Środa, 10 Wrzesień
Imieniny: Aldony, Jakuba, Sergiusza -

Reklama


Reklama

Konkurs drwali zachwycił na 20. edycji “Święta Grzyba” (zdjęcia, komentarz)


Jubileuszowa edycja, podczas której “leciały wióry”, świetna zabawa, przyjazna atmosfera i przede wszystkim ludzie, m.in. drwal-ochotnik z Czech, dwie koleżanki z sąsiednich Miętkich, które przybyły tu - każda na swoim skuterze, czy pan Ryszard, 97-letni turysta z Warszawy, który jest tu co roku od 45 lat. Za nami sobotni (16 sierpnia) festyn w Jeleniowie.



Wydarzenie z pewnością dostarczyło uczestnikom (miejscowym i przyjezdnym) wielu wrażeń i wspomnień, które zabiorą ze sobą. Spotkania, rozmowy, wspólna zabawa. Tegoroczny, jeleniowski festyn był świetnym przykładem, jak lokalna społeczność, a także goście budują wspólnotę, przy tym świetnie się bawiąc.

 

Podczas imprezy prawdziwą furorę zrobiły starannie przygotowane konkurencje i rywalizacja drwali i drwalek (wśród 10 zawodników były bowiem też trzy panie), którzy zgłosili się do konkursu spośród publiczności. Uczestnicy dostarczyli mnóstwa wrażeń widzom, a ci żywo kibicowali swoim ulubieńcom.

 

Na śmiałków czekały specjalnie przygotowane medale, pamiątkowe drewniane grzyby i inne nagrody. Wśród zawodników, w parach walczących piłami i siekierami, znalazł się nawet gość z Czech.

 

Klasyfikacja konkursu prezentuje się następująco: I. Bartek i Wojtek, II. Kasia i Krzysztof, III. Hugo i Piotr, IV. Monika i Antoni, V. Estera i Filip, VI. Kamil i Marcel. W tym roku nie zabrakło też innych nowości, bo odbył się występ sygnalistów "Leśna Brać", popisy OSP, czy wieczorny pokaz tańca z ogniem.

 

Całość zakończyła zabawa taneczna do godz. 1:00. Można było też podziwiać wystawę malarską Anny Bartnickiej. Znalazły się też stoiska kulinarne i animacje dla dzieci i młodzieży. Dostępna była m. in. przejażdżka kucykiem pod okiem instruktora (PATATAJ). Oprócz tego stoisko Nadleśnictwa Strzałowo i Sołectwa Jeleniowo. Odbyły się też specjalne, “grzybowe” licytacje. Na początku wydarzenia, gości powitali wójt gminy Dźwierzuty, Dariusz Tymiński i sołtys Jeleniowa, Krzysztof Sawicki, który z powodzeniem też poprowadził imprezę i konkursy. Jeleniowo tego dnia naprawdę "żyło", a osoby z nim związane najpewniej nie mogą się doczekać, by spotkać się w takich okolicznościach za rok.


Reklama

 

Grażyna Linkiewicz

Miętkie

Co do “Święta Grzyba” to uwielbiam zbierać grzyby, podobnie jak jeżyny - których szczególnie w tamtym roku było sporo - i inne owoce leśne. Przyjechałyśmy z koleżanką zobaczyć, jak wygląda tutaj ta impreza, niedawno sami mieliśmy swój festyn. Jedzenie tutaj jest wspaniałe, a im dłużej trwała impreza tym było weselej. Jest tu świetna zabawa i jeszcze te konkursy drwali - jakbym miała siłę, to sama bym wystartowała (śmiech).

 

Anna Bartnicka

Orzyny

Mieszkam w regionie od 2 lat, w Jeleniowie wystawiam swoje obrazy po raz pierwszy - a wcześniej w innych pobliskich miejscowościach. Odnoszę dziś bardzo miłe wrażenie. Jest tu dużo ludzi - i miejscowych i turystów - którzy ogólnie chętnie zagadują, pytają o obrazy. Jedzenie przepyszne, od słodkości po ciepłe potrawy. Fajnie są zorganizowane konkursy, podziwiam też zaangażowanie ludzi. A Jeleniowo znam, bo przyjeżdżam tu na grzyby.

 

Krystyna Kwiatkowska,

Reklama

Miętkie

Moim zdaniem ciekawe są dzisiejsze atrakcje, jest tu też sporo ludzi. Przyjechałyśmy tu zobaczyć, co to za wydarzenie i mi się podoba. Fajnie było zobaczyć te umiejętności ludzi, rywalizujących w konkursach. Tym bardziej, że wiele było tych konkurencji. Udział w nich wzięli nawet “nasi” z Miętkich, z których jesteśmy dumne i którym wiernie kibicowałyśmy.

 

Krzysztof Sawicki

sołtys Jeleniowa

Ludzie bardzo zaangażowali się w organizację, dosłownie nikt nie odmówił. Współpraca z mieszkańcami - co zawsze nadmieniałem - jest fantastyczna, bardzo owocna, aż się chce działać. Są już pomysły na kolejne edycje, będzie co najmniej równie dobrze. Sama nazwa “Święto Grzyba” wzięła się z naszej okolicy, która tak w nie obfituje, że Jeleniowo jest z tego znane i nawet ludzie z odległych miejscowości, jak Barczewo, czy Biskupiec penetrują nasze lasy.



Komentarze do artykułu

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama


Komentarze

Reklama