Być dyrektorem szkoły przez prawie 20 lat jest niejako sukcesem zarówno dla samej placówki, jak i osoby nią zarządzającej. Jest to również forma kredytu zaufania, jakim obdarza taką osobę organ prowadzący oraz współpracownicy i rodzice. Szczególnie niełatwo jest o taki kredyt, jeśli kieruje się placówką o szczególnym charakterze. Takim dyrektorem od jest Maria Rudzka, która kieruje Specjalnym Ośrodkiem Szkolno-Wychowawczym w Szczytnie.
Ilu obecnie uczniów uczy się w SOSW w Szczytnie?
Dokładnie 157 uczniów i ta liczba na przestrzeni lat niewiele się zmienia zachowując wielkość od 130 do 160. Dawniej, gdy poszczególne gminy jeszcze nie dowoziły do nas uczniów, to w samym tylko internacie przebywało ponad 120 naszych wychowanków. Obecnie, ze względu na to dowożenie, zmniejsza się liczba grup wychowawczych w internacie.
Czym się różni wasz ośrodek z przymiotnikiem „specjalny” w nazwie od innych placówek oświatowych?
Przez określenie „specjalny” należy rozumieć, że jest to szkoła inna niż wszystkie, bardziej rozumiejąca i bliższa dziecku. W naszej szkole staramy się umożliwić każdemu wychowankowi odniesienie sukcesu, co jest niezwykle istotne, ponieważ poprzez takie działania zwiększa to u niego poczucie własnej wartości. W naszej placówce każde dziecko może się czuć bezpiecznie i dzięki odpowiedniemu indywidualnemu podejściu do każdego z nich, mogą rozwijać swoje zainteresowania i umiejętności po to, aby w latach późniejszych z pełnym sukcesem wykorzystywać je w dorosłym życiu.
Na jakich etapach jest prowadzona edukacja w placówce, którą pani zarządza?
Edukacja i wychowanie dzieci oraz opieka nad nimi rozpoczyna się od przedszkola, której kontynuacja może być prowadzona w szkole podstawowej, a następnie w szkole przysposabiającej do pracy. W ośrodku funkcjonują również grupy wychowawcze, w których przebywają dzieci nie mające możliwości codziennego dojazdu do szkoły i przebywają w internacie. Nasza placówka umożliwia więc ciągłość nauczania, wychowania oraz opieki nad dzieckiem z niepełnosprawnością intelektualną.
Jeszcze kilkanaście lat temu, część rodziców, gdy otrzymała z poradni skierowanie dla swojego dziecka do Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego wstydziła się faktu, że dziecko będzie się uczy w „piątce”. Jak to wygląda obecnie?
Z perspektywy lat w bardzo znaczący sposób zmieniło się postrzeganie naszej placówki zarówno przez mieszkańców, jak i samych rodziców. Wydaje mi się, że część naszego społeczeństwa „dojrzała” już do zupełnie innego postrzegania naszej placówki, jednak największą rolę w takich działaniach odegrali rodzice i nasi nauczyciele. Cieszę się, że te bariery oraz opinie są przełamywane, aczkolwiek są jeszcze rodzice, którzy borykają się z problemem akceptacji niepełnosprawności swojego dziecka. Poprzez odwlekanie w czasie przekazania nam pod opiekę dziecka, działają na jego niekorzyść oraz utrudniają prawidłowy rozwój, co z czasem skutkuje opóźnieniem w rozpoczęciu specjalistycznej edukacji i rehabilitacji dziecka z upośledzeniem umysłowym.
Jak obecnie układa się współpraca z rodzicami?
Bardzo dobrze i sukcesywnie w bardzo szybkim tempie się rozwija, najbardziej jednak cieszy mnie fakt, że jest bardzo dużo pozytywnych opinii rodziców naszych uczniów o placówce. Coraz częściej się zdarza, że zarówno sami rodzice, jak i opiekunowie naszych wychowanków, z czasem się otwierają przed nami i tłumaczą oraz żałują, że ich dziecko nie trafiło do naszej placówki wcześniej. Dość ważnym czynnikiem wychowawczym i edukacyjnym są wspólne działania z rodzicami, bo to nie jest tak, że tylko my podejmujemy działania, ale również i rodzice nas w tym wspomagają. Największą jednak radość sprawia mi widok naszych uczniów, którzy z chęcią przychodzą do naszej szkoły, a bywa i tak, że po jej ukończeniu często nas odwiedzają.
