To już pewne od tego roku wzrosną ceny za wywóz śmieci. Olsztyński ZGOK drastycznie, bo aż o 40 procent, podniósł ceny za odbiór odpadów. Odbije się to na każdym mieszkańcu naszego powiatu. Dla przykładu w Pasymiu ceny wzrosną z 10 do niemal 16 zł za osobę (odpady segregowane) i z 20 do aż około 32 zł za osobę za niesegregowane.
Przepychanki o cenę śmieci w Zakładzie Gospodarki Odpadami Komunalnymi w Olsztynie trwały do 31 grudnia. Dopiero w sylwestra udziałowcy zgodzili się na 40-procentową podwyżkę.
- A to bez wątpienia odbije się na kieszeniach naszych mieszkańców – mówi wprost Cezary Łachmański, burmistrz Pasymia. - Ta podwyżka cen śmieci to nic innego, jak ratowanie spółki ZGOK. Przykre jest to, że wszyscy mieszkańcy muszą się na to składać.
Podwyżka to efekt drastycznego wzrostu ceny za odbiór odpadów na tak zwanej bramie. Wzrosła ona z 300 zł netto do 418 zł za tonę. Mieszkańcy Pasymia tę podwyżkę odczują dość wyraźnie, bo ceny wzrosną z 10 zł do około 16 za osobę z śmieci segregowane i z 20 do 32 zł za osobę za śmieci niesegregowane.
Nowe stawki muszą przyjąć jeszcze miejscy radni, ale to raczej formalność.
EKO-LOG
Po co ten rejwach. Segregujmy odpady i WSZYSTKO. Cena 418 zł za tonę jest ceną ODPADÓW NIEPOSEGREGOWANYCH! Cena posegregowanych (za vice wójt gminy Szczytno to 1 zł /tonę słownie: JEDEN złotych za TONĘ). Reszta jest ... MILCZENIEM.