Autobusy gminne w Jedwabnie od stycznia do września przewiozły 58 tysięcy pasażerów. Średnio 6400 osób miesięcznie – tyle korzysta z transportu, który jeszcze rok temu był tylko planem na papierze. Od stycznia 2026 roku system komunikacji ma się rozrosnąć o szóstą linię, a autobusy przejadą w ciągu roku aż 400 tysięcy kilometrów.
– To była rewolucja – przyznaje wójt gminy Sławomir Ambroziak. – Mieszkańcy powoli się przyzwyczajają. System jest złożony, ale działa i widać, że ludzie zaczynają z niego korzystać - mówi. Dane mówią same za siebie. W dziewięć miesięcy autobusy dowiozły pasażerów łącznie 58 tysięcy razy. To nie tylko bilety miesięczne, ale też jednorazowe – czyli realna liczba osób, które wsiadły do gminnych busów.
– Gdy to zaczynaliśmy, wielu mieszkańców podchodziło z dystansem. Dziś widać, że transport się przyjął – mówi Ambroziak. – Są uczniowie, pracownicy, starsi mieszkańcy. Każdy znalazł coś dla siebie. Od stycznia przyszłego roku w rozkładzie pojawi się szósta linia autobusowa. Połączy największe miejscowości gminy: Rekownicę, Szuć, Burdąg, Witowo, Nowy Dwór i Szczytno.
– To naturalne rozszerzenie – tłumaczy wójt. – Widzimy, gdzie ludzie najczęściej pytają o połączenia. Dlatego nowa linia obejmie te miejscowości, które do tej pory były trochę z boku. Nowy rozkład jazdy jest już w przygotowaniu. Od 1 stycznia 2026 roku ma obowiązywać w całej gminie.
Po uruchomieniu dodatkowej trasy autobusy gminne pokonają 400 tysięcy kilometrów rocznie. To dystans, który można porównać do dziesięciokrotnego okrążenia kuli ziemskiej. Dla gminy to nie tylko liczby – to realne połączenia między wsiami, które wcześniej były odcięte. – Mieszkańcy mogą dziś po prostu wsiąść i pojechać – mówi Ambroziak. – Nie trzeba już prosić sąsiada o podwózkę.
Gmina planuje także wymianę systemu informatycznego. Obecna aplikacja do sprawdzania rozkładów jazdy przestanie działać wraz z końcem roku. W jej miejsce pojawi się nowa, bardziej intuicyjna.
– Chcemy też wprowadzić tablice elektroniczne w autobusach, które będą pokazywały trasę i przystanki – zapowiada wójt. – To ułatwi korzystanie z komunikacji osobom starszym i uczniom.
Samorząd Jedwabna nie zamierza zwalniać tempa. Wójt zapowiada złożenie wniosku o dofinansowanie transportu publicznego do Urzędu Wojewódzkiego. – Każdy kilometr kosztuje, ale to inwestycja, która naprawdę działa – podkreśla Ambroziak. – Mieszkańcy mają dostęp do szkoły, pracy, lekarza. To codzienność, nie luksus.
Transport publiczny w Jedwabnie działa niespełna rok, ale już stał się jednym z najważniejszych projektów samorządu.
– Ludzie przyzwyczajają się do tego, że autobus po prostu przyjeżdża – mówi wójt. – I to najlepszy dowód, że warto było zaryzykować.
Artykuł z minionego wydania. Więcej aktualnych wiadomości i historii z powiatu szczycieńskiego znajdziesz w papierowym wydaniu „Tygodnika Szczytno” – nowe wydanie w każdy czwartek! Sięgając po gazetę, zyskasz dostęp do wielu ciekawych treści, i to znacznie wcześniej niż w internecie. Dostępny w sieciach: Intermarche, Stokrotka, Delikatesy Centrum, Biedronka, Dino, Lidl, a także w większości lokalnych sklepów na terenie całego powiatu.

Mam nadzieję, że ten pomysł odniesie sukces. Mam rodzinę w Wielbarku. Fajnie byłoby wsiąść rano w pociąg, odwiedzić ich i wieczorem wrócić.
Nidziczanin
2025-11-12 10:25:22
Piekna trasa i Piekny pomysl :)
Tadek
2025-11-11 15:18:41
Wow, jak najszybciej do realizacji! :) Oby „Wielbarscy biegaczo rowerzyści” nie przekształcili tej linii w ścieżkę rowerową! Tak jak stalo sie z linia Szczytno Biskupiec :(
Pozytyw
2025-11-10 09:22:28
Na tak ogromny kredyt panie Ochman, wymagana jest zgoda mieszkańców, bo to oni będą go spłacać. Pan się zawiniesz a ludzie zostaną z pańskim długiem.
Polak
2025-11-07 19:53:36
Autor powinien poćwiczyć podstawy arytmetyki, ponieważ różnica pomiędzy najtańszą ofertą a kwotą jaką Urząd przeznaczył na realizację wynosi około 2 milionów a czterech.
kid65
2025-11-07 13:57:37
Żałosna banda na państwowym garnuszku, czyli za 2 lata koszt to 4 miliony. Komunizm wraca :) Dlaczego w takim razie nowa spółka nie wystartuje w przetargu skoro ma być tańsza? Bo nie chodzi o to żeby było taniej, tylko żeby nakarmić swoich.
Piotr
2025-11-07 09:24:55
gdzie pracuje zona matlacha
wojt jaskol stasiek
2025-11-06 17:28:15
Nasz burmistrz to tuskowy człowiek a więc podatki w górę
Bogus
2025-11-06 09:51:48
Cena zaporowa lub nie. Żeby artykuł był kompletny trzeba by było pokazać orientacyjne wyliczenia w każdym z wariantów. Napisać że te 200zl to opłata na 20lat ale poza tym jest koszt trumny a potem pomnik. Spopielone ciało można pochować i 0od pomnik i do kolumbarium. Wystarczyło pokazać różne warianty wyliczeń ale lepiej było zrobić wielkie bum bo po co komu normalny artykuł prawda?
Kamil
2025-11-06 07:07:28
Korzyść dla środowiska hmm...no ale jeżeli zostaną one powtórnie wykorzystane to znaczy że ktoś je sprzeda komuś żeby ten ktoś coś z nich zrobił i zarobił. Znaczy zarobi ten co je zbierze i ten drugi co je sprzeda. To jest główny cel tej akcji o którym nic nie napisano zapewne przez jakiś pospiech lub przeoczenie...
Jan
2025-11-06 05:12:34