Przeczytałem o śladzie węglowym, jaki nasza codzienna egzystencja po sobie zostawia i chcąc nie chcąc psuje atmosferę, i postanowiłem się przyjrzeć własnemu.
Ludzkości nie wyręczę w dziele spowolnienia antropocenu, ale ze sobą mogę próbować. Ze wstępnych obliczeń wyszło mi, że dla dobra środowiska byłoby najlepiej, gdyby mnie nie było. Choć pointa nieuchronna istnienia, czyli śmierć, też by spory ślad węglowy zostawiła, bo w zaświaty wybieram się przez komin. Kościół tej skłonności jest niechętny z przyczyn dla mnie niejasnych.
Jak powiada święta księga: „z prochu jesteś i w proch się obrócisz” (Księga Rodzaju, 3-19). Nie ma mowy o przechodzeniu przez przewód pokarmowy robaków. Raczej inne względy decydują i inna biblijna dyrektywa, ulubiona przez radykalnych konserwatystów: żeby czynić sobie ziemię poddaną. Kierował się nią minister środowiska, który zmienił nazwę ministerstwa ochrony środowiska pozbywając się jego ochrony i zajął się na podstawie lex Szyszko wycinaniem pierwotnej puszczy, starszej niż wszelka tradycja. Kościół uczynił sobie poddaną ziemię cmentarzy i ma z tego ostateczny zysk. Czyli w Księdze można znaleźć dla siebie wybiórczo odpowiedni cytat i czynić sobie, co się żywnie czy nawet pośmiertnie podoba.
Także Duda, który broni Konstytucji podobnie jak Szyszko środowiska, czyniąc ją swojemu środowisku politycznemu poddaną, wypowiedział się na temat drucianych żarówek i powołał się przy tym na tradycję, choć to technologia wprawdzie przestarzała, ale sięga ledwie czasów Edisona. W kwestii żarówek Duda pokazał się całemu światu jako ekologicznie nieoświecony, wywołując tym niemałą konsternację.
Zadysponowałem wprawdzie swoimi pośmiertnymi resztkami, ale uznałem, że poza protestami i zbieraniem śmieci w lesie mogę w obronie klimatu coś zrobić także za życia. Rozważałem zakup elektrycznego samochodu, których miliony zapowiedział premier Morawiecki, ale ani tych milionów nie ma i szybko nie będzie, ani ja setek tysięcy nie mam, a poza tym dopóki elektrownie są zasilane rosyjskim węglem, to ani to ekologicznie, ani politycznie opłacalne.
Wybrałem inny wariant. Skorzystałem z nisko oprocentowanego kredytu, zainstalowałem panele fotowoltaiczne i stałem się producentem słonecznej energii na własne potrzeby. Inwestycja w moim przypadku nieco spóźniona, bo średnią dopuszczalnego wieku dla mężczyzn przekroczyłem i żyję ponad przeciętną miarę. Z drugiej jednak strony ekologiczna satysfakcja to rekompensuje. Jest jeszcze jeden aspekt, który warto było wziąć pod uwagę. Spłacam kredyt, ale już nie płacę za prąd, co kredytowe obciążenie zmniejsza mniej więcej o połowę przy dzisiejszych cenach, a te przebierają łapami, żeby poszybować w górę tuż po wyborach.
Wprawdzie wyprodukowanie moich paneli zostawiło spory ślad węglowy, ale teraz będą go zacierały, a do tego czasu może ludzkości uda się w nowatorski i nieprzewidywalny dzisiaj sposób rozwiązać problem energii. Jeśli nie, to nasz świat się kończy wraz ze wszystkimi jego tradycjami, a ja wprawdzie go nie zbawię, ale jest szansa, że o ułamek sekundy opóźnię jego koniec. W sumie liczy się frekwencja, z ułamków sekund powstają minuty, godziny, miesiące. Tego czasu nie wolno stracić. To kwestia przeżycia.
Jednak ten pan ma ewidentnie jakiś problem. Teraz po prezydencie. Polska jest w Europie i jest jej częścią i nikt się nie wypiera, że jesteśmy jej częścią. Walczymy tylko o równouprawnienie. Poza tym jak Leszek Miller mówi o pomocy Ukrainie ale w granicach rozsądku to nikt go nie krytykuje a już na pewno nie ten pań, który z pewnością pobiera bardzo wysoka mundurowa emeryturę. Bardzo dobrze, że ktoś mówi jak jest a nie tylko ślepo ma wydawać kasę na kraj który jest mocno skorumpowany. Cięcia w budżetach. A kto doprowadził do takiej dziury? Jakoś przez 8 lat tego złego pusu nie było takiej dziury teraz nam się wciska że jest nam dobrze, fajnie itp. Dobrze to jest temu Panu, który pusze takie bzdury. Przeciętny polski obywatel nigdy takiej emerytury ba nawet wynagrodzenia nie dostanie jak pan otrzymuje obecnie. Panu jest i było zawsze dobrze za kazdych rzadow, tylko po prostu masz pań zniekształcony onraz przez tvn. Każda telewizja w jakiś sposób kłamie i zniekształca i naciąga fakty. Masz pań swoje lata więc przemysł pań uczciwie co piszesz bo żyjesz pań w pewnej bańce rzeczywistości oderwanej od życia. Masz pań wypchany barek alkoholem jak to zes pan niedawno wspomniał. Może taki barek jak prezes w Alternatywach4. Skojarzenia nasuwają się same o pana mentalności i wiedzy o życiu zwyczajnych ludzi. Mało o normalnym życiu pań wiesz.
Jan
2025-12-10 07:05:36
Pytanie, gdzie są dzieci, gdzie są wnuki? Są tacy, którzy - mieszkając poza Szczytnem - potrafią dzwonić przynajmniej 3 razy dziennie do swych dziadków, rodziców, krewnych. Wiedzą, kiedy jest jedzone śniadanie, wiedzą, kiedy jest przechadzka, wiedzą o której obiad, kolacja... A w razie braku kontaktu dzwonią o pomoc. To takie trudne? To nie kwestia braku czasu, tylko braku więzi i uczuć.
Taki sobie czytelnik
2025-12-10 03:09:26
Panie Mądrzejowski. No tak, obecna władza to nie przerznacza środków na \"swoją telewizję\". Szybko sobie wygooglowałem: W 2025 roku TVP w likwidacji dostała dodatkowo 1,4 mld. Ach ten pana słynny obiektywizm.
Olek
2025-12-09 22:25:02
Kiedyś,to kiedyś,cóż to za bzdurne uzasadnienie.Niektorym radnym nie chce się nawet myśleć logicznie
Plik
2025-12-09 17:48:45
Ciekawe kto i dlaczego boi się powiedzieć prawdę
Ciekawski
2025-12-08 22:14:23
Prawie fascynujące...
Jestę zastępco burmystrza
2025-12-08 20:32:16
U nas na budowie też przyjęli nowego pracownika , ale niestety nie było reportera.
tak
2025-12-08 19:42:37
Występ bardzo fajny ale trochę nie ładnie jak się pomija osoby które faktycznie pracowały i przygotowywały występ,
Olek
2025-12-08 19:00:33
7.12. było lodowisko otwarte, jednak jazda na łyżwach okazała się niemożliwa.Lyzwy rozjeżdżały się po tej sztucznej tafli nie mogąc rozpocząć jazdy.Całkowita klapa, pieniądze do zwrotu.
Warchol
2025-12-08 09:41:11
Znikome te informacje w tym artykule
Adrian
2025-12-07 13:05:25