Czwartek, 21 Listopad
Imieniny: Cecylii, Jonatana, Marka -

Reklama


Reklama

KRUS „wyprowadzi” się ze Szczytna do Kamionka


Nowa siedziba KRUS raczej nie powstanie w Szczytnie. Miejscy radni nie zgodzili się bowiem na bezpłatne przekazania działki pod budowę instytucji. Radni chcą, aby KRUS kupił działkę przy ulicy Nauczycielskiej. Jej wartość wyceniono na 380 tys. zł. KRUS działki kupić nie chce i inwestycję przenosi do... Kamionka w gminie Szczytno.


  • Data:

Dyskusja w tej sprawie, zarówno na komisjach, jak i na sesji rady była dość burzliwa. Radni mieli mnóstwo pytań, ale nie zaprosili na spotkanie dyrektora olsztyńskiego oddziału KRUS Henryka Żuchowskiego, który jest odpowiedzialny za inwestycję. Dlatego część z nich została bez odpowiedzi. Mimo to podjęli decyzję o tym, że działki przy ulicy Nauczycielskiej nie przekażą za darmo.

 

Nie miasto, a gmina

 

- Taka jest decyzja radnych, z którą się zresztą zgadzam - mówi Krzysztof Mańkowski, burmistrz Szczytna. - Zaproponuję dyrektorowi Żuchowskiemu bezprzetargowy zakup tej działki za oszacowaną na 380 tys. zł kwotę.

 

Dyrektor Żuchowski odpowiada, że takiej propozycji nie przyjmie.


Reklama

 

- Próbowałem zrobić wszystko, aby placówka KRUS pozostała w Szczytnie, bo to miejsca pracy, wpływy z podatków, ale jeśli burmistrz i część radnych uważają, że jest ona zbędna, to powstanie na terenie gminy Szczytno - mówi Henryk Żuchowski. - Rozpocząłem już pierwsze działania.

 

KOWR, Kamionek, KRUS

 

KRUS działkę chce pozyskać od Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Rozmowy odbyły się też z wójtem gminy Szczytno Sławomirem Wojciechowskim.

 

- Rzeczywiście takie rozmowy były - przyznaje wójt. - Zadeklarowałem, że jeśli taki obiekt powstanie to zaopatrzymy go w wodociągi i kanalizację. Z tego, co wiem budynek KRUS ma powstać w Kamionku na działce znajdującej się po prawej stronie od Szczytna.

Reklama

 

Działka na sprzedaż

 

Wygląda na to, że ze Szczytna wyprowadzi się zatem kolejna instytucja. Na razie KRUS dzierżawi budynek przy ul. 1 Maja. Nowy obiekt ma powstać w ciągu dwóch najbliższych lat. A co stanie się działką przy ulicy Nauczycielskiej? - Na razie jest ona dzierżawiona pod ogrody działkowe – mówi Mańkowski. - Umowa jest do końca roku. Jeśli KRUS się nie zdecyduje to działkę zapewne wystawimy na sprzedaż.



Komentarze do artykułu

Jerek L

Kiersikowski to juz chyba wszedzie byl PSL, Samoobrona no moze w PZPR nie bo chyba jeszcze w pieluchy wtedy walil ale kto wie on \"wszystko\" potrafi dla siebie załatwic wiec moze i czerwoną legitymację także.

Mariusz

PAN radny Kiersikowski na temat działki wypowiada się niczym agronom podczas gdy swojego ogrodka ogrodzic nie moze.......?

Tomasz TK

śmieszku, rozbawiłeś mnie dziś tym wpisem o radzie miasta i powiatu z PSL. Prawdą jest co napisałeś. Teraz PSL wszystkimi ustami krzyczy, że popiera Wojciechowskiego na stanowisko komisarza ds. Rolnictwa. Nic to, że PiS-owiec. Już im nie przeszkadza. Rano poseł nowoczesnej Meysztowicz w programie Minęła 8 mówi cytuję z pamięci \" my widzimy ile dobrego zrobiliście, z diabłem się zbratamy a tym bardziej z PIS, by polepszyć opiekę zdrowotną, tylko prosimy was, więcej oszczędzajcie pieniążków\" :-D buhahahaahah tą są ci ideowcy. Lewicowcy koło których prawdziwa lewica w postaci pana Ikonowicza nawet nie chce stać.

Śmieszek

W takim razie komu Miasto chce sprzedać tę działkę - albo - komu zależy, żeby blokować przekazanie działki, aby kupić ją po niższej cenie, ze względu na jakieś jej \"niewygodności\". Jak miasto widzi w tym interes - niech wystawi ją na przetarg. Miasto nie wystawiło jej do tej pory. Żenada. Tam są jakieś interesy. Tylko czyje?

