Wszystkie służby ratunkowe postawił na nogi 50-letni mieszkaniec gminy Dźwierzuty. Mężczyzna chciał skrócić sobie drogę do sklepu i wybrał się z Zalesia do Rańska przez jezioro. Niestety, tafla lodu nie wytrzymała. Całe zdarzenie widział inny mieszkaniec Zalesia, który wezwał służby ratunkowe.
- Z tego co wiem ten mężczyzna aż dwukrotnie wpadł do wody – mówi „Tygodnikowi Szczytno” jeden z mieszkańców Zalesia. - Samodzielnie się z niej wydostał. W końcu ktoś krzyknął, aby szedł w stronę wyspy kormoranów, bo była najbliżej. Gdy na miejsce dotarli strażacy mężczyzny nie było już widać.
W akcji ratowniczej uczestniczyli ochotnicy z Dźwierzut. Zostali oderwani od innego zadania – w tym czasie ochraniali bowiem i pilnowali porządku podczas organizowanego w stolicy gminy Orszaku Trzech Króli. Ruszyli na poszukiwania niefrasobliwego mężczyzny płaskodenną łodzią motorową. Taka łódź to nie lodołamacz, a mimo to swobodnie poruszała się po wodzie. To dowód na to, że jezioro nie jest wystarczająco zamarznięte i nie należy po nim chodzić. Do udziału w ratowaniu leniwego „spacerowicza” wezwano też grupę wodno-nurkową aż z Mrągowa.
- Na szczęście 50-latka udało się szybko zlokalizować – mówi Łukasz Wróblewski ze szczycieńskiej straży pożarnej. - Był przemarznięty i nie było z nim kontaktu. Znaleźliśmy go leżącego przy brzegu. Został przekazany ratownikom medycznym. Trafił do szpitala.
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu.
\"Bezpieczeństwo zaczyna się od świadomości\" dokładnie tak!!!, dlatego warto mieć świadomość, że te rosyjskie drony były tak samo rosyjskie, jak rosyjska była rakieta, która zabiła dwóch Polaków w Przewodowie. Warto być świadomym gdzie jest prawdziwy wróg.
Nikoś
2025-10-08 11:26:18
Jak zwykle, przepalili kupę kasy na gówniany programik zamiast zabrać młodych w teren. Zamiast strzelnicy niech kupią CS\'a, będą się \"szkolić\"
Zły Porucznik
2025-10-08 07:07:56
Tolerancja w już nie tak wielkiej Brytanii wprost zmierza do rzeczywistości orwellowskiej. Miejmy nadzieję, że nigdy do nas nie dotrze.
Szczery demokrata
2025-10-08 07:01:48
Pięknej afery z Parkiem Andersa w Szczytnie ciąg dalszy w Wyborczej. Musiała jedna nadpobudliwa radna z żądnym sensacji bo już zapomnianym liderem lokalnym jej partii złożyć donos do b. ministra średniowiecznej edukacji aby o mieście było słychać w całym kraju. Co jeszcze tzw. \"byli\" wymyślą aby się podnieść z medialnego niebytu?
Roberto
2025-10-07 20:59:54
Na pewno przydadzą się. Wspaniale.
Gabi
2025-10-07 19:09:08
Glosuje na projekt Fontanna
Grażyna tanska
2025-10-07 17:09:08
...a o pracownikach ani słowa. Oni tam pracują na równo z żołnierzami, tylko munduru nie noszą i nie pełnią dyżurów
Agnieszka
2025-10-07 16:42:22
Najbardziej piłują kopary ci którzy pojęcia nie mają o historii Szczytna. To bardzo polskie
Foll
2025-10-07 13:56:31
Jestem za fontanną
Marzena
2025-10-07 09:32:18
No to grubo. Tylko ktoś kto to podpalał nie wiem jaki miał motyw ale przecież tam na pewno są jakieś inne domy, przecież ogień mógł zabrać czyjeś życie. Chore co sie dzieje z bandytyzmem i jakąś nienawiścią w tym kraju. Mnóstwo pijaków za kierownicą, agresja czy taki kraj chcemy mieć?
Jan
2025-10-06 20:24:22