Półkolonie mogą być realizowane tylko na terenie szkoły, przez szkołę albo przez organizację pozarządową - powiedział minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek, pytany o ewentualne rozszerzenie katalogu podmiotów, które mogą organizować w tym roku zimowy wypoczynek dzieci.
Ferie zimowe w roku szkolnym 2020/2021 odbędą się dla wszystkich uczniów w tym samym terminie, czyli 4-17 stycznia 2021 r. W tym czasie będzie można organizować wypoczynek w formie półkolonii dla: uczniów klas I-IV szkoły podstawowej oraz uczniów klas szkoły artystycznej realizującej kształcenie ogólne w zakresie odpowiadającym klasom I-IV szkoły podstawowej.
Jak poinformowało MEN zajęcia w formie półkolonii będą mogły zorganizować zarówno szkoły i placówki oświatowe, organy prowadzące, jak i organizacje, które na co dzień współpracowały z placówkami w tym zakresie i mają odpowiednie doświadczenie, np. organizacje pozarządowe. Wskazało, że chodzi o stowarzyszenia i inne organizacje, w szczególności organizacje harcerskie, których celem statutowym jest działalność wychowawcza albo rozszerzanie i wzbogacanie form działalności dydaktycznej, wychowawczej, opiekuńczej i innowacyjnej szkoły lub placówki.
Minister edukacji i nauki pytany był w środę podczas konferencji prasowej, czy rozważane jest rozszerzenie katalogu podmiotów, które będą mogły w tym roku organizować półkolonie o osoby prywatne i instytucje niebędące szkołami i placówkami oświatowymi.
"Półkolonie są adresowane do dzieci z klas I-IV; wszystko w warunkach pandemii koronawirusa z zachowaniem pewnego reżimu sanitarnego. Wytyczne zostały już przedstawione przez ministerstwo i mogą być realizowane tylko na terenie szkoły przez szkołę albo przez organizację pozarządową" - odpowiedział Czarnek. Dodał, że nie są planowane zmiany dotyczące podmiotów, które mogą w tym roku organizować półkolonie.
W opublikowanych w poniedziałek wytycznych sanitarnych dotyczących organizacji półkolonii, przygotowanych przez Ministerstwo Edukacji Narodowej we współpracy z Ministerstwem Zdrowia i Głównym Inspektoratem Sanitarnym, podano m.in. że uczestniczyć w nich mogą wyłącznie dzieci bez objawów chorobowych sugerujących infekcję dróg oddechowych
Rodzice muszą podać organizatorowi i kierownikowi półkolonii numer telefonu lub inny kontakt umożliwiający szybką komunikację. Są też zobowiązani do niezwłocznego – do dwóch godzin – odbioru dziecka z półkolonii, jeśli u ich dziecka wystąpią niepokojące objawy choroby. Odprowadzając oraz odbierając dziecko ze szkoły, powinni być zdrowi, bez objawów chorobowych sugerujących infekcję dróg oddechowych. Odprowadzając dzieci, mogą za to wchodzić do przestrzeni wspólnej szkoły.
Rodzice mają również obowiązek poinformować organizatora o tym, że dziecko choruje na chorobę przewlekłą, mogącą narazić je na cięższy przebieg zakażenia, na etapie zgłaszania udziału w półkolonii w karcie kwalifikacyjnej uczestnika półkolonii. Rodzice powinni kupić też dziecku indywidualną osłonę nosa i ust do zastosowania w przestrzeni publicznej.
W wytycznych wskazano, że półkolonie mogą być organizowane tylko w szkołach lub placówkach spełniających warunki bezpieczeństwa (m.in. opinia straży pożarnej, dopuszczenie obiektu do użyteczności publicznej) i warunki sanitarne. Na cele półkolonii mogą być przeznaczone: sale świetlicowe, sale dydaktyczne i sale gimnastyczne, które zapewniają zachowanie dystansu społecznego. Jednak minimalna przestrzeń w sali nie może być mniejsza niż 4 metrów kwadratowych na 1 osobę, a jedna grupa uczestników półkolonii powinna przebywać w wyznaczonej i stałej sali, której skład nie będzie ulegać zmianie.
Grupa powinna też mieć swojego wychowawcę. W godzinach trwania półkolonii w szkole nie mogą odbywać się inne zajęcia. W grupie może przebywać do 12 uczestników, a przy określaniu liczby dzieci w grupie należy uwzględnić także rodzaj niepełnosprawności ewentualnego uczestnika. Personel oraz uczestników półkolonii – jeżeli rodzicie tego nie zapewnili – należy zaopatrzyć w środki ochrony indywidualnej.
(PAP)
Autorka: Danuta Starzyńska-Rosiecka
wolny
kto będzie słuchał księdza w garniturze który udaje ministra czegoś tam