Środa, 8 Maj
Imieniny: Kornela, Lizy, Stanisława -

Reklama


Reklama

Hyundai stanął w ogniu, wewnątrz była pasażerka


Do dramatycznego wypadku doszło z poniedziałku na wtorek na trasie Rozogi – Występ. Z drogi wypadł hyundai tucson, wjechał do rowu i uderzył w drzewo. Auto niemal natychmiast stanęło w ogniu. Samochodem jechał 69-letni mieszkaniec Ostrołęki oraz jego 40-letnia znajoma.


  • Data:

 

Kierowca zdołał sam opuścić pojazd. Chciał podjąć próbę ugaszenia płomieni, jednak nie mógł znaleźć gaśnicy.

 

 

Na to zdarzenie drogowe najechali 25-letnia kobieta i 29-letni mężczyzna, którzy natychmiast przystąpili do udzielenia pomocy. Wezwali też służby ratunkowe.


Reklama

 

 

- Rozbite auto zaczęło płonąć – mówi sierżant Joanna Manelska z Komendy Powiatowej Policji w Szczytnie. - 29-letni mieszkaniec gminy Szczytno wydostał z pojazdu ranną kobietę, która nie mogła wyjść z niego o własnych siłach. Uczestnicy tego zdarzenia zostali zabrani do szpitala.

Reklama

 

69-letni kierowca był trzeźwy.

 

 

Więcej na temat tego zdarzenia w papierowym wydaniu „Tygodnika Szczytno”



Komentarze do artykułu

Szczytniak

Przecież gaśnice samochodowe nie nadają się do gaszenia samochodów. Grilla ciężko byłoby nią zgasić. Przynajmniej nie ma problemu z wyklepanym szrotem po dzwonie na rynku wtórnym.

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama


Komentarze

Reklama