Wtorek, 24 Grudzień
Imieniny: Anety, Glorii, Piotra -

Reklama


Reklama

Niepokonana Pisa Barczewo


W pierwszy weekend kwietnia Błękitni Pasym zmierzyli się z liderem pierwszej grupy klasy okręgowej, czyli Pisą Barczewo. Do szczęśliwego, z przychodem punktów zakończenia zabrakło niewiele. Pasymianie przegrali na wyjeździe 1:0.



W składzie na to spotkanie zabrakło kontuzjowanych Dawida Maćkowiaka, Tomka Makuszka i Pawła Plonkowskiego, wyeliminowanego tymczasowo przez chorobę Bartka Nosowicza lub nieobecnych Dawida Mikulaka, Pawła Kabata, Wiktora Żebrowskiego i Michała Borkowskiego.

 

Już od początku spotkania to Pisa narzuciła swój styl gry i atakowała bramkę Błękitnych, jednak pierwsza i jedyna bramka tego spotkania padła dopiero w 32 minucie. Dośrodkowanie z lewej flanki boiska po przedarciu się przez stoperów przyjezdnych przejął napastnik Pisy, zamieniając sytuację na podwyższenie wyniku na 1:0.

 


Reklama

Do końca gry w siatkach obu drużyn nie wylądowała jednak żadna piłka, bo Błękitni wyrównali poziom i grali jak równy z równym. Na szczególną uwagę zasługuje bramkarz z Pasymia, który kilkukrotnie wyratował ekipę trenera Haponika z sytuacji sam na sam, ryzykując nawet żółtą kartką za faul przed polem karnym.

Reklama

 

– To był bardzo dobry mecz. Tempo gry, szczególnie w pierwszej połowie, było bardzo szybkie, jednak my nie odstawaliśmy mocno od lidera. Wynik wydaje się sprawiedliwy, bo wykorzystując dwie sytuacje, mogliśmy wygrać 2:1. Z drugiej strony Pisa korzystając ze swoich okazji, mogła zakończyć ten mecz na 3:0 – kwituje trener Marcin Haponik, nowy szkoleniowiec Błękitnych.

 

Błękitni Pasym: P. Brzozowski (B), Sz. Chorążewicz, A. Dobrzyński (C), V. Hutnik (69' Wilczyński), K. Kępka (58' Stańczak), K. Król, P. Malanowski, R. Malanowski (82' Kaszuba), P. Młotkowski, K. Świercz, M. Tumanowicz.

 

GKS PISA BARCZEWO 1:0 LKS BŁĘKITNI PASYM

1:0 - 32' Kacper Tucewicz



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama