Bank Spółdzielczy w Szczytnie po raz kolejny pokazał, jak bardzo związany jest z lokalną społecznością. W piątek, 6 grudnia, przekazał w prezencie szczycieńskiemu szpitalowi urządzenie do KTG. - To bardzo nowoczesny sprzęt, który wykorzystujemy na naszym oddziale w zasadzie cały czas – powiedział dr Marek Kasprowicz, ordynator oddziału położniczo-ginekologicznego.
- Pozwala on monitorować tętno dziecka w łonie matki oraz częstotliwość skurczów porodowych - dodaje ordynator.
Jak zapewnia doktor Kasprowicz, przekazany sprzęt to prawdziwy mercedes wśród tego typu urządzeń.
- Jest on kompatybilny z całym naszym system monitorowania pacjentek. To pozwala używać go nie tylko na salach pacjentek, ale również na salach porodowych, gdzie może zostać podłączony do naszego systemu. KTG to niezbędne urządzenie w diagnostyce i monitorowaniu ciąży – wyjaśnia ordynator. - Co prawda posiadamy na oddziale sprzęt dobry, ale nie tak nowoczesny, jak ten, który przekazuje nam dzisiaj bank.
Koszt nowego urządzenia to ponad 30 tys. zł.
- Dla nas ważne jest wspieranie lokalnej społeczności. Przekazanie sprzętu to nic innego, jak dbanie o bezpieczeństwo młodych kobiet i dzieciaczków – mówi Krzysztof Karwowski, prezes BS. - Wśród nich z pewnością są również nasze klientki. A być może również, za kilkanaście lat, młodzi klienci – uśmiecha się prezes Karwowski.
To nie jedyna sytuacja, w której Bank Spółdzielczy w Szczytnie wspiera szpital.
- Gdy wybuchła pandemia Covid-19, jako jeden z pierwszych z pomocą przyszedł właśnie bank – zdradza dyrektor szpitala Beata Kostrzewa. - Kiedy zderzyliśmy się z nową rzeczywistością, nie mieliśmy wystarczająco sprzętu i odzieży ochronnej, to właśnie od banku od razu otrzymaliśmy wsparcie. Jestem niezmiernie wdzięczna za to, że mamy partnera, na którego pomoc możemy liczyć – dodaje dyrektorka.
Bardzo dobrze a lewactwo wyję!
Marek
2025-09-16 20:48:19
Ja to czekam na obiecany przez burmistrza park linowy
Bartek
2025-09-16 20:05:08
No i super, tylko wspierać
Gość
2025-09-16 18:09:46
Ci powiedzmy znani się lansują i to jest obopólna korzyść. Wszystkie te panie startowały w wyborach samorządowych, ale się nie powiodło. Więc pewnie w ten sposób próbują się pokazać szerszemu gronu wyborców.
Mieszkanka
2025-09-16 14:00:37
A potem Jurand trafił w dyby, przy których się dał sfotografować. Szkoda, że nie wtedy, kiedy w te dyby dał się zakuć. Bo te dyby to jak strzelba w spektaklu teatralnym, ze ona musi wybuchnąć. No to co z tymi dybami?
Śmieszek
2025-09-16 13:59:29
Chyba musze sie wziac za swoje piersi....
Ewelina
2025-09-16 11:23:59
głosuję na projekt obywatelski - fontanna multimedialna.
Anna.Sz
2025-09-16 10:59:32
A ten killerpiesek to taki słodziak, że bez smyczy po lesie lata zapewne...
Kamil
2025-09-16 05:00:43
Wszystko ok tylko znowu trzeba się wspierać osobami powiedzmy znanymi. To jak w poprzednim konkursie wygrał projekt radnego. Swoją drogą to czekam aż ten park po prostu z czasem zarosnie bo taki lis go chyba raczej czeka. Myślę że zwykli obywatele, którzy nie są jakoś tam powiedzmy medialni po prostu mimo iż mają fajne pomysły, dlatego nie zgłaszają pomysłów. Po prostu zniechęcili sie
Romek
2025-09-16 04:47:23
Kiedyś mieszkańcy bali się pary wodnej i zrezygnowali z kolei.
Gabi
2025-09-15 16:51:39