Śmieszek

Rada Miejska jest złożona w większości z ludzi PSL, udających niezależne obywatelskie komitety w wyborach 2018. Każdy, kto obserwuje to, co dzieje się w mieście, to wie. Radnymi w mieście są urzędnicy powiatowi. Będą walczyć z H. Żuchowskim, który jest PiS. Będą się nadymać \"w trosce o dobro miasta\". Ale jak PiS wygra te wybory do sejmu - a na to się zanosi, to tę działkę przyniosą mu w zębach. Bo będą chcieli władzy się podlizać, jak to PSL - obrotowa partia: wygrywa nasz koalicjant. Taka prawda. Bo tu nie chodzi o \"dobro miasta\" tylko przepychankę w piaskownicy: bo to moje wiaderko i ci go nie dam. Na razie - tylko do wyborów. Mogą sobie tak robić, ale jak przyszło do stawiania pomnika Lecha Kaczyńskiego w Warszawie - to wojewoda po prostu przejął plac i tyle.

Taki sobie czytelnik

Niech już w tym mieście nic nie będzie poza ratuszem. Wszyscy niepotrzebni niech wyjadą do większych miast, po to, aby strzyc ich, jak przyjadą tu do rodzin, albo na wczasy. Niech już tu nic nie będzie! Zaorać, zasiać trawę i kosić - no to przynajmniej \"siano\" będzie z tego.

Dariusz

Nalezalo by wprowadzić adpowiedzialność finansową wobec radnych jak i samego burmistrza za podejmowane decyzje by odpowiadali własnym majątkiem za błedy, pomyłki i fanaberie, ktorymi czestokroć się kierują. O ile burmistrz ma odrobinę dbałosci o interesy miasta i mieszkańców powinien to zaproponować na najbliższym posiedzeniu rady i poddać dyskusji.

Norbert

Szczytno nie ma żadnych korzyści z tego, że siedziba KRUS była na terenie miasta. Tylu pracowników ilu pracowała będzie nadal pracowało, nie mam pojęcia o jakich utraconych podatkach wygaduje HŻ? Podatek od nieruchomości? Jakieś 500 zł rocznie w porównaniu z 350.000,00 zł.

Gerwazy

Lucjan, podobno jesteś debi...m, podobno...

Lucjan

Ale to muasto ma przedstawicieli.... Podobno przweodniczacy rady w kryzysie i w czasie zwolnien nauczycieli zalatwił prace swojej narzeczonej? .... Ot sukcesy...

Krajan

DOBRZE, ŻE PRZYNAJMNIEJ JEDEN RADNY SEJMIKU - H. ŻUCHOWSKI - zajął się \"skorupami\" ze Szczytna. Przez 16 lat miasto nie zajęło się problemem wieży! Choć mogło! Bo widać, że to jest ściema, ale zatwierdził to konserwator wojewódzki! Ale miasto wolało latarnie wokół ratusza za jego zgodą wymienić na te zapałki, niż walczyć o ukrócenie działań wokół wieży. Teraz powinno miasto właśnie przystąpić do renegocjacji umowy z inwestorem i ewentualnie obarczyć go kosztami dewastacji zabytku.

Mieszkaniec

Działka warta 380 tyś??? Na wjeździe dwa ogromne drzewa, najwyzsze na ulicy, na połowie działki krzaki po pas, a na drugiej połowie ogródki. Działka w środku bloków I domków jednorodzinnych dojazd osiedlowa droga, droga nieprzejezdna. Kto to wyceniał? I co chcialoby zrobic w tym miejscu miasto?? Szkoda aż tego komentować.

massakra

Do Aaa. Dużo racji w tym, że obecnej ekipie w miarę tylko udaje się zrobić to, co mieli przygotowane za poprzedniej i podane niemal na patelni. Z drugiej jednak strony znane motto Żuchowskiego brzmi: \"dajcie, bo ja chcę\". Dokładnie tak samo przed laty żądał od gminy oddania około tysiąca atrakcyjnych gospodarczo hektarów. Mieli mu (miastu) oddać i już, A jak się gmina nie zgodziła, to wodociągi odcinał. A kolei jak konserwacja i utrzymanie wieży ciśnień wymagały dużo pracy, a propagandowo było słabe, to pchnął za złotówkę, a teraz - proszę! jaki dbały o skorupy z ruin, bo jedno pisemko do marszałka mu ktoś spłodził i dał podpisać!

Jerzy

Tak, poniższy komentarz przedstawia całą prawdę o gremiach władzy. Dobre w tym wszystkim jest to, że jako mieszkańcy wiemy czego się spodziewać po tych rządach.... Tj. Niczego owocnego dla nas mieszkańców poza zakupem nowego auta czy tez mieszkania przez radnego czy radnych..... Wiec jak mnniemam to jest rozwój szczytna.......

Aaa

Szczytno ni miasto straconych szans... Biedni radni bez pomysłów i planów na jutro, cała wizja rozwoju miasta to festyny i pikniki jak i akcje co widać krótko terminowe. Radni jak i sam burmistrz to osoby bez doświadczeń w biznesach i zarządzaniu. Osiadli na etacikach czesto panstwowych gdzie zwierzchnik pokazuje palcem co mają robić. Obawiać się mozna czystej zapaści tego miasta..........

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama