W miejsce istniejącego jednego mieszkania chronionego, zlokalizowanego w budynku socjalnym w Grzegrzółkach, powstanie inne: chronione treningowe. Zmiana jest czysto formalna, ale ministerialne przepisy narzucają przestrzeganie określonych procedur.
W planie najbliższej sesji Rady Miejskiej w Pasymiu znajduje się uchwala mówiąca o utworzeniu mieszkania chronionego treningowego oraz określenia zasad ponoszenia odpłatności za pobyt w tym mieszkaniu.
„Utworzenie” sugeruje powstanie czegoś zupełnie nowego, ale nie w tym przypadku. Mieszkanie chronione działa w gminie od dobrych paru lat.
- Obecnie jest puste, ale występowały sytuacje, które powodowały, że czasowo w tym lokalu przebywały osoby, będące w szczególnej potrzebie – mówi Sylwia Jankowska, kierownik MOPS, pod którego egidą znajduje się to mieszkanie. - Pozwolenie na zamieszkanie w tym lokalu ma charakter decyzji administracyjnej.
Formalnie – istniejący lokal, jako instrument pomocy społecznej, ma być zlikwidowany, a utworzony nowy: mieszkanie chronione treningowe.
Zmiana wynika z zapisów ministerialnego rozporządzenia, które wprowadza dwie odmienne formy takich mieszkań: treningowe i wspierane. Chodzi o to, że takie mieszkanie nie ma już być głównie dachem nad głową dla osób w sytuacji kryzysowej.
- W zależności od rodzaju mieszkania chronionego mogą być doń kierowane osoby spełniające odmienne kryteria, a ponadto w każdym z takich mieszkań, czy raczej w odniesieniu do czasowych ich lokatorów dodatkowo mają być stosowane także inne formy wsparcia – wyjaśnia Sylwia Jankowska.
Projekt uchwały przewiduje, że za dzień pobytu w takim mieszkaniu czasowy lokator będzie płacił 15 złotych.
Mieszkania chronione czy kryzysowe były tworzone znacznie wcześniej, ale przez samorządy powiatowe. Obecnie, w myśl aktualnych przepisów, taki obowiązek spoczywa na samorządach gminnych, które albo muszą mieć taki lokal swój, albo co najmniej zawarte porozumienie z innym samorządem co do ewentualnego korzystania z jego mieszkania chronionego.
Bardzo dobrze a lewactwo wyję!
Marek
2025-09-16 20:48:19
Ja to czekam na obiecany przez burmistrza park linowy
Bartek
2025-09-16 20:05:08
No i super, tylko wspierać
Gość
2025-09-16 18:09:46
Ci powiedzmy znani się lansują i to jest obopólna korzyść. Wszystkie te panie startowały w wyborach samorządowych, ale się nie powiodło. Więc pewnie w ten sposób próbują się pokazać szerszemu gronu wyborców.
Mieszkanka
2025-09-16 14:00:37
A potem Jurand trafił w dyby, przy których się dał sfotografować. Szkoda, że nie wtedy, kiedy w te dyby dał się zakuć. Bo te dyby to jak strzelba w spektaklu teatralnym, ze ona musi wybuchnąć. No to co z tymi dybami?
Śmieszek
2025-09-16 13:59:29
Chyba musze sie wziac za swoje piersi....
Ewelina
2025-09-16 11:23:59
głosuję na projekt obywatelski - fontanna multimedialna.
Anna.Sz
2025-09-16 10:59:32
A ten killerpiesek to taki słodziak, że bez smyczy po lesie lata zapewne...
Kamil
2025-09-16 05:00:43
Wszystko ok tylko znowu trzeba się wspierać osobami powiedzmy znanymi. To jak w poprzednim konkursie wygrał projekt radnego. Swoją drogą to czekam aż ten park po prostu z czasem zarosnie bo taki lis go chyba raczej czeka. Myślę że zwykli obywatele, którzy nie są jakoś tam powiedzmy medialni po prostu mimo iż mają fajne pomysły, dlatego nie zgłaszają pomysłów. Po prostu zniechęcili sie
Romek
2025-09-16 04:47:23
Kiedyś mieszkańcy bali się pary wodnej i zrezygnowali z kolei.
Gabi
2025-09-15 16:51:39