Za kandydaturą Łachacza w sposób tajny głosowało 14 radnych, 6 było przeciw. Tak stwierdziła komisja skrutacyjna. Jednak do tego, by przewodniczący mógł tę funkcję pełnić formalnie i zgodnie z prawem, niezbędne jest też podjęcie przez radnych stosownej uchwały, bo to ona jest aktem prawnym. A takiej uchwały podczas obrad nie przegłosowano. Urząd Miejski w Szczytnie wydał nawet oficjalny komunikat w tej sprawie.
Początkowo obrady prowadziła Ewa Czerw, jako radna – seniorka. I to ona nadzorowała przebieg wyboru przewodniczącego. Do pewnego momentu wybór ten odbywał się w zgodzie z procedurami: zgłoszenie kandydata, powołanie komisji skrutacyjnej, głosowanie tajne, odczytanie protokołu dotyczącego wyników głosowania.
Po tym odczytaniu, prowadząca obrady Ewa Czerw stwierdziła dosłownie tak: - W wyniku tajnego głosowania tak jak słyszeliśmy, przewodniczącym rady zostaje pan Tomasz Łachacz. Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia i podlega podaniu do publicznej wiadomości na tablicy ogłoszeń Urzędu Miejskiego w Szczytnie.
Rzecz jednakże w tym, że wspomniana przez radną - seniorkę uchwała nie została ani odczytana, ani przegłosowana, zatem nie została w ogóle podjęta. Można by się zastanawiać, dlaczego na ten mankament nie zwróciła uwagi uczestnicząca w obradach radczyni prawna urzędu, czy chociażby któryś z radnych, a są wszak tacy, którzy chwalą się wielokadencyjnym doświadczeniem, a i – podobno – wiedzą prawniczą też. Może dlatego, jak to skomentował nieco złośliwie jeden z obserwatorów, który zwrócił naszą uwagę na ten brak po obejrzeniu nagrań z sesji: „Wszystko już tak poukładane i pozałatwiane, że na takie drobiazgi nie patrzą”.
Błędu związanego z brakiem odpowiedniej uchwały nie popełniono już przy wyborze wiceprzewodniczących, których powołuje się w takim samym trybie jak przewodniczącego.
Z formalno-prawnego punktu widzenia można więc chyba przyjąć, że przewodniczącego Rady Miejskiej w Szczytnie wciąż nie ma, są za to wiceprzewodniczący.
Komunikat dotyczący wyboru Przewodniczącego oraz Wiceprzewodniczących Rady Miejskiej w Szczytnie
W związku z artykułem prasowym zamieszczonym w Tygodniku Szczytno, wydanie z dnia 22 listopada, poddającym w wątpliwość prawidłowość wyboru Przewodniczącego oraz Wiceprzewodniczących Rady Miejskiej w Szczytnie dokonanego na I sesji w dniu 20 listopada 2018 roku informuję, że zgodnie z przepisem art. 19 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 1990 roku o samorządzie gminnym, rada gminy wybiera ze swego grona przewodniczącego i 1-3 wiceprzewodniczących bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowego składu rady, w głosowaniu tajnym.
Zarówno w przypadku wyboru przewodniczącego jak i dwóch wiceprzewodniczących nad wyborem głosowano prawidłowo, w sposób tajny, a wynik wyboru w obu przypadkach został prawidłowo ogłoszony przez przewodniczącego komisji skrutacyjnej. Po ogłoszeniu wyniku wyboru, po przeprowadzeniu głosowania tajnego, zbędne jest podejmowanie uchwały w głosowaniu jawnym. Karty z oddanymi głosami i protokół głosowania stanowią załączniki do protokołu z sesji, a wynik głosowania-wskazanie imienia i nazwiska osoby wybranej na określoną funkcję-zamieszcza się w uchwale.
Justyna Skowrońska
radca prawny
Urzędu Miejskiego
w Szczytnie
Sesję można obejrzeć pod linkiem:
https://www.youtube.com/watch?v=oui48dY081U&feature=player_embedded
Waga
Nic z tego nie rozumiem! Jak radni - którzy w tajnym głosowaniu personalnym wybierają daną osobę na Przewodniczącego Rady Miejskiej w Szczytnie - mieliby w jawnym głosowaniu nad uchwałą o wyborze tejże osoby na to stanowisko - sobie samym zaprzeczać - głosując przeciwko jej przyjęciu? Chyba, że w tych klubach, stronnictwach i - jakby tam ich nie nazywać - klik w Radzie Miejskiej - jest więcej Niewiernych Tomaszów, o których nie wiedzą wodzowie.
Tomasz znajomy Tomasza
Bazując wyłącznie na treści artykułu możnego domniemać, iż „złośliwy obserwator” jest nie tylko złośliwy, ale i leniwy w pracy. Pani Skowrońska ma w 100% rację. Ustawodawca wyraźnie wskazał, w jaki sposób przeprowadza się wybory przewodniczącego i wiceprzewodniczących rady, o której mowa. Wyboru dokonuje się w „głosowaniu tajnym” zapewniającym swobodne, nieskrępowane udzielenie głosu, większością bezwzględną przy udziale, co najmniej połowy ustawowego składu rady. Uchwała o wyborze przewodniczącego i wiceprzewodniczących ma charakter informacyjny, jak kto woli deklaratywny i nie podlega głosowaniu. Napisała to pani Justyna. Niedopuszczalnym jest przegłosowywanie uchwały o wyborze przewodniczącego i wiceprzewodniczących w głosowaniu jawnym zwykłą większością głosów przy udziale połowy składu rady, którzy mandat ten już uzyskali w przeprowadzonym wcześniej głosowaniu tajnym bezwzględną ilością głosów itd. Istnienie takiego wymogu (a nie istnieje) dozwalałoby wybranym radnym ( lub jej części) skutecznie blokować, paraliżować pracę rady miasta poprzez brak wyboru jego przewodniczącego i wiceprzewodniczących. Reasumując przyznają racje pani Justynie