Piłkarze Marcina Wilgi pokonali Fortunę Gągławki, zdobywając komplet punktów. Przedostatnie spotkanie w rundzie jesiennej Omulwi Wielbark zakończyło się pewnym zwycięstwem 5:1.
Po dwóch minutach Wielbark prowadził już 2:0, a pierwsze dwie bramki wywalczyli Mateusz Abramczyk oraz Konrad Staszewski, którzy wykorzystali zamieszania podbramkowe po dośrodkowaniach. Do końca pierwszej połowy gry zostało jednak jeszcze dużo czasu. Chwilę później po błędzie wielbarczan rywale przedostali się w pole karne, oddając celny strzał na 2:1.
Druga odsłona spotkania to kompletna dominacja ze strony ekipy z Wielbarka. Kolejno punktowali: Dariusz Kołakowski, Mateusz Abramczyk oraz Marek Remiszewski. W przypadku Mateusza był to rzut karny.
– To był naprawdę świetny mecz. Bardzo dużo akcji w naszym wykonaniu. Skuteczności nie zabrakło, mam nadzieję, że zostawili jeszcze trochę na ostatni mecz – śmieje się trener Marcin Wilga.
Złą informacją jest wykluczenie z rozgrywek Arkadiusza Cieślika, który został dość poważnie sfaulowany. Podczas walki o piłkę Arek wystawił nogę, w którą „wślizgnął” się zawodnik Fortuny. Spory obrzęk na kości strzałkowej zmusił go do dalszej diagnostyki w szpitalu.
Omulew Wielbark: Mateusz Abramczyk (C) (85' Trzciński), Maksymilian Ambroziak (71' Szlaga), Arkadiusz Cieślik (60' Raniecki), Marcin Gwiazda (B), Paweł Janowski, Dariusz Kołakowski, Kacper Kołakowski, Bartek Kosiński (75' Olender), Damian Musioł (80' Tabaka), Marek Remiszewski, Konrad Staszewski (67' Szczepkowski).
GZPN OMULEW WIELBARK 5:1 KS FORTUNA GĄGŁAWKI
1:0 - 1' Mateusz Abramczyk
2:0 - 3' Konrad Staszewski
2:1 - 4' Dominik Borzewski
3:1 - 50' Dariusz Kołakowski
4:1 - 52' Mateusz Abramczyk
5:1 - 66' Marek Remiszewski
RADNY TO FUNKCJA SPOŁECZNA. NIE POWINNI DOSTAĆ KASY. CHCĄ SIĘ UDZIELAĆ TO ZA DARMO.
J23
2024-07-24 13:43:39
A to zadziwiające Pani Karolina już się pożegnała z Rozogami. Osobiście złożyła wypowiedzenie w dzień kiedy sekretarzem został P. Zbigniew przecież szła z nim w pakiecie i takie jaja. Chyba znów oszukał następną wielbicielkę.
Obserwator
2024-07-24 11:16:52
Super że Rozogi pozbyły się nieudacznika
Kaśka
2024-07-24 11:11:05
Czyli dobrze zrobił... A potem pobiegł do tygodnika pochwalić się miastu? Hmmm....
ON
2024-07-24 00:30:53
Marcin na polecenie Basi Janka pognał do Dźwierzut.
Rafi
2024-07-23 23:35:01
Dęby przyjaźni to burmistrza mieszkańcy wybrali... Ogrodnik...
Jery
2024-07-23 23:29:52
To jest farsa !
Jan
2024-07-23 17:12:43
O 3 dniach 6 króli.
A
2024-07-23 13:59:40
do kkkkk69. miasto i jego przyszłość , rozwój tworzą nie władze ale społeczność czyli mieszkańcy. w tym mieście wszyscy wszystkim zazdroszczą. zawiść aż widać na twarzach mieszkańców. Szczytno nigdy nie będzie miastem wczasowym jak Giżycko czy Ruciane Nida. Jak dotychczas żaden burmistrz nawet obecny nie ma wizji rozwoju miasta. masz racje jeśli chodzi o wieżę ciśnień, zgadzam się z tym. jesteśmy miasteczkiem, stajemy się nic nie znaczącym punktem na mapie. jeśli miasto nie będzie się rozwijać zacznie znikać, Ktoś ma jakiś pomysł? Ilu mieszkańców już ubyło? Ilu wyjechało do większych miast? Rynek w Szczytnie to zwykły wiejski jarmark z taką oprawą i atmosferą. Nikt tego nie widzi ? Trzeba stworzyć warunki do przyciągnięcia inwestycji i rozwoju. Dni i Noce to tylko powiew wielkomiejskości , chwilowy i złudny. jeśli nie będzie się budować rozwijać znikniemy.
j23
2024-07-23 13:46:25
Słusznie,podpisuje się pod taką koncepcją
Plik
2024-07-22 22:45:31