Wspomniała pani o szkole przysposabiającej do pracy...
Jest to – można powiedzieć – odpowiednik szkoły zawodowej z tą jednak różnicą, że uczniowie po jej ukończeniu nie zdobywają żadnego zawodu. Ma ona na celu przyuczenie do wykonywania podstawowych zadań z zakresu różnych dziedzin: pielęgnacja roślin, gospodarstwo domowe, krawiectwo. Jest to szkoła przeznaczona dla uczniów z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności i ze sprzężoną niepełnosprawnością, czyli połączenie jeszcze dodatkowej niepełnosprawności np. ruchowej. Te podstawowe umiejętności pozwalają naszym wychowankom na pewien stopień samodzielności w dorosłym życiu, a nawet na podjęcie pracy zarobkowej. Może nie jest to wielki odsetek, ale nasi uczniowie po ukończeniu tej szkoły mają okazję pracować na przykład w firmie Novum.
Po 19 lat zarządzania placówką może pani określić, jaka jest tendencja, jeśli chodzi o liczbę dzieci z niepełnosprawnościami?
Zauważam, że to jest tendencja wzrostowa. Do każdego ucznia w naszej szkole podchodzimy bardzo indywidualnie. Mamy w tej chwili klasy dla uczniów z lekką niepełnosprawnością, które w większości są klasami łączonymi, a oprócz tego powstają w naszej placówce dodatkowo zespoły edukacyjno-terapeutyczne, w których uczą się dzieci z autyzmem i niepełnosprawnością sprzężoną oraz z niepełnosprawnością umiarkowaną. Są to oddziały sporo mniejsze od innych, ponieważ liczą one najczęściej od 4 do 8 uczniów. W naszej szkole są dwa oddziały uczniów klas I-III i siedem oddziałów klas IV-VIII.
Czy nauczyciela w prowadzeniu zajęć jeszcze ktoś wspomaga?
Mimo że są to tak niewielkie oddziały, w każdym z nich oprócz nauczyciela jest jeszcze zatrudniony asystent lub też pomoc. Każde dziecko w szczycieńskiej placówce ma indywidualny program edukacyjno-terapeutyczny, który jest ustalany przez zespół pedagogów na podstawie orzeczenia o kształceniu specjalnym i zbadanych predyspozycjach. Dzięki temu dla każdego ucznia jest przygotowywany indywidualny program terapii, ponieważ nasi uczniowie posiadają liczne umiejętności, np. plastyczne, muzyczne, sportowe i taneczne, które są ku ich i naszej radości w placówce w pełni wykorzystywane.
Rozumiem, że praca z uczniami w tej placówce wymaga od nauczycieli ciągłego rozwoju i poszerzania swojej wiedzy?
Zatrudniona w naszym ośrodku kadra pedagogiczna, to nauczyciele z pełnymi kwalifikacjami do pracy z osobami z niepełnosprawnością intelektualną. Poza tym nauczyciele pracujący w naszym ośrodku, poszukując nowych metod i technik pracy z osobami z niepełnosprawnością intelektualną, biorą udział w różnego rodzaju specjalistycznych kursach i szkoleniach. Ponadto na miejscu jest zatrudnionych dodatkowo dwóch rehabilitantów i dzięki temu każde z naszych dzieci ma możliwość osiągnięcia swojego sukcesu, a to jest dla nas najważniejsze. Wszystkich naszych podopiecznych traktujemy podmiotowo, a nie przedmiotowo. Znamy każde nasze dziecko, jego upodobania, sytuację rodzinną, a to jest przecież bardzo ważne w procesie edukacyjnym.
