Skandal w żłobku w Szczytnie. Dwie opiekunki usłyszały prokuratorskie zarzuty dotyczące naruszenia nietykalności cielesnej dzieci. Obie kobiety złożyły wyjaśnienia i przyznały się do winy. Jednocześnie toczy się postępowanie dotyczące nieuprawnionego rejestrowania tych działań. Nagrania miała wykonać inna pracownica żłobka.
Szczycieńska prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie nielegalnego rejestrowania obrazu i dźwięku w żłobku po zgłoszeniu tego faktu przez dyrekcję placówki.
— Sprawdzamy wszystkie wątki tej delikatnej sprawy — mówi Artur Bekulard, szef Prokuratury Rejonowej w Szczytnie. — Wiemy, kto dokonywał nagrań, zabezpieczyliśmy nośniki i wyjaśniamy cel tych działań. Analizujemy również zawartość nagrań oraz przesłuchujemy świadków.
Zawiadomienie dotyczyło nieuprawnionego nagrywania pracownic jednej z grup żłobkowych. Śledczy z urzędu ocenili jednak nagrania także pod kątem ewentualnych nieprawidłowości w zachowaniu wobec dzieci. Okazało się, że doszło do niewłaściwego traktowania podopiecznych. Dwie opiekunki z czteroletnim stażem już usłyszały zarzuty.
— W jednym przypadku pani usłyszała dwa zarzuty, druga jeden zarzut — wyjaśnia prokurator Bekulard. — Zarzuty dotyczą naruszenia nietykalności cielesnej dziewczynki i chłopca, w tym uderzenia po dłoniach oraz złapania i pociągnięcia za rękę. W naszej ocenie były to zachowania nieadekwatne i naruszające nietykalność cielesną dzieci.
Obie kobiety złożyły wyjaśnienia i przyznały się do zarzucanych czynów.
— Przedstawiły okoliczności tych zdarzeń i nie kwestionowały, że powodów obiektywnych do takich zachowań nie było. Wskazały jednak pewne okoliczności poboczne, które wpłynęły na ich reakcje. Wyraziły skruchę i żałują swojego postępowania — dodaje prokurator Bekulard.
Śledczy zastosowali wobec obu kobiet środki zapobiegawcze: dozór policyjny, zakaz kontaktowania się między sobą oraz z rodzicami dzieci, a także zawieszenie w czynnościach służbowych w placówkach oświatowych na czas postępowania.
To jednak nie zamyka sprawy, bo na razie śledczy przeanalizowali tylko część z nagrań, które odzyskali. Postępowanie wciąż jest w toku. Więcej na ten temat w papierowym wydaniu „Tygodnika Szczytno”. Więcej ciekawych informacji, i znacznie wcześniej, przeczytasz w papierowym wydaniu "Tygodnika Szczytno". Zachęcamy do lektury. „Widzimy się” w każdy czwartek. Tygodnik dostępny jest w sklepach: sieci Intermarche, Stokrotka, Delikatesy Centrum, Biedronka, Dino, Lidl... oraz niemal w każdym wiejskim sklepiku w naszym powiecie. „Tygodnik Szczytno” - to się czyta.
Mms
Zakazać pracy w żłobku osobam przypadkowym po tqnich kursach tylko wykształcone osoby po pedagogice z odpowiednią wiedzą