Jakaś bezduszna osoba wyrzuciła dwa małe koty w lesie przy drodze łączącej Szczycionek z Dębówkiem. Płaczące zwierzaki odnaleźli spacerujący Adam Gełdon i Barbara Drażba. - Kotki nie przeżyłby nocy w takich warunkach – nie ma wątpliwości pan Adam.
- Moim zdaniem, ktoś je po prostu wyrzucił z samochodu – mówi Adam Gełdon, zawodowo leśnik z Nadleśnictwa Spychowo. Podczas środowego spaceru, około godz. 16.00, w rowie przy drodze między Szczycionkiem a Dębówkiem, znalazł dwa kocięta. - Gdyby tu zostały, tuż przy lesie, nie miałyby szans na przeżycie. Padłyby ofiarą mrozu albo leśnych drapieżników – dodaje. - Wygląda jednak na to, że są ofiarami... ludzi.
Pan Adam wraz z partnerką przygarnęli kocięta tymczasowo, ale nie mają warunków, by zapewnić im dom na stałe. Czy więc znajdzie się ktoś, kto tymi kotkami chce i będzie mógł się zaopiekować? Nr tel. Adama Gełdona: 692-431-909.
No tak, wicestarosta zajmuje się drobiazgami. Wstyd dla tych radnych którzy go wybrali na to stanowisko.
kozaostra.
2025-04-29 12:22:59
Kamilku kochany, coś niesmacznego na śniadanie? Źle w życiu wiecznym malkontentom, uśmiechnij się, dobrze?
Marlena
2025-04-29 09:30:32
Nowe ulubione miejsce mieszkańców? Tak, że Złodziejowa będą tam chodzić i odpoczywać...
Kamil
2025-04-29 08:03:36
Panowie spuście z tonu Jake 600 uczestników komuna wróciła zagonili wszystkich uczniów z całej gminy.istni towarzysze z PRl wstydu !!!! Na pewno komentarz nie zostanie opublikowany bo tygodnik to tuba propagandowa
Marek
2025-04-27 22:03:33
Trzeba było przeszukać samochód!
2025-04-27 10:48:23
Poznałem Roberta za czasów, kiedy jeszcze woził panny skuterem Simson. Fajny spokojny chłopak. Oczytany, zatem zawsze był temat do rozmowy. Nawet gdy był krótka i spontaniczna. Nigdy się nie wywyższał. W rozmowach nie czułeś, iż człowiek, z którym rozmawiasz, ma lepiej sytuowanych rodziców. To bardzo rzadka, by nie powiedzieć wymierająca zaleta osobowości. W trakcie mszy leciały łzy. Nawet tym, którzy nie mogli znać Roberta. Tak jak łapał za serce w rozmowie, tak i teraz z góry. Jeszcze raz w imieniu moim oraz moich znajomych, którzy Roberta poznali, przesyłamy rodzicom szczere kondolencje. Siły i spokoju ducha.
TOMASZZ
2025-04-27 09:41:32
Ostatnio same awantury między braćmi. Swoją drogą poziom społeczeństwa zaczyna szorować po dnie...
Jan
2025-04-26 10:49:34
Tytuł wskazuje,żeby sąsiadka podzieliła się. Najlepiej z nierobami.
Miliarder w duchu,nie w portelu.
2025-04-26 10:00:46
A z synalka też Pan radny jest dumny? Nic tylko pogratulować takiego dziecka.
87
2025-04-25 19:17:59
Brawa dla Kamila! Takie zachowanie powinno być wzorem dla każdego!
Frugo
2025-04-25 19:00:27