Jeśli cena będzie decydująca, to drogę gminną w Kocie wybuduje ostrołęcka Ostrada, a drogę do Lipnik – szczycieński Zakład Usług Transportowych Mirosław Głażewski. Obie firmy wzajemnie się „przebijały” najniższymi ofertami, choć zainteresowanie było większe.
Inwestycję w Lipnikach chciało realizować aż 5 przedsiębiorstw, a w Kocie – cztery. Oferty w większości złożyły te same firmy, które zresztą uczestniczą też w przetargach, ogłaszanych przez inne samorządy.
Trudno się dziwić, bo zadania mają być wykonane, a co najmniej zakończone w przyszłym roku, więc firmy budowlane, niejako po zakończeniu tegorocznego sezonu „roboczego”, starają się zapewnić sobie front robót na rok kolejny. Być może to właśnie jest dobra pora dla samorządów na wyłanianie wykonawców, bo – jak to ma miejsce w Jedwabnie – oferty cenowe są niższe od kwot określonych we wstępnych kosztorysach.
Dla przykładu: kosztorys drogi do Lipnik mówił o blisko 1,5 miliona kosztów, a najniższa z przedłożonych ofert opiewa na niespełna milion. W tym przypadku zaoszczędzi i gmina, i rządowy Fundusz Dróg Samorządowych, które zapłacą za tę budowę po połowie.
- Co prawda, otrzymaliśmy dotację w wysokości około 735 tysięcy złotych, adekwatnie do kosztorysu, ale w rzeczywistości będzie ona niższa, bo z tego źródła można uzyskać tylko 50% rzeczywistych kosztów i ani grosza więcej – tłumaczy wójt Sławomir Ambroziak.
Inaczej trochę jest w przypadku Kota, gdzie do budowy gminnej drogi samorząd otrzymał dofinansowanie z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Tu dofinansowanie ustalone jest kwotowo, sięga 63% wartości kosztorysowej inwestycji, którą to wartość wyliczono na 700 tysięcy złotych. Jako że najkorzystniejsza oferta w przetargu jest nieco niższa od ceny kosztorysowej (674 tys. - Ostrada), to i gmina ostatecznie będzie musiała dopłacić nieco mniej.
- Nie należy jednak o niczym jeszcze przesądzać, bo procedura przetargowa nie jest zakończona – podkreśla wójt Ambroziak. Na razie nastąpiło otwarcie ofert, a teraz komisje je badają. A przed nami jeszcze jeden „drogowy” przetarg, na budowe ulicy Ogrodowej w Jedwabnie.
Zdjęcie jest jedynie ilustracją do tekstu.
Fot. www.jedwabno.pl
Lucyfer
Droga do Witówka to droga powiatowa więc to nie w kwestii gminy jest jej utrzymanie. Jakiś czas temu autobus nie jeździł bo most był w fatalnym stanie to była afera że autobus nie jeździ. Asfalt jest spękany alej jest - lepszy taki asfalt niż dziury i szuter. Pewnie przyjdzie czas na remont i tej drogi.
Mr. S
Ciekawe kiedy gmina zainteresuje się drogą w miejscowości Witówko. To jedyna wioska w gminie,o której wszyscy zaponieli. Z kazdym dniem pogarsza się stan drogi. Głowną przyczyną jest jeżdzący autobus 2 razy dziennie !