Napisali do nas: Sytuacja związana z pandemią koronawirusa mocno pokrzyżowała plany wakacyjne wielu klubom sportowym w naszym kraju. Wiadomo jednak, że każdy prawdziwy sportowiec nie poddaje się przeciwnościom losu i walczy o swoje do końca.
Na początku lipca młodzi karatecy ze Szczycieńskiego Klubu Kyokushin Karate wyruszyli od Człuchowa, aby tam połączyć swoje siły z karatekami z Torunia, Bydgoszczy, Chełmna, Golubia Dobrzynia i Kościerzyny. Przez kila dni zgłębiali razem tajniki karate pod okiem dwóch doświadczonych instruktorów: shihan Piotra Zembrzuskiego 5 dan ze Szczytna i shihan Artura Wilento 5 dan z Torunia oraz kilu innych sensei.
Pomimo utrudnień związanych z reżimem sanitarnym udało się zrealizować cały zakładany plan treningowy. Program obozu przede wszystkim wypełniony był treningami lecz organizatorzy zadbali również o inne atrakcje. Uczestnicy między innymi zwiedzili zamek krzyżacki, odwiedzili park rozrywki w torem gokartowym, kąpali się w Jeziorze Rychnowskim, zaliczyli trening „mocno nocny" oraz uczyli się wybranych elementów Combat 56. Jak co roku Hajime Watanabe z Japonii prowadził lekcje języka japońskiego oraz sztukę origami, młodzi wojownicy znaleźli również czas na gry i zabawy, a wszystko to bez udziału telefonów komórkowych.
Na początku niektórzy uczestnicy obozu ciężko znosili rozstanie ze swoim ukochanym gadżetem elektronicznym, ale w miarę upływu czasu zaczęli coraz więcej komunikować się tradycyjnym sposobem czyli rozmową face to face. Efektem tego były zawierane nowe znajomości oraz obozowe miłości. Organizatorzy zapowiadają, że eksperyment ten powtórzą na kolejnych obozach i zgrupowaniach.
POLAK WĘGIER DWA BRATANKI...
W drugiej połowie sierpnia inna grupa szczycieńskich wojowników wybrała się do Gliczarowa Górnego na Podhalu, gdzie odbywało się zgrupowanie kadry województwa mazowieckiego.
Na zaproszenie głównego organizatora shihan Tomasza Lenkiewicza 5 dan z Radzymina zgrupowanie prowadził gość z Węgier sensei Rozsa Gabor (mistrz świata oraz 5-krotny mistrz Europy). Całe zgrupowanie poświęcone było kumie.
- Sensei Gabor przede wszystkim skupił się na ćwiczeniach zwiększających szybkość oraz na umiejętności wykonywania jednoczesnego bloku i ataku – komentuje shihan Piotr Zembrzuski. - A wszystko to na wielu płaszczyznach na raz, co jest nie lada sztuką.
Wszyscy zawodnicy, którzy uczestniczyli w zgrupowaniu byli pod wielkim wrażeniem szybkości oraz sposobu wykonywania kombinacji przez gościa z Węgier. Poranny trening biegowy, dwa treningi techniczne na sali oraz jeden siłowy na gumach były codziennością zgrupowania, które miało na celu przygotowanie zawodników do jesiennego sezonu startowego.
Naładowani wiedzą oraz górskim powietrzem zawodnicy z SKKK powrócili do Szczytna. Kondycja zdobyta w górach z pewnością przyda się studentom z SKKK, ponieważ już za tydzień rozpoczynają się regularne treningi w szczycieńskim DOJO, na które wszystkich serdecznie zapraszamy.
Jednak ten pan ma ewidentnie jakiś problem. Teraz po prezydencie. Polska jest w Europie i jest jej częścią i nikt się nie wypiera, że jesteśmy jej częścią. Walczymy tylko o równouprawnienie. Poza tym jak Leszek Miller mówi o pomocy Ukrainie ale w granicach rozsądku to nikt go nie krytykuje a już na pewno nie ten pań, który z pewnością pobiera bardzo wysoka mundurowa emeryturę. Bardzo dobrze, że ktoś mówi jak jest a nie tylko ślepo ma wydawać kasę na kraj który jest mocno skorumpowany. Cięcia w budżetach. A kto doprowadził do takiej dziury? Jakoś przez 8 lat tego złego pusu nie było takiej dziury teraz nam się wciska że jest nam dobrze, fajnie itp. Dobrze to jest temu Panu, który pusze takie bzdury. Przeciętny polski obywatel nigdy takiej emerytury ba nawet wynagrodzenia nie dostanie jak pan otrzymuje obecnie. Panu jest i było zawsze dobrze za kazdych rzadow, tylko po prostu masz pań zniekształcony onraz przez tvn. Każda telewizja w jakiś sposób kłamie i zniekształca i naciąga fakty. Masz pań swoje lata więc przemysł pań uczciwie co piszesz bo żyjesz pań w pewnej bańce rzeczywistości oderwanej od życia. Masz pań wypchany barek alkoholem jak to zes pan niedawno wspomniał. Może taki barek jak prezes w Alternatywach4. Skojarzenia nasuwają się same o pana mentalności i wiedzy o życiu zwyczajnych ludzi. Mało o normalnym życiu pań wiesz.
Jan
2025-12-10 07:05:36
Pytanie, gdzie są dzieci, gdzie są wnuki? Są tacy, którzy - mieszkając poza Szczytnem - potrafią dzwonić przynajmniej 3 razy dziennie do swych dziadków, rodziców, krewnych. Wiedzą, kiedy jest jedzone śniadanie, wiedzą, kiedy jest przechadzka, wiedzą o której obiad, kolacja... A w razie braku kontaktu dzwonią o pomoc. To takie trudne? To nie kwestia braku czasu, tylko braku więzi i uczuć.
Taki sobie czytelnik
2025-12-10 03:09:26
Panie Mądrzejowski. No tak, obecna władza to nie przerznacza środków na \"swoją telewizję\". Szybko sobie wygooglowałem: W 2025 roku TVP w likwidacji dostała dodatkowo 1,4 mld. Ach ten pana słynny obiektywizm.
Olek
2025-12-09 22:25:02
Kiedyś,to kiedyś,cóż to za bzdurne uzasadnienie.Niektorym radnym nie chce się nawet myśleć logicznie
Plik
2025-12-09 17:48:45
Ciekawe kto i dlaczego boi się powiedzieć prawdę
Ciekawski
2025-12-08 22:14:23
Prawie fascynujące...
Jestę zastępco burmystrza
2025-12-08 20:32:16
U nas na budowie też przyjęli nowego pracownika , ale niestety nie było reportera.
tak
2025-12-08 19:42:37
Występ bardzo fajny ale trochę nie ładnie jak się pomija osoby które faktycznie pracowały i przygotowywały występ,
Olek
2025-12-08 19:00:33
7.12. było lodowisko otwarte, jednak jazda na łyżwach okazała się niemożliwa.Lyzwy rozjeżdżały się po tej sztucznej tafli nie mogąc rozpocząć jazdy.Całkowita klapa, pieniądze do zwrotu.
Warchol
2025-12-08 09:41:11
Znikome te informacje w tym artykule
Adrian
2025-12-07 13:05:25