21 marca to kalendarzowy pierwszy dzień wiosny i znany każdemu uczniowi „Dzień Wagarowicza”. Policjanci w ramach zaplanowanych działań nawiązali współprace z funkcjonariuszami Straży Miejskiej, z którymi wspólnie prowadzą obserwację i kontrolę miejsc sprzedaży wyrobów tytoniowych oraz alkoholu, szczególnie w pobliżu miejsc, które zlokalizowane są blisko szkół, dworców czy parków.
Za oknem piękna pogoda. Mamy dziś w końcu wyczekany pierwszy dzień kalendarzowej wiosny. Zgodnie z tradycją dzień ten określany jest przez uczniów mianem Dnia Wagarowicza. Z doświadczenia wiemy, że pomimo wielu alternatywnych przedsięwzięć organizowanych przez szkoły znajdzie się też młodzież, która samowolnie opuści teren placówek.
Szczycieńscy policjanci mając na uwadze dobro i bezpieczeństwo młodzieży nawiązali współprace z funkcjonariuszami Straży Miejskiej by mieć na oku ich poczynania. W dniu dzisiejszym mundurowi kontrolowali parki, dworce, skwery. Szczególną uwagę zwracali na sklepy położone w okolicy tych miejsc pod kątem sprzedaży wyrobów tytoniowych, a także alkoholu osobom nieletnim. Funkcjonariusze zwracali również uwagę na ewentualne akty wandalizmu, zaśmiecanie, oraz sposób zachowania młodzieży w miejscach publicznych.
X-men
Jak mnie rozczulają komentarze, jak to kiedyś milicja była wyrozumiała. No ja to pamiętam trochę inaczej. Oprócz tego, że spisywali młodych ludzi, którzy pałętali się po mieście w godzinach przedpołudniowych, to jeszcze można było dostać parę pał za moro na przykład, które było marzeniem młodych chłopaków, albo nieodpowiednie buty. I nikt się wtedy nie poskarżył na milicjanta, a mówię tu o latach 80-tych.
Też miałem wagary
Pod lupą milicji i straży wjejskiej, dziabągi tylko mandaty za maseczki potrafią wstawiać, ja kiedy byłem młody zawsze cała klasa szliśmy na wagary w dzień wiosny i żaden głupi burek nas nie inwigilował, co to mało razy się imprezowało na Gebelsie.