Szczycieńscy kryminalni zatrzymali dwóch mieszkańców Myszyńca, którzy z garażu położonego na jednej z posesji w gminie Dźwierzuty, skradli elektronarzędzi o łącznej wartości 3550 złotych.
Łupem sprawców padła m. in. piła spalinowa, spawarka, myjka ciśnieniowa, podkaszarka, prostownik, wiertarka i szlifierka kątowa. 47-latek oraz jego 28-letni znajomy usłyszeli już zarzuty. Za przestępstwo kradzieży, grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Do zatrzymania sprawców kradzieży elektronarzędzi doszło w środę, 23 kwietnia. Zostali oni zatrzymania na ternie Myszyńca.
- 47-latek oraz jego 28-letni znajomy spędzili noc w policyjnej celi – mówi Izabela Cyganiuk ze szczycieńskiej policji. - Młodszy z nich w trakcie zatrzymania miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu. Po jego wytrzeźwieniu, obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty, do których się przyznali.
Teraz „miłośnicy narzędzi budowlanych„ za kradzież cudzej rzeczy odpowiedzą przed sądem. Zgodnie z art. 278§1 kodeksu karnego, kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
KPP Szczytno/ip
cielaki
Gdyby nie było pasera,nie byłoby złodzieja.