Wakacje przyniosła ze sobą tłumy turystów, a wraz z nimi plagę wszelkiej maści „poborców” nieistniejących opłat. Bezczelnych wyłudzaczy żerujących na wczasowiczach odnotowano w całym regionie. Najwięcej było ich jednak na ternie gminy Jedwabno.
Ostatnie upały sprawił, że kto tylko mógł, ruszał gdzieś nad wodę. Przy plażach, na parkingach i poboczach tłoczyły się samochody, a na trawie, piachu i w wodzie – ich właściciele i pasażerowie. - Na drodze między Nartami i Warchałami utworzył się korek, jakiego najstarsi ludzie nie pamiętają, a na terenie rekreacyjnym w Nartach trudno było zobaczyć kawałek pustego miejsca – mówi wójt Jedwabna Sławomir Ambroziak. - Taki najazd letników, z tego co wiem, wykorzystywany był nie tylko legalnie.
- W Nartach, w niedzielę, przy tzw. dzikiej plaży za dawnym ośrodkiem „Kodaka” pojawić się miał „poborca”, który żądał od wypoczywających tam osób uiszczenia opłaty klimatycznej – mówi wójt Ambroziak. - Twierdził ponoć, że reprezentuje gminną administrację. Trudno mi powiedzieć, czy któraś z osób, licznie wypoczywających na plaży, zapłaciła temu człowiekowi. Na pewno nie był to żaden uprawniony urzędnik. W każdym razie sygnał taki przekazaliśmy dzielnicowemu, by to dokładnie sprawdził.
„Poborca” przy dzikiej plaży nie był jednak wyjątkiem. Inny „operatywny” mieszkaniec gminy Jedwabno (o czym zapewniają nas „donosiciele”), znalazł podobne źródło dochodu po drugiej stronie jeziora, czyli przy głównej drodze ze Szczytna do Jedwabna. Każdy, kto tę trasę pokonuje wie, że u bram Nart jest duży parking. Na co dzień niemal zawsze jest on pilnowany przez służby: celne, graniczne, drogowe, które tu kontrolują ładowność pojazdów ciężarowych, głównie tirów. Jest tu nawet waga. W ostatnią niedzielę parking, z którego do plaży i jeziora jest może ze 200 metrów, był zapchany samochodami osobowymi.
Żaden z „tradycyjnych” kontrolerów drogowych akurat się nie pojawił, ale ku zdziwieniu wielu osób – przy wjeździe na plac rozsiadł się... parkingowy. Rozstawił stoliczek i krzesełko, i – jak wynika z relacji Czytelników, którzy to widzieli – pobierał parkingowe opłaty za parkowanie, które w tym miejscu jest bezpłatne, a nawet „kierował ruchem”, wskazując dogodny dojazd do wolnego akurat miejsca. Ile brał – tego nie wiemy, ale nie wątpimy, że płatników nie brakowało.
- Pewnie sam bym zapłacił – mówi zaprzyjaźniony z redakcją Czytelnik, który akurat weekend spędzał na innej plaży. - Przez myśl by mi nie przeszło rozważać, czy on tam siedzi legalnie czy nie. Może nawet bym się ucieszył, że samochód będzie przypilnowany. Poza tym to parking przy drodze krajowej, więc może faktycznie właściciel drogi, czyli olsztyńska GDDKiA wdrożyła takie nowatorskie pomysły?
Sprawdziliśmy. Nie wdrożyła. Funkcja parkingowego była więc oddolną inicjatywą, podobnie jak „poborcy opłat”. Inicjatywą nawet nieco zabawną przy założeniu, że jakiś wiejski zapewne pijaczek jeden czy drugi naciął panie i panów turystów, gdyby nie to, że wyłudzanie grosza od innych jest karalne.
Przez ulicę Sobieszczańskiego nie przebiega droga krajowa więc jak może być zamknięta?
Jakub
2025-08-06 13:23:54
No cóż, ciekawe kierunki rozwoju naszego Szczytna. Martwię się tylko o skalę zadłużenia miasta. Bierzemy kredyciki na jezioro, wieżę, sprzęt dla ZKM. Czy ktoś coś w UM policzył? Czy ktoś nad tym panuje? Czy w myśl zasady, może się uda, choć bardzo w to wątpię. Zwykłe lodowisko przerosło Panów z UM. A znając układ urbanistyczny naszego miasta, to już powinni myśleć, gdzie zrobić miejsca parkingowe dla tylu atrakcji i tysięcy gości. Parking przed Kauflandem, to zdecydowanie za mało. Spłatę należności przewidziano na lata 2026 - 2040. To już chyba po kadencji JW Ochmana. A my, jako mieszkańcy będziemy toto spłacać bez końca.
obserwator1944
2025-08-05 15:04:14
Największą śmierdzącą sprawą w Szczytnie jest spółka AQUA. Władze miasta dawno powinny rozpisać przetarg i usunąć tego raka jakim jest AQUA dla naszego miasta.
Jasiński
2025-08-05 05:10:28
Zdaje sie, ze wiadomo gdzie sie podziewa woda jeziora, ciekawe, ze mowa o rybakach,letniakach,niemieckich gospodarzach z XIX wieku, a nie ma słowa o obiektach hotelowych z duża ilością apartamentów…..
I-13
2025-08-04 15:35:21
po cwaniaku na urzędzie pozostał smród , a on sam mówi ze dobrze to wyszło , tylko ten smród ciągnie się za nim i jego nieudactwie
zdysk
2025-08-04 14:22:22
A ta osoba co zgłaszała może nosi taki rozmiar?
Nocne spacery nad jeziorem.
2025-08-03 08:47:02
To może po prostu za darmo kosiarkami i łopatami jak niegdyś w czynach społecznych Pan Och odblokuj kanał między jeziorami? Bo jakoś tak brzydko tak pachnie i wygląda. Przed wyborami pamiętam jak mówił o poprzedniku, ze likwidacja rury na kanale to kwestia 3 dni. Niech pokaże jak w dwa dni robi przekop mierzei szczytnianej...
Jan
2025-08-01 07:21:15
Fakt. Masz rację Joanna. W sumie mało treści. Przemyślenia Pana Wiesława nie wszystkich interesują.
j23
2025-08-01 01:08:47
Na prywatnej posesji usytuowanej na rogu ulic Wiejskiej i Piłsudskiego stoją dwa uschnięte wysokie drzewa, które w każdej chwili mogą przewrócić się w stronę ul. Wiejskiej. Ewidentnie zagrażają przechodniom i pojazdom poruszającym się w ich pobliżu. Oburzający jest brak działań właściciela posesji i brak reakcji ze strony władz miejskich, aby nie dopuścić do nieszczęścia.
Malta
2025-07-31 23:26:33
Więcej korzyści przyniosłoby wycięcie sanepidu, nie dosyć że ludzie byliby bezpieczniejsi, to jeszcze całkiem sporo kasy by wpadło dla radnych.
Nikoś
2025-07-31 16:58:05