Za sprawą Łukasza Kamińskiego i Rafała Szumnego w Szczytnie zagra legendarny zespół punkrockowy Dezerter. Grupa działa nieprzerwanie od 1981 roku. Dla miłośników Dezertera mamy niespodziankę. Dwa bilety na koncert. Aby je zdobyć trzeba prawidłowo odpowiedzieć na pytanie konkursowe (na końcu tekstu).
Dezerter zagra w szczycieńskim klubie Agaton w piątek, 12 kwietnia. Wydarzenie wspiera Bank Spółdzielczy w Szczytnie.
- Drzwi do klubu i na koncert zostaną otwarte punktualnie o godz. 19, a sam koncert rozpocznie się o godz. 20 – mówi Rafał Szumny, współorganizator wydarzenia. - Dezerter to legenda mocnego grania. To grupa, która wciąż ściąga tłumy na swoje koncerty. Jest gwiazdą w Japonii, zachodniej Europie. I w Polsce oczywiście.
Co ciekawe każdy z muzyków Dezertera ma już powyżej... 60 lat.
- Ale energii im wciąż nie brakuje – śmieje się Łukasz Kamiński. - To stara punkrockowa siła. Ich koncerty to moc. Na pewno będzie też tak i w Szczytnie.
Wydarzanie jest biletowane. Bilet kosztuje 60 zł w przedsprzedaży i 70 zł w dniu koncertu. Można je kupić w Agatonie lub na stronie internetowej: https://www.smieszneprezenty.com.pl/category/bilety
Przed Dezerterem na scenie pojawi się grupa Wirus z Olsztyna.
Łukasz Kamiński i Rafał Szumny to miłośnicy mocniejszego grania. Obaj kolekcjonują płyty CD oraz... kasety magnetofonowe. Łącznie mają niemal 2 tysiące takich muzycznych eksponatów.
- To nie tylko eksponaty – oburza się Łukasz. - Wciąż słucham muzyki z kaset. Ma to swój urok, klimat brzmienia – zapewnia.
Pomysł koncertu Dezertera w Szczytnie zrodził się już kilka lat temu. Niestety, plany pokrzyżowała pandemia.
KONKURS! Wygraj dwa bilety na koncert!
Odpowiedz prawidłowo na muzyczną zagadkę:
„W roku 2000 do zespołu Dezerter dołączył basista zespołu Hey Jacek Chrzanowski. Pozostaje w składzie do dziś. W roku 1995 współtworzył projekt muzyczny inspirowany serialem Twin Peaks. Oprócz Jacka Chrzanowskiego w zespole było jeszcze trzech basistów m.in. Marek „Bruno” Chrzanowski z zespołu Wilki, Tomasz „Titus” Pukacki z Acid Drinkers, a także Wojtek Kuzyk z zespołu Kasi Kowalskiej. Na perkusji grał Piotr „Posejdon” Pawłowski z Closterkeller.
Pytanie konkursowe: jak nazywał się ten projekt? Dwie osoby, które zadzwonią jako pierwsze w dniu 6 lutego o godzinie 9:38 i podadzą prawidłową odpowiedź otrzymają darmową wejściówkę na koncert Dezertera. Na odpowiedzi czekamy pod numerem telefonu: 502 607 584.
Ciekawe czy prawnicy też zajmą się zakupem wieży ciśnień bo wygląda to na przekręt
Ciekawski
2025-04-23 22:09:15
Zarząd Powiatu i radni powiatu do likwidacji. Komu i do czego to potrzebne?!
Tylko zamieszanie i problemy tworzą.
2025-04-23 14:26:41
Tak jest chyba we wszystkie święta. Jest informacja o dyżurze, ale można tylko klamkę pocałować. Nikt nie otwiera
Beata
2025-04-23 09:50:36
Mieszkańcy wybrali burmistrza z Myszyńca to czego się spodziewają? Trzeba było jechać do Myszyńca tam apteki otwarte.
Tomasz
2025-04-23 08:24:01
Strata pieniędzy jak i czasu, szkolić należy masy ludzi nie jednostki często zmanierowane i upolitycznione.
Anna
2025-04-23 08:18:50
Dramat, nie mogłem kupić tabletek na kaca i prezerwatyw.
Krzyś Pijus
2025-04-23 08:12:05
Niechybnie to ktoś kto dopiero co wyrósł z takich zjeżdżalni bo ma umysł malucha, ale pewnie się fizycznie już nie mieści na zabawkach i z zazdrości to zrobił. A na poważnie, to trzeba by mu i jemu podobnym zadać sporo prac społecznych i wkładu z własnej kieszeni.
Tutejsza
2025-04-22 18:48:18
To po co nam szpital, SOR jeśli zwykły człowiek z receptą nie ma się gdzie udać. Wiem sam bo niby apteka w kauflandzie jest w pewnych godzinach otwarta, ale to mit. Sam tam byłem i sporo ludzi czekało i każdy się pytał jeden drugiego czy otwarta bo według grafiku powinna być. I co i nic grafik grafikiem a miasto powiatowe nie ma apteki nawet w niedzielę. To lepiej jechac do Olsztyna i tam od razu wykupić receptę . Bo co z recepty jak nie ma jej gdzie wykupić.
kibic
2025-04-22 14:18:26
No to Powiat dokonał wiekopomnego czynu prawodawczego. Lepiej radnych nie wpuszczać na salę obrad, bo z nudów wymyślą jeszcze coś bardziej kuriozalnego. W sumie nie wiem, co by to mogłoby być. Jednak, jak to klasyk powiadał: myślał, że osiągnął dno, gdy nagle usłyszał pukanie od spodu.
Taki sobie czytelnik
2025-04-22 11:43:59
A może by napisać artykuł o tym naszym cudownym browarze? Ponoć kasy tam nie wypłacają już od jakiegoś czasu...wolne media by mogły podjąć tak ciekawy temat...
Jan
2025-04-22 04:57:55