Gdyby samorząd mógł mieć „ludzką twarz”… to tylko gmina Świętajno miałaby w naszym powiecie twarz kobiety. Płeć piękna rządzi tu bowiem niepodzielnie: wójtem jest kobieta, a w radzie gminy jest ich aż dwanaście… A żeby było jeszcze bardziej kobieco, nawet w nazwisku szefowej rady - Elżbiety Chaber, ukryty jest kwiat… O kobiecych rządach właśnie z przewodniczącą rady w Świętajnie rozmawiamy.
Układ sił w radzie jest taki, że na 15 radnych jest tylko 3 mężczyzn. W poprzedniej kadencji było niemal odwrotnie. Jak pani myśli, co jest powodem takiej zmiany w decyzji wyborców? Panowie się nie sprawdzili?
Mamy równouprawnienie i wolne wybory. Myślę też, że to nie jest tak, że poprzednicy się nie sprawdzili. Tak wyszło, po prostu. Być może w kampanii wyborczej, to kobiety były bardziej przekonujące.
Bo kobiety łatwiej się dogadują, czy są po prostu bardziej konsekwentne w działaniu? Może chodzi o lepszą organizację?
Trudno jest jednoznacznie stwierdzić. W końcu preferencje wyborców, to raczej zagadka dla wszystkich. Nie chciałabym też dzielić radnych ze względu na płeć, bo byłoby to nie w porządku. Myślę, że płeć nie ma znaczenia, gdy ktoś jest rozsądny i podejmuje mądre decyzje.
A pani jak się odnalazła w nowej roli? W końcu pani debiutuje, a minęły już trzy sesje rady… Coś panią zaskoczyło?
Już albo dopiero 3 sesje… Faktycznie, to mój debiut w samorządzie, ale po tych stu dniach mogę powiedzieć: myślałam, że będzie trudniej.
Z tego co mi wiadomo, ma już pani doświadczenie w zarządzaniu… była pani prezeską spółdzielni rolniczej. To doświadczenie pomaga?
Z pewnością. Zarządzam również własnym gospodarstwem rolnym, to też jakby firma. Trzeba myśleć nie tylko o zachciankach, ale też i o możliwościach, bo ogranicza nas budżet. Trzeba mieć zwyczajnie umiar i tak gospodarować, by starczało i żyło się godnie.
Po tych 100 dniach nowej kadencji samorządu, zadowolona jest pani z tego, co się udało zrobić?
To raczej nie tylko pierwsze 100 dni, ale i poprzednie. Wiadomo, że budżet jest do końca roku i nasza praca polega na kontynuacji założeń i projektów, które były przygotowane przez poprzedników. To są mądre projekty i je kontynuujemy. Gdyby było inaczej, wprowadzilibyśmy zmiany, ale nie było to konieczne. O naszych działaniach będzie można tak naprawdę mówić w przyszłym roku, przy tworzeniu budżetu na następny rok budżetowy.
Zatem co pani osobiście chciałaby w gminie zmienić lub stworzyć?
Obecnie są realizowane wodociągi, kanalizacja. Trwa rozbudowa sieci kanalizacyjnej, tej głównej w Świętajnie i to są dobre kierunki, bo ludziom jest to potrzebne. Naszą bolączką są niestety drogi i na ten kierunek będziemy mocno naciskać
Czyli twarde i kosztowne inwestycje w infrastrukturę…
Tak.
Co jest w pani nowej pracy najtrudniejsze?
Dzisiaj tego Panu nie powiem (śmiech). Tajemnica.
Pani nazwisko też jest bardzo kobiece… Ukrywa się w nim kwiat?
Owszem. Polny, zbożowy… no i piękny.
Współczuję burmistrzowi sytuacji finansowej miasta. Dziura w finansach jest tak duża po \"Mańku\" i decyzji poprzednich radnych (niektórzy radni nadal nimi są ???), że szkoda pisać. Kredyt na stadion będzie Nam się odbijał czkawką przez wiele lat. Sytuacja w oświacie (budżecie) podejrzewam, że jest beznadziejna, na 100% subwencja nie wystarcza, a wydatki wzrosły. Mam jedynie nadzieję, że nowy burmistrz ma dobrych doradców jak sobie z tym poradzić.
ali
2024-09-18 14:43:26
A ta dziupla samochodowa w miejscowości Jurgi dalej działa?
2024-09-18 13:00:32
A w Marksewie na drugim końcu (krańcu) jeziora, tam gdzie kiedyś było kąpielisko (i pomosty), teraz jest szuwarowisko. No, ale po co w Marksewie jakiś pomost, żeby jeszcze ktoś wpadł do wody? Fakt, lepiej śnić o ośrodkach wczasowych w Kobylosze. Buahahahahaha. Pozdrawiam
Ferdek Kiepski
2024-09-18 12:29:13
Może przydałoby się częściej monitorować chodnik ze szpitala do Szkoły Podstawowej nr 3. Rowerzyści traktują go jak ścieżkę rowerową nie patrząc w ogóle na pieszych.
kiti
2024-09-17 16:07:04
Dużo zdrówka i pogody ducha życzę. A nawiasem, Pani Skalska uczyła mnie matematyki w szkole podstawowej. Nauka nie poszła na marne. Dziękuję.
zdzislawpl
2024-09-17 14:45:37
Pani Malwino...w czasach gdy pewien podgatunek podczłowieka aż się trzęsie do zabijania skrobankami nienarodzonych dzieci, prędzej powstanie pomnik życia wyskrobanego...szkoda gadać.
Polak
2024-09-17 13:41:49
Dołączam się z prośbą o stoliki i ławeczki ????
Jarek
2024-09-17 13:38:53
W Jedwabnie jest dużo więcej takich perełek.
Elżbieta
2024-09-16 16:41:46
Nie po to ludzie zaufali i wybrali , żeby teraz pomniki wymyślać
Ja
2024-09-16 11:47:10
Co Pani Karolina nie robiła w GOK w Rozogach, najlepiej jej wychodziło manipulowanie ludzmi a z pracą to nie miało nic wspólnego. Napisałabym bym prawdę ale nie przejdzie cenzura. Mieszkańcy gminy wiedzą jak np zorganizowała dożynki w 2022 roku i co się wydarzyło na scenie podczas występu zespołów ludowych. Najgorsze to co widziały dzieci i pytały rodziców. Pani Karolina i jej świta wie o czym piszę.
Olga
2024-09-16 11:02:32