Jednym z pomysłów uczczenia roku Klenczonowskiego w Szczytnie jest nadanie imienia muzyka jednej z miejskich ulic. To pomysł członków Komitetu Honorowego obchodów uroczystości.
Wstępnie wytypowano ulicę Spacerową, której można byłoby zmienić nazwę.
- To najrozsądniejsze rozwiązanie – mówi Krzysztof Mańkowski, burmistrz Szczytna. - Ulica znajduje się w centrum miasta i jej położenie idealnie pasuje do tego patrona. Z jednej strony mamy pomnik Klenczona i pasaż, a z drugiej mielibyśmy ulicę tego wybitnego muzyka. Mogłyby powstać tam jakieś ławeczki, czy na przykład płyty chodnikowe z refrenami jego najwybitniejszych utworów. Byłoby to fajne utrwalenie jego pamięci, ale też niesamowita atrakcja turystyczna.
Jak mówi burmistrz chciałby uniknąć nadawania tej nazwy jakiejś przypadkowej nowej ulicy i położonej gdzieś na obrzeżu miasta.
- W przypadku ulicy Spacerowej byłoby też mało zmian, bo przy niej znajduje się jedynie Zacisze – mówi. - Myślę, że właściciele tej restauracji też by zyskali.
Grażyna Albrecht z Zacisza samej zmiany nazwy ulicy nie neguje.
- Jest to bardzo fajny pomysł, ale będzie dla nas dość kosztowny i uciążliwy – mówi. - Czeka nas wiele zmian w dokumentach, czy meldunku – wylicza. - Ale kto wie, może ta zmiana jest warta pokonania tych utrudnień – dodaje z uśmiechem. Zacisze, Klenczon, jezioro idealnie się łączy.
- Będę rozmawiał o tym z radnymi i mam nadzieję, że pomysł im też przypadnie do gustu. Widać, jakim zainteresowaniem turystów cieszy się sam pomnik Klenczona. Jeśli dojdą tu inne elementy, będzie to najmodniejszy deptak w naszym regionie.
Jamka lech
Bee Gees zdaje się, że nie mieli nic wspólnego ze Szczytnem
EMERYT
ZRÓBCIE GDZIEŚ W CENTRUM FAJNY MURAL KLENCZONA Z GITARĄ. MOZE NA BUDYNKU BIBLIOTEKI ?
ika - raz jeszcze
Nasuwa się też myśl, że chyba \"jakie honorowanie muzyka - taka ulica\" i odwrotnie. Wszak ta Spacerowa to krótki łuczek prowadzący na ścieżkę, plażę, nad jezioro albo w park; to uliczka, a nie ulica, co się zowie. A Spacerowa bardzo do niej pasuje - skoro prowadzi do ścieżki. Niechby p. Klenczon dostał porządną ulicę, jeśli chcemy go jeszcze i tak uszanować, albo jak Śmieszek napisał - nadać jego imię pasażowi koło zamku, przy fontanience (\"trzepaku\"), a Spacerową można spokojnie przerobić na: Zamkową, Fosową, Krzyżacką, Plażową, Dolną, Szkolną , Parkową, Zaciszną.... Jest tyle opcji i bardziej oddałyby jej położenie i rodzaj. I na coś by wskazywały. A tak, zaraz wszyscy będą pytać: czy jest z muzykiem związana, czy tu mieszkał, chodził, grywał? Jeśli nie - to ni przypiął, ni przyłatał...
Adalbert
Ten beznadziejny burmistrz Mańkowski,jego kolesie i pocioty z urzędu już nic nowego i mądrego nie wymyślą,nie ci ludzie,tylko odgrzewane kotlety z Klenczonem.Nowi ludzie muszą budować brand miasta na świeżych pomyslach ludzi młodych.
ika
A w ogóle ułożenie ulic w Szczytnie, może poza kilku wyjątkami, jest bezsensowne i nielogicznie - ani nie prowadzą tam, dokąd chyba powinny z nazwy (np. Poznańska czy Lidzbarska), ani nie są jakoś zgrupowane rodzajami (np. ulice pisarzy mamy rozsiane po całym mieście, a np. Mazurska i Warmińska leżą w dwu różnych częściach Szczytna i dzieli je ok. 3 km). Spory bałaganik....
Śmieszek
Kolejny głupi pomysł! Jeśli już chcecie uświęcić Klenczona - to może by jego imieniem nazwać pasaż do jeziora, przy którym stoi trzepak oraz rzeźbka samego Klenczona. Ludzie - kto w tym komitecie klenczonowskim zasiada?! Macie trochę pomyślunku!? Czy już na bank postanowiliście udawadniać, że do niczego się nie nadajecie???!!!
Fan
A gdzie będzie ulica Bee Gees ?