Jaka jest obecnie oferta kształcenia SOSW w Szczytnie?
Prowadzimy nabór dzieci i uczniów do przedszkola oraz szkoły podstawowej na nowy rok szkolny 2019/20 z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu umiarkowanym i znacznym oraz z niepełnosprawnościami sprzężonymi i autyzmem. Każde dziecko jest zobowiązane posiadać orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego, dzięki któremu możemy przyjąć do naszej placówki. Zapewniamy opiekę od poniedziałku do piątku w godzinach 7.00-16.00 oraz wyżywienie. Pobyt w naszej placówce jest wzbogacony ponadto o atrakcyjne metody pracy i zajęcia specjalistyczne oraz opiekę pedagoga, psychologa i logopedy. Zapewniamy również pełne wsparcie dla rodziców poprzez integracje i liczne imprezy środowiskowe i wycieczki rozwojowe. Ponadto nasza placówka prowadzi również nabór do szkoły branżowej dla absolwentów gimnazjum oraz ośmioklasowej szkoły podstawowej. Dzięki szkole branżowej zapewniamy przygotowanie wychowanków do pracy zawodowej i w miarę możliwości do samodzielnego funkcjonowania w środowisku społecznym. Mają oni możliwość przyuczenia się w zawodzie tapicer oraz jako pracownik pomocniczy w gastronomii.
Prawie dwie dekady zarządzania placówką to dość długi czas. Co sprawia pani największą radość z pełnienia zarówno funkcji dyrektora jak i pedagoga?
Tak, jak powiedziałam już wcześniej – największą radość sprawia mi widok naszych uczniów, którzy z chęcią przychodzą do naszej szkoły, a i po jej ukończeniu dość często nas odwiedzają. Pamiętam, jak na zakończenie jednej z naszych wycieczek, kierowca busa stwierdził, że przez wiele lat pracy zawodowej, nie wiózł jeszcze grupy uczniów tak sympatycznych i zdyscyplinowanych. Również przez lokalną społeczność, jak i instytucje na terenie miasta i powiatu, jesteśmy bardzo dobrze postrzegani i jest to dla nas siła napędowa do dalszego rozwoju i działań związanych z naszym ośrodkiem.
Justyna Kobylańska
Wspaniała szkoła Nasza Pani dyrektor pracuje z wielkim zaangażowaniem czasem mam wrażenie że szkoła to jej drugi dom a uczniowie rodzina Od wielu lat jako rodzic współpracuje z Panią dyrektor i nauczycielami i widzę jak wszystko się tam zmienia z roku na rok Jest coraz piekniej Decyzja o przeniesieniu lub zapisaniu dziecka do szkoły specjalnej jest trudna dla rodzica , wiem bo przechodziłam to jednak wiem że podjęłam bardzo dobra decyzję Moja córka czuje się tam szczęśliwa i w pełni akceptowana a to dla mnie jest bardzo ważne Ludzie którzy tam pracują oddają tym dzieciom swoje serca i cieszą się z ich najmniejszego sukcesu To bardzo wyjątkowe miejsce
Mirosława Lipka
Ukłony szacunku i podziwu dla Pani dyrektor, zachwycam się mnogością i różnorodnością Państwa działań edukacyjnych i wychowawczych. Widać, jak profesjonalnie budujecie tożsamość swoich uczniów, rozwijacie ich poczucie wartości. Grono pedagogiczne podnosi swoje kwalifikacje i chętnie dzieli się swoją wiedzą ( warsztaty dla nauczycieli z innych szkół) - dziękuję za Waszą mądrość i sumienność. Jestem zachwycona każdą okazją współpracowania z Wami. Pozdrawiam kadrę i szczególnie serdecznie koleżankę Dyrektor. Wspomnę jeszcze radosnych aktorów, których poznałam na Orszaku Trzech Króli - ta ich radość i serdeczność jest WIZYTÓWKĄ panujących w waszej placówce emocji - GRATULUJĘ
Agnieszka Jabłońska
Serdecznie gratuluję całej społeczności szkolnej i życzę dalszych sukcesów.