do straży zaraził mnie mój tata, długoletni naczelnik. Od dziecka tu przychodziłem, a po 18 roku życia zacząłem jeździć na akcję w OSP. Teraz już jako dowódca zastępu.
Szymon Pawłowski,
prezes OSP w Wielbarku
Jestem dumny z kolegów i z tego, że udało się pozyskać ten samochód. Podkreślę też, że to zasługa zarówno obecnej, jak i poprzedniej władzy. Samochód ten pod względem pojemności zbiornika wody zastępuje trzy takie pojazdy, jak nasz dotychczasowy. Dodam, że pięć godzin po zgłoszeniu nowego pojazdu do gotowości, wyruszyliśmy nim do pierwszego zdarzenia. Niedawnego, pamiętnego wypadku na trasie Wielbark-Mącice. Będziemy zawsze pamiętać o tym tragicznym wydarzeniu, łącząc je z nowym pojazdem.
Liczba radiowozów przekłada się na bezpieczeństwo w powiecie? Dość interesujące stwierdzenie. To rezultat jakichś badań?
Robert
2025-08-21 15:21:22
Brawo, brawo
Joanna
2025-08-21 14:58:58
USpać wszystkie i po problemie, szkoda miejsca i pieniedzy
Lukasz
2025-08-21 14:19:54
Może powinni pomyśleć o stworzeniu nowych miejsc pracy, nie o tym jak prawie 2mln PLN w bagnie
Paweł Roman Polański
2025-08-21 11:58:18
Ciągłe istnienie urzędów pracy można tłumaczyć jedynie tym, że zatrudniają osoby, które nigdzie indziej nie znalazłyby pracy. W ten sposób przyczyniają się do spadku bezrobocia. Fotoszop na zdjęciu tej pani jest zadziwi niejednego grafika.
Jego Eminencja
2025-08-20 11:07:05
Najbardziej miastem tego potrzebuje ? Przecież to jakiś żart żałosny żart!!! W mieście nie ma pracy ,nie ma zakładów młodzi uciekają ,a my róbmy sobie parki niedługo nie będzie dla kogo tych parków robić młodzi wyjadą starzy poumierają brawo burmistrz !!!
Mściciel
2025-08-20 09:46:47
ludzie uciekają ze Szczytna a oni .... - szkoda gadać
że tak powiem
2025-08-20 08:44:04
Najważniejsze to by wymienić te okropne lawki
Romek
2025-08-20 05:16:06
To może ktoś pomyśli, aby ścieżkę rowerową na Małej Bieli połączyć ze ścieżką przy ul. Piłsudskiego i z parkiem nad Małym Domowym, bo w tej chwili jest ścieżką z nikąd do nikąd.
Jans
2025-08-19 22:09:53
Sądziłem ze będą fotki Malej bieli a tu jacyś ludzie się lansują. a gdzie jest Stashka?
j23
2025-08-19 15:39:10