Sygnał Czytelniczki: Dzień dobry. Nadal drogi powiatowe nie są posypane solą, choć wczoraj mieszkańcy jednej wsi położonej w Gminie Rozogi dzwonili do Zarządu Dróg Powiatowych w Szczytnie z prośbą o zadbanie, w minimalnym chociaż stopniu o stan dróg. Po wczorajszym telefonie na trasie Ksiezy Lasek- Myszyniec taka o to z rana kolizja.
Droga była całkowicie zablokowana. Podróżni sami siekierą robili przecinki, aby móc przejechać obok tej kolizji. Jakiś koszmar. Po co nam takie służby, skoro nic nie robią właśnie wówczas, gdy tej pomocy mieszkańcy najbardziej potrzebują.
Poza tym jest to droga, którą dziennie przejeżdża kilkanaście tirów, autobusów szkolnych i ludzi, którzy dojeżdżają do różnych miejsc pracy, bo wieś Księży Lasek łączy różne gminy, położona jest też na skraju dwóch powiatów.
Nadmieniam, że w powiecie mazowieckim droga jest czarna, a tutaj oblodzona. I nie widać żadnych odśnieżarek, chociaż tłumaczy się nam, że jeżdżą codziennie. A na zakrętach nawet nie widać piasku.
Czytelniczka "Tygodnika Szczytno"
Za pewne tymi ofiarami mają być Jurgi i Dźwiersztyny bo tu zawsze tylko wiatr w oczy mieszkańcom wieje.
Tam gdzie diabeł mówi dobranoc.
2025-09-18 13:01:28
Zgadzam się z panem Danielem. przy składaniu dokumentacji powinien ktoś sprawdzić czy jest wszystko co powinno. Osoba która nie zajmuje się tego typu rzeczami, nie wie do końca jak to powinno wyglądać, więc któryś z urzędników powinien pokierować. Urzędnicy są dla ludzi, a nie ludzie dla urzędników.
Tomasz
2025-09-18 11:02:23
Pewnie Pan Żuchowski zechce pochwalić się swoją kluczową pisowską inwestycją pt. Ślimak na wieży ciśnień.
Robert
2025-09-17 14:34:52
Bardzo dobrze a lewactwo wyję!
Marek
2025-09-16 20:48:19
Ja to czekam na obiecany przez burmistrza park linowy
Bartek
2025-09-16 20:05:08
No i super, tylko wspierać
Gość
2025-09-16 18:09:46
Ci powiedzmy znani się lansują i to jest obopólna korzyść. Wszystkie te panie startowały w wyborach samorządowych, ale się nie powiodło. Więc pewnie w ten sposób próbują się pokazać szerszemu gronu wyborców.
Mieszkanka
2025-09-16 14:00:37
A potem Jurand trafił w dyby, przy których się dał sfotografować. Szkoda, że nie wtedy, kiedy w te dyby dał się zakuć. Bo te dyby to jak strzelba w spektaklu teatralnym, ze ona musi wybuchnąć. No to co z tymi dybami?
Śmieszek
2025-09-16 13:59:29
Chyba musze sie wziac za swoje piersi....
Ewelina
2025-09-16 11:23:59
głosuję na projekt obywatelski - fontanna multimedialna.
Anna.Sz
2025-09-16 10:59:32