Trzy pytania do Rafała Szumnego, radnego Rady Gminy Szczytno.
Jaka powinna być gmina Szczytno w 2030 roku?
Przede wszystkim gminą w czołówkach rankingów nie tylko wojewódzkich, ale również krajowych, a nawet europejskich. Gminą otwartą na ludzi i ich potrzeby. Szczególnie zwracającą uwagę na oczekiwania młodego pokolenia. Chciałbym, aby gmina Szczytno rozwijała się w kierunku ekologii, ponieważ nasze największe zasoby są skoncentrowane właśnie w zasobach naturalnych. To daje nam ogromne pole do popisu w kontekście rozwoju turystyki. Zależy mi na tym, żeby rozwijała się w kierunku kultury przez duże „K”. Aby również teatr, muzyka były dostępne dla wszystkich mieszkańców
Jakie myśli towarzyszyły ci, kiedy podejmowałeś decyzję o wystartowaniu w wyborach do rady gminy?
Chciałem pracować na rzecz i dla dobra mieszkańców. Aby nasza społeczność rozwijała się. Miałem świadomość, że będąc radnym będę miał możliwość lepszego działania na rzecz Lipowca i całej gminy. Praca dla mieszkańców jest dla mnie zaszczytem i służbą. Czułem pewien lęk czy to dobry kierunek, okazało się, że odnalazłem w tym miejsce dla siebie. Każda sprawa jest dla mnie ważna. Cieszę się, że ludzie do mnie przychodzą ze swoimi problemami i sprawami, bo jest to dla mnie dowód na to, że ta decyzja była słuszna.
Czy wykształcenie historyczne pomaga czy przeszkadza w byciu aktywnym na płaszczyźnie samorządowej?
Pomaga. Historia jest nauczycielką życia. Jest dobrym punktem odniesienia do tego, co dzieje się dzisiaj. Pozwala zrozumieć pewne mechanizmy, które kierują ludźmi w sferze politycznej i społecznej. Na niej powinniśmy uczyć się, jakich błędów ponownie nie popełniać. Historia się powtarza, może w innej scenerii, ale wielu rzeczy doświadczamy ponownie. Ja w swoim działaniu chciałbym, żebyśmy przede wszystkim żyli tu i teraz, ale też myśleli o naszej przyszłości, o jej kreowaniu aby była lepsza i bezpieczniejsza.
Niebiedny
Już chyba naprawdę nie macie komu zadawać pytań...jakby to co on mówi kogoś obchodzilo.