Piątek, 9 Maj
Imieniny: Kornela, Lizy, Stanisława -

Reklama


Reklama

Zabił brata, bo ten chrapał. Wyrok 13 lat więzienia


We wtorek, 25 października Sąd Okręgowy w Olsztynie wydał wyrok w sprawie głośnego zabójstwa ze Szczytna, do którego doszło 6 listopada 2021 roku przy ulicy Bohaterów Westerplatte. Tomasz S. skatował na śmierć swojego brata Jacka. Powód był kuriozalny: zabity zbyt głośno... chrapał. Sąd orzekł 13 lat bezwzględnego wiezienia. Wyrok nie jest prawomocny.


  • Data:

Tomasz S. (52 lata) od początku procesu nie przyznawał się do zabójstwa. Twierdził, że jedynie pobił swojego 55-letniego brata, bo chciał go w ten sposób obudzić. Materiały zebrane przez śledczych okazały się na tyle mocne, że Sąd Okręgowy w Olsztynie uznał jednak jego winę. Prokuratorzy ze Szczytna żądali 15 lat wiezienia, sąd orzekł 13. Wyrok nie jest prawomocny.

 

Do zabójstwa doszło 6 listopada 2021 roku w jednym z mieszkań przy ulicy Bohaterów Westerplatte w Szczytnie. Jak ustalili śledczy bracia wspólnie spożywali alkohol, również ten niekonsumpcyjny. Trunki na tyle zmogły obu mężczyzn, że w końcu zasnęli.

 

Jak mówił przed sądem oskarżony Tomasz S. obudziło go chrapanie brata, które przeszkadzało mu w spaniu. Najpierw próbował obudzić go uderzając dłonią w twarz. To nie pomogło. Twierdził, że wylał na niego też wodę z miski. To też nie zadziałało. Zaczął coraz mocniej okładać śpiącego Jacka.


Reklama

 

- Oględziny medyczne oraz opinie biegłych mówią jednak o tym, że Tomasz S. nie tylko bił brata rękoma, ale też kopał po twarzy, głowie, choć się do tego nie przyznaje – mówi Dorota Krzyna, prokurator, która prowadziła postępowanie. - W wyniku tego ataku poszkodowany doznał rozległych ran tłuczono-szarpanych twarzy i głowy. Mimo tak brutalnej napaści Jacek S. nadal miał nie reagować na próbę jego obudzenia. Tomasz S. w końcu wyciągnął brata na zewnątrz budynku i zostawił na schodach, a sam wrócił do mieszkania i poszedł spać.

 

Około godz. 23 ciało 55-latka znalazł sąsiad. Zaalarmował służby. Na ratunek było już jednak za późno. Medycy stwierdzili śmierć mężczyzny.

Reklama

 

We wtorek, 25 październik Sąd Okręgowy w Olsztynie wydał wyrok: 13 lat pozbawienia wolności w zakładzie karnym z oddziałem terapeutycznym, biegli stwierdzili bowiem, że Tomasz S. jest uzależniony od alkoholu. Po wyjściu na wolność leczenie będzie musiał kontynuować. Wyrok nie jest prawomocny.

 

Czy któraś ze stron złoży apelację? Tego na razie nie wiadomo.



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama