Samorządy, w tym szczycieńskie, nie zgodziły się na podwyżkę opłat, jakie ponoszą za odpady przekazywane do spółki ZGOK, której są udziałowcami. - Chociaż głosowanie odbywa się udziałami, a tych my, jako gminy, mamy w sumie niewiele, to i tak uzyskaliśmy większość – mówi Cezary Łachmański, burmistrz Pasymia.
ZGOK – czyli Zakład Gospodarki Odpadami Komunalnymi, to spółka, którą tworzy ponad 30 samorządów z naszego województwa. Została utworzona dobrych kilka lat temu, by w imieniu wszystkich udziałowców i na ich rzecz „pozbywać się” odpadów, produkowanych przez mieszkańców samorządowych terenów.
Najkrócej rzecz ujmując: wszystkie odpady ostatecznie trafiają do tej właśnie spółki, a ona zajmuje się ich zagospodarowaniem, za co samorządy płacą. Płacą różnie. Na przykład tona odpadów niesegregowanych kosztuje samorząd 465 zł, a tona makulatury – tylko złotówkę. W wykazie odpadów, które zagospodarowuje ZGOK znajduje się aż 59 pozycji. Są tam m.in. takie jak zużyte opony rolnicze (1200 zł za tonę) i pozostałe opony (560 zł), farby, tusze kleje, żywice to koszt aż 4 tys. zł za tonę, tyle samo za leki.
- Podstawowa segregacja, prowadzona przez mieszkańców, obejmuje tylko kilka podstawowych surowców, ale w gminnych punktach odbioru odpadów (tzw. PSZOK-ach) mamy wyznaczone miejsca i kontenery, w których gromadzone są także te inne śmieci, podlegające segregacji między innymi z tego powodu, że niektóre z nich są zaliczone do niebezpiecznych i wymagają szczególnego sposobu utylizacji – tłumaczy burmistrz Pasymia.
Posiedzenie wspólników ZGOK, które miało miejsce we wtorek, 2 maja, dotyczyło głównie podwyżek opłat, jakie ZGOK zaproponował samorządom – udziałowcom. Oto bowiem Zarząd spółki uznał, że za najbardziej podstawowe, najczęściej i w największych ilościach segregowane odpady gminy powinny płacić nie złotówkę, jak dotychczas a 100 albo i 150 zł. Te podwyżki miałyby objąć takie odpady jak: papier, szkło, opakowania z tworzyw sztucznych czy metale.
- Rozumiemy, że sytuacja na rynku surowców wtórnych się zmienia, że przybywa problemów, że rosną koszty, ale podwyżka na takim poziomie jest absolutnie nie do zaakceptowania – denerwuje się Łachmański. Nie on jeden, bo proponowane podwyżki opłat nie zostały przez udziałowców ZGOK przyjęte. Zarząd spółki został zobowiązany do wskazania innych sposobów rozwiązania rodzących się „odpadowych” problemów.
Gdyby nowe stawki zostały zaakceptowane, mogłyby skutkować kolejnymi podwyżkami opłat, ponoszonych przez mieszkańców. Zgodnie z ustawowymi zapisami gminy nie mogą na śmieciach zarabiać i nie powinny też do nich dokładać. Jeśli więc tak drastycznie wzrosłyby koszty za segregowane surowce, które samorządy oddają ZGOK-owi do zagospodarowania, to w ostatecznym rozrachunku musieliby za to zapłacić mieszkańcy.
Dość wspomnieć, że – wg danych z raportu o stanie miasta – w Szczytnie w 2019 roku waga odpadów segregowanych sięgnęła blisko dwóch tysięcy ton, a znakomita większość z nich to takie, za które miasto miałoby zapłacić już nie złotówkę za tonę, a 100 czy 150 zł.
Przez ulicę Sobieszczańskiego nie przebiega droga krajowa więc jak może być zamknięta?
Jakub
2025-08-06 13:23:54
No cóż, ciekawe kierunki rozwoju naszego Szczytna. Martwię się tylko o skalę zadłużenia miasta. Bierzemy kredyciki na jezioro, wieżę, sprzęt dla ZKM. Czy ktoś coś w UM policzył? Czy ktoś nad tym panuje? Czy w myśl zasady, może się uda, choć bardzo w to wątpię. Zwykłe lodowisko przerosło Panów z UM. A znając układ urbanistyczny naszego miasta, to już powinni myśleć, gdzie zrobić miejsca parkingowe dla tylu atrakcji i tysięcy gości. Parking przed Kauflandem, to zdecydowanie za mało. Spłatę należności przewidziano na lata 2026 - 2040. To już chyba po kadencji JW Ochmana. A my, jako mieszkańcy będziemy toto spłacać bez końca.
obserwator1944
2025-08-05 15:04:14
Największą śmierdzącą sprawą w Szczytnie jest spółka AQUA. Władze miasta dawno powinny rozpisać przetarg i usunąć tego raka jakim jest AQUA dla naszego miasta.
Jasiński
2025-08-05 05:10:28
Zdaje sie, ze wiadomo gdzie sie podziewa woda jeziora, ciekawe, ze mowa o rybakach,letniakach,niemieckich gospodarzach z XIX wieku, a nie ma słowa o obiektach hotelowych z duża ilością apartamentów…..
I-13
2025-08-04 15:35:21
po cwaniaku na urzędzie pozostał smród , a on sam mówi ze dobrze to wyszło , tylko ten smród ciągnie się za nim i jego nieudactwie
zdysk
2025-08-04 14:22:22
A ta osoba co zgłaszała może nosi taki rozmiar?
Nocne spacery nad jeziorem.
2025-08-03 08:47:02
To może po prostu za darmo kosiarkami i łopatami jak niegdyś w czynach społecznych Pan Och odblokuj kanał między jeziorami? Bo jakoś tak brzydko tak pachnie i wygląda. Przed wyborami pamiętam jak mówił o poprzedniku, ze likwidacja rury na kanale to kwestia 3 dni. Niech pokaże jak w dwa dni robi przekop mierzei szczytnianej...
Jan
2025-08-01 07:21:15
Fakt. Masz rację Joanna. W sumie mało treści. Przemyślenia Pana Wiesława nie wszystkich interesują.
j23
2025-08-01 01:08:47
Na prywatnej posesji usytuowanej na rogu ulic Wiejskiej i Piłsudskiego stoją dwa uschnięte wysokie drzewa, które w każdej chwili mogą przewrócić się w stronę ul. Wiejskiej. Ewidentnie zagrażają przechodniom i pojazdom poruszającym się w ich pobliżu. Oburzający jest brak działań właściciela posesji i brak reakcji ze strony władz miejskich, aby nie dopuścić do nieszczęścia.
Malta
2025-07-31 23:26:33
Więcej korzyści przyniosłoby wycięcie sanepidu, nie dosyć że ludzie byliby bezpieczniejsi, to jeszcze całkiem sporo kasy by wpadło dla radnych.
Nikoś
2025-07-31 16:58:05