Na ostatniej sesji radni z Wielbark zadecydowali o zmianie schroniska dla zwierząt, do którego będą trafiały bezdomne zwierzęta z terenu ich gminy.
Zrezygnowali z punktu w Napierkach na rzecz schroniska w Tczewie, które prowadzi Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Zwierząt OTOZ Animals.
- W pierwszym roku ten ruch będzie kosztował nas dodatkowe 30 tysięcy złotych – wyjaśnia burmistrz Grzegorz Zapadka. - A to dlatego, że trzeba będzie poprzewozić tam nasze zwierzaki. Liczę jednak, że w kolejnych latach wrócimy do podobnej rocznej kwoty, czyli do tych planowanych ponad 50 tys. zł rocznie.
Dlaczego samorządowcy zdecydowali się na zmianę schroniska?
- To w Napierkach prowadzone jest przez pana, który ma już swoje lata i nie zawsze jest na bieżąco z aktualnymi przepisami – mówi wprost burmistrz Zapadka. - Poza tym warunki w Tczewie są naprawdę doskonałe. Myślę, że zwierzęta będą miały tam lepiej.
Julka
Mam nadzieję że dobrze sprawdziliście te schronisko i te nasze biede psiaki będą miały tam lepiej jak zdążą je wywieść przed zimą .No i odpowiednie osoby będą wywozić do schroniska bo nie wszyscy są odpowiedni bo nie którzy nie lubią w naszej gminie piesków.