Pierwsze decyzje kadrowe w Radzie Miejskiej w Szczytnie już za nami. Przewodniczącym rady został jednogłośnie wybrany Klaudiusz Woźniak, reprezentujący Koalicję Obywatelską, będący jedynym kandydatem na to stanowisko. Zdobył poparcie wszystkich 21 obecnych radnych. Bój stoczono o wiceprzewodniczących rady...
Następnie wybierano wiceprzewodniczących. Tutaj emocje sięgnęły zenitu, gdyż o dwa dostępne miejsca walczyli: Zbigniew Gontarzewski z Prawa i Sprawiedliwości, Paweł Krassowski z Aktywnego Szczytna oraz Tomasz Łachacz z Wspólnie dla Szczytna. Zbigniew Gontarzewski zdobył 20 głosów, Paweł Krassowski – 11. Tomasz Łachacz, z 10 głosami, nie został wybrany do prezydium rady.
Nowy burmistrz wyraził zaskoczenie sytuacją, mając nadzieję na reprezentację największych klubów w prezydium. Ostatecznie, klub Wspólnie dla Szczytna nie uzyskał reprezentacji, mimo iż liczy pięcioro radnych. Tymczasem Aktywne Szczytno, które ma tylko dwóch radnych, otrzymało stanowisko w prezydium.
Tomasz Łachacz w swoim wystąpieniu wyraził oburzenie tą sytuacją i zasugerował, że 11 radnych wspierających Krassowskiego może stanowić opozycję do burmistrza Ochmana.
Na te słowa szybko zareagowali Adam Cudak z Aktywnego Szczytna, Beata Boczar z Razem dla Mieszkańców i Teresa Moczydłowska z PiS. Przekonywali, że nie stanowią opozycji i deklarując chęć współpracy.
Adam Cudak z Aktywnego Szczytna podkreślił: - Poparliśmy pana Klaudiusza Woźniaka na przewodniczącego rady, który jest członkiem tego samego ugrupowania, co pan burmistrz. Nie ma mowy o opozycji. Proszę tego nawet nie sugerować – argumentował.
W kuluarach mówi się, że postawa 11 radnych miała na celu wykluczenie z prezydium radnych z Wspólnie dla Szczytna, kojarzonych z poprzednią kadencją rady z ugrupowaniem Wszystko dla Szczytna PSL. - Do tej pory to oni rozdawali karty – mówi jeden z radnych. - Przed tą sesją też bardzo mocno i nie do końca elegancko negocjowali, stąd nasza decyzja o takim wyborze wiceprzewodniczących. Chcielibyśmy, aby każdy podchodził do siebie z szacunkiem i szczerością. Nie można zawłaszczać wszystkiego – dodaje tajemniczo nasz rozmówca.
Więcej na ten temat w papierowym wydaniu „Tygodnika Szczytno”
do Krzysztof S.
Ten \"Pisior\" tak się \"wkręcił\", że na 21 radnych poparło go 20. Nawet twoi idole polityczni z Pisem się liczą i z nim rozmawiają. Jeszcze nie raz wam mina zrzednie w trakcie tej kadencji specjaliści od je*ania Pisu.
Anna
Jeśli Łachacz zostanie wice burmistrzem to rządy Ochmana będą krótkie i burzliwe, ciagłe podkopywanie i podgryzanie.
Jan
No i Łachacz poszedł do konta, bez swojego przewodnika i góru Rafała nie radzi sobie .
Krystof S.
Łachacz się zapłacze skończył się czas tego pana, Pisior się wkręcił i cwaniaczek Krasowski :(. Cudak, koleś przydupas Krasowskiego, który szuka tylko własnego zysku i korzyści i raczej bezinteresownym społecznikiem nie jest.