Niedziela, 4 Maj
Imieniny: Jaropełka, Marii, Niny -

Reklama


Reklama

Tajemnicza śmierć za kierownicą


54-letni kierowca zasłabł za kierownicą. Mimo natychmiastowej akcji reanimacyjnej nie udało się go uratować. Do zdarzenia doszło w czwartek, 24 listopada w Dłużku (gmina Jedwabno). Kierowca to mieszkaniec Lejkowa w gminie Wielbark. Jechał ciężarówką do przewozu drewna.


  • Data:

Strażaccy ratownicy, którzy pojawili się na miejscu zdarzenia, mimo ogromu tragedii mówią, że kierowca zachował się wyjątkowo odpowiedzialnie.


Reklama

 

- Wszystko wskazuje na to, że gdy poczuł się źle, zjechał na pobocze, na pobliski przystanek i zatrzymał samochód, bo gdyby tego nie zrobił, to mogłoby to się skończyć zderzaniem z innym autem – dodają.

 

54-latek jechał volvo. To, że dzieje się z nim coś złego, zauważyli przypadkowi kierowcy, którzy zatrzymali swoje auta i rzucili się mężczyźnie na ratunek.

Reklama

 

- Z naszych informacji wynika, że najpierw reanimowali tego pana przypadkowi kierowcy, a potem akcję resuscytacyjną podjęli nasi ratownicy – mówi kapitan Łukasz Wróblewski z KP PSP w Szczytnie. - Gdy dojechali ratownicy medyczni kontynuowali działania ratownicze.

 

Niestety, nie udało się przywrócić czynności życiowych mężczyźnie.